|
Kiedy nie czuję przyjaźni to odbijam, skoro ona umarła to nie była prawdziwa..
|
|
|
Dni niczym się od siebie nie różniły. Ich monotonia znudziła mnie do tego stopnia, że chciałam z nią kogoś obwinić.
|
|
|
|
Bez względu na to jak nazywa się miłość w innych językach, Ty jesteś w moim.
|
|
|
chciała tylko jego oczu i ramion,
on patrząc na nią, chyba czuł to samo..
|
|
|
Dlaczego ciągle się sprzeczamy? Nie potrafimy się zgrać, a ja nie wiem, jak to naprawić..
|
|
|
Ludzie są jak kwiaty, umierają, gdy nie poświęca się im uwagi. Ukojeniem w bólu jest obecność drugiej osoby.
|
|
|
Pchnął mnie na łóżko z taką siłą, że poczułam pod kręgosłupem twardość podłogi. Przyciągnęłam go do siebie i zaczęłam całować z taką namiętnością jakby od tego zależały losy świata. Kolejne warstwy ubrań padały obok nas, a jedyne co widziałam to grę mięśni jego ciała,spojrzenie, które mówiło, że każda komórka jego ciała mnie w tej chwili pożąda. Miałam tak samo. Nie wiem sama czy to był seks, czy pierwszy krok do nieba. Nie wiem czy to była miłość czy zwykły wybuch gorąca. Wiem tylko, że ślady po moich paznokciach na jego plecach długo nie dadzą mu zapomnieć jak spalał się w mojej rozkoszy. Miałam czerwone policzki, nie od wstydu, a od tego nagłego wybuchu uczucia. Potem paliliśmy papierosy. Fajkę zgasiłam na jego sercu, już zawsze będzie nosił moje znamię. [ esperer ]
|
|
|
Dotrzymać ci kroku ciągle staram się, by bliżej ciebie znaleźć się.
|
|
|
Tak się bałam, że myślałam tylko o Twoich ramionach przy których zawsze czuję się bezpiecznie
|
|
|
I widząc Twój uśmiech na twarzy, wiem już, że nic więcej mi nie potrzeba.
|
|
|
każdy z nas w życiu jakiś kurs obrał i na pokład swoją załogę dobrał.
|
|
|
|