głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika beznadziejnie_zakochana

Ilekroć miałam możliwość napisania do Ciebie  ilekroć włączałam twoje gg  to zawsze chcąc wysłać wiadomość  coś podpowiadało mi   nie rób tego  . a ja głupia jakby nigdy nic wyłączałam komputer..

always.love.you dodano: 9 grudnia 2010

Ilekroć miałam możliwość napisania do Ciebie, ilekroć włączałam twoje gg, to zawsze chcąc wysłać wiadomość, coś podpowiadało mi ` nie rób tego `. a ja głupia jakby nigdy nic wyłączałam komputer..

  Głupia jesteś.    Czemu?    Domyśl się.     Bo łudziłam się  że on mnie będzie chciał?    Nie.    To czemu?    Bo rezygnujesz z chłopaka  którego kochasz.   demonologiaaaa + Lady.

demonologiaaaa dodano: 9 grudnia 2010

- Głupia jesteś. - Czemu? - Domyśl się. - Bo łudziłam się, że on mnie będzie chciał? - Nie. - To czemu? - Bo rezygnujesz z chłopaka, którego kochasz. / demonologiaaaa + Lady.

Za dużo komedii romantycznych i książek z bajkowym zakończeniem. Powoli zaczynam mylić rzeczywistość z filmem.   demonologiaaaa

demonologiaaaa dodano: 9 grudnia 2010

Za dużo komedii romantycznych i książek z bajkowym zakończeniem. Powoli zaczynam mylić rzeczywistość z filmem. / demonologiaaaa

.wiem co czujesz wiem że mineło zbyt mało czasu by zleczyły się rany ale mam nadzieje wierze w to że kiedyś przytulisz się do mnie i szepniesz mi pocichutko w uszko kocham Cię

always.love.you dodano: 9 grudnia 2010

.wiem co czujesz wiem że mineło zbyt mało czasu by zleczyły się rany ale mam nadzieje wierze w to że kiedyś przytulisz się do mnie i szepniesz mi pocichutko w uszko kocham Cię

Czasami są w życiu takie chwile  że człowiek zastanawia się po co on tak naprawdę żyje..

always.love.you dodano: 9 grudnia 2010

Czasami są w życiu takie chwile, że człowiek zastanawia się po co on tak naprawdę żyje..

Odejdź    zanim zdążę ci oddać    wszystkie moje myśli    Odejdź    zanim szczelnie wypełnisz    przestworza małych źrenic    Odejdź    póki jeszcze nie ma mowy    o rozczarowaniach..    Odejdź. !!!    3

always.love.you dodano: 9 grudnia 2010

Odejdź zanim zdążę ci oddać wszystkie moje myśli Odejdź zanim szczelnie wypełnisz przestworza małych źrenic Odejdź póki jeszcze nie ma mowy o rozczarowaniach.. Odejdź. !!! < /3 ; ((

Wokół mnie znajduje się mnóstwo ludzi a ja i tak wciąż czuje się samotna..

always.love.you dodano: 9 grudnia 2010

Wokół mnie znajduje się mnóstwo ludzi a ja i tak wciąż czuje się samotna..

  Przestań już udawać że wszystko jest dobrze. !.     Dlaczego   przestań udawać   ?.    Bo za dobrze Cię znam i wiem co tak naprawdę czujesz. !.

always.love.you dodano: 9 grudnia 2010

- Przestań już udawać że wszystko jest dobrze. !. - Dlaczego ` przestań udawać ` ?. - Bo za dobrze Cię znam i wiem co tak naprawdę czujesz. !.

Dzięki Tobie wiem  co znaczy pojęcie  Miłość od pierwszego wejrzenia:   demonologiaaaa

demonologiaaaa dodano: 9 grudnia 2010

Dzięki Tobie wiem, co znaczy pojęcie "Miłość od pierwszego wejrzenia: / demonologiaaaa

siedziałam na ławce czekając na Niego.wiatr rozwiewał leżące na ziemi liście  niektóre wplątując w moje blond włosy. wkońcu przyszedł.spuścił głowę w dół nic nie mówiąc. zdziwił mnie fakt naciągniętego na twarz daszku fullcapa. delikatnie zdjęłam czapkę  a moim oczom ukazało się spuchnięte i podbite oko. ' Młody  kurwa ! co się stało?! ' spytałam z przejęciem. 'nic'   odburknął. ' cholera   mów! zawsze stajesz w mojej obornie a ja nie mam nawet opcji by Ci pomóc?! nie może tak być'   wykrzyknęłam.'a potrafisz ugasić we mnie te jebane kurwiki które ciągną mnie do złego?potrafisz tak zdeptać moją dumą bym nikomu nigdy już nie przyjebał  za obrażenie kogoś z moich przyajciół?no własnie  więc daj sobie spokój' odparł  przy tym sprawiając   że nie potrafiłam wykrztusic z siebie słowa. zgarnął liście z ławki  i siadając obok powiedział: 'pomagasz mi właśnie tym że siedzisz tu teraz i opierdalasz mnie.czaisz? jest ktoś  kto przejmuje się moim losem a za takiego kogoś oddam życie.   veriolla

demonologiaaaa dodano: 9 grudnia 2010

siedziałam na ławce czekając na Niego.wiatr rozwiewał leżące na ziemi liście, niektóre wplątując w moje blond włosy. wkońcu przyszedł.spuścił głowę w dół nic nie mówiąc. zdziwił mnie fakt naciągniętego na twarz daszku fullcapa. delikatnie zdjęłam czapkę, a moim oczom ukazało się spuchnięte i podbite oko. ' Młody, kurwa ! co się stało?! '-spytałam z przejęciem. 'nic' - odburknął. ' cholera , mów! zawsze stajesz w mojej obornie,a ja nie mam nawet opcji by Ci pomóc?! nie może tak być' - wykrzyknęłam.'a potrafisz ugasić we mnie te jebane kurwiki,które ciągną mnie do złego?potrafisz tak zdeptać moją dumą bym nikomu nigdy już nie przyjebał, za obrażenie kogoś z moich przyajciół?no własnie, więc daj sobie spokój'-odparł, przy tym sprawiając , że nie potrafiłam wykrztusic z siebie słowa. zgarnął liście z ławki, i siadając obok powiedział: 'pomagasz mi właśnie tym,że siedzisz tu teraz i opierdalasz mnie.czaisz? jest ktoś ,kto przejmuje się moim losem-a za takiego kogoś oddam życie. / veriolla

I samą satysfakcję sprawia mi to ze na niego patrze   twórczość Moniki. :

demonologiaaaa dodano: 9 grudnia 2010

I samą satysfakcję sprawia mi to ze na niego patrze / twórczość Moniki. :)

Siedziałam na polskim w ostatniej ławce pod oknem. Nagle ktoś wpadł do klasy jak burza. Gdy tylko go zobaczyłam na mojej twarzy pojawił się uśmiech.    Przepraszam Panią   ale to sprawa na śmierć i życie.   powiedział poważnie.  Podbiegł do mnie i złożył na moich ustach czuły pocałunek   wkładając mi w dłoń zwiniętą karteczkę. Wybiegł szybko  a z drzwiami krzyknął : Kocham Ją nad życie!  Zaśmiałam się i odczytałam karteczkę :  Do zobaczenia na przerwie kochanie. :   . Do końca lekcji hodowałam na twarzy banana.     demonologiaaaa

demonologiaaaa dodano: 9 grudnia 2010

Siedziałam na polskim w ostatniej ławce pod oknem. Nagle ktoś wpadł do klasy jak burza. Gdy tylko go zobaczyłam na mojej twarzy pojawił się uśmiech. - Przepraszam Panią , ale to sprawa na śmierć i życie. - powiedział poważnie. Podbiegł do mnie i złożył na moich ustach czuły pocałunek , wkładając mi w dłoń zwiniętą karteczkę. Wybiegł szybko, a z drzwiami krzyknął : Kocham Ją nad życie! Zaśmiałam się i odczytałam karteczkę : "Do zobaczenia na przerwie kochanie. :* ". Do końca lekcji hodowałam na twarzy banana. / demonologiaaaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć