 |
Są miłości, które zabijają.
|
|
 |
Czasem najgorszym więzieniem jest własny umysł.
|
|
 |
Nie pamiętam już kiedy istnieliśmy. Nikt nie pamięta. I chyba już mi nie zależy, chyba nie dbam o nic. Chociaż, kurwa, byliśmy. Trzymałeś mnie za rękę. I chyba wciąż mi przykro, że tak wyszło. Gdy powiedziałeś niedbale, że 'kochasz' - wszystko prysło.
|
|
 |
Dlaczego zawsze, gdy najbardziej potrzebujesz kogoś, by posiedział z Tobą w milczeniu, posłuchał Twojego użalania się nad życiem i otarł Twoje łzy - jego nie ma. Zastajesz tylko Ty i 4 puste ściany, które tak dobrze Ciebie znają.. jak nikt inny.
|
|
 |
Chciałabym wrócić do września tamtego roku, ale nie po to, żeby zachować się inaczej, żeby wszystko zmienić, nie. Chciałabym po prostu przeżyć to jeszcze raz, ponownie się w Tobie zakochiwać, z dnia na dzień coraz więcej o Tobie myśleć, o tym że dzień w którym się nie spotkamy jest całkowicie zmarnowanym dniem. Chciałabym jeszcze raz być tak blisko ciebie, chciałabym popełnić znowu te same błędy, chciałabym powtórzyć ten rok, nawet jeżeli miałoby znowu wyjść tak jak teraz jest, to nieważne. Liczyłoby się to, że znowu przez chwilę mogłabym się czuć najważniejsza, mimo że dla Ciebie nigdy nie byłam tą najważniejszą.
|
|
 |
Bo jeśli kochało się jakąś osobę raz w życiu,
to zawsze będzie się do niej coś czuć.
|
|
 |
Z każdym dniem jest coraz gorzej. Smutniej, szarzej, zimniej w sercu. Nadzieja odeszła, marzenia osiadły gdzieś na dnie, nawet czas jakoś szybciej leci. Słone łzy spływają po policzkach, a ja próbuję złapać oddech jak ryba pozbawiona wody. To walka z samotnością, którą póki co przegrywam.
|
|
 |
Uśmiech zaginął gdzieś zalany łzami, nieszczęście krąży wciąż pomiędzy nami.
|
|
 |
Moja wyobraźnia podczas snu czasami mnie przeraża.
|
|
 |
Nie potrafię wymazać Jego z pamięci , mimo że ranił jak nikt inny , kładł łzy na moją twarz , to nie powiem że żałuję jakiejkolwiek z chwil .
|
|
 |
A może tak właśnie miało być . ? Może miała się w nim zakochać bez wzajemności , żeby zrozumieć , że nie zawsze to czego pragnie może należeć do niej . ? Przecież ona była tylko zwykłą , małą dziewczynką która zakochała się w jego szklano - niebieskich oczach , w tym jego uśmiechu , w tym jego sposobie bycia i w tej jego minie . A on był tylko zwykłym małym chłopcem , który nie widział że jest jej marzeniem . .
|
|
 |
wiesz ? i mimo wszystko wolałabym żeby było tak jak wtedy
|
|
|
|