 |
myślisz, że marne 'przepraszam' wszystko naprawi. wybaczyłam, ale to nie znaczy, iż zapomniałam. ból po zdradzie mija latami. nieważne ile wcześniej wypiłeś. nie zaufam Ci, może z czasem coś odbudujesz, ale nie teraz. miesiąc to dużo? cholernie mało.
|
|
 |
mimo wad nadal trwam przy Twoim boku, staram się pokonać nawet największe przeszkody. zostałam gdy mnie zdradziłeś. wybaczyłam Ci każde wyzwisko, które tak raniło moją poharataną duszę.
|
|
 |
klasyczne kłamstwa chłopaków : 1. potrzebuję czasu dla siebie, 2. muszę to przemyśleć, 3. nic nie piłem, 4. to tylko koleżanka.
|
|
 |
facet to frajer, ma tani bajer a Ty na to lecisz, proste
|
|
 |
pytasz, jak wygląda moje życie, jeśli poprosisz o ogólny jego zarys, odpowiem, że jest zwyczajne. chodzę do szkoły, spotykam znajomych,. jeśli poprosisz o dokładny opis jednego tygodnia na odpowiedź złoży się wiele elementów,. ujrzysz we mnie dziecko, które zbyt szybko zaczęło dorastać, pragnęło szczęścia, otrzymało krótkotrwałą radość.
|
|
 |
siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę , nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. dłonie zaciskają się w pięść, jedyne co boli to strach, i ta pierdolona bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza...
|
|
 |
być może wciąż tęsknię, na co dzień przypominając sobie o każdym z uczuć wypełniających wnętrze, o słowach, tych z serca ale również i tych wypowiadanych w nerwach, o obietnicach i wspólnych marzeniach, tak idealnych z możliwością zrealizowania. siadam na brzegu łóżku, zakrywam dłońmi oczy i przypominając sobie każdą z chwil, w których dzięki niemu przyspieszone bicie serca nie zabijało, a każdy kolejny oddech, nie sprawiał tak cholernego bólu, znowu łzami zalewam linijki wersów...
|
|
 |
zamykając przed snem oczy, w tle myśli słyszę jego szept, tak delikatny i zarazem czuły jak kiedyś, gdy to codzienne wsłuchiwanie się w każdy dźwięk płynący z jego ust, było czymś najlepszym. czuję słodki zapach tamtych dni, kiedy najistotniejsza w życiu, była jedynie wspólna obecność, kilka banalnych gestów zastępujących każde z uczuć, przekształconych w słowa, cudowne 'dziękuję' na dobranoc, czy też maleńkie 'kocham Cię' na dzień dobry. choć teraz dla każdego z nas to wszystko jest tak nieważne, po dziś dzień dziękuję Mu za to, że był, dziękuję Mu za przeszłość
|
|
 |
Czasami jestem straszną suką. Jestem cholernie wredna. I nie muszę nawet malować na czerwono paznokci czy wkładać miniówek i kabaretek. To po prostu kwestia nastawienia. Ale wiesz co? Dobrze mi z tym, bo od czasu do czasu trzeba się wściec. Bo jestem sobą, otwarcie demonstruję mój charakter. A nie tak jak Ty. Kurwa od urodzenia ukryta pod fałszywym uśmiechem i toną makijażu.
|
|
 |
Robiliśmy błędy wiem jesteśmy ludźmi.
Życie nie pomogło knuło co mogło by nas poróżnić.
Los wypowiedział wojnę nam nie było reguł...
|
|
  |
razem wszystko przetrwamy, nawet złe dni.
|
|
|
|