 |
Pokonam przeszkody, będziemy tylko ja i Ty.... bo ty jesteś już tak blisko, jesteś tuż o krok, choć rzeka jest głęboka. chociaż stromy jest stok. Podniosłeś mnie wyżej, rozświetliłeś mrok.
|
|
 |
Jedna miłość to dar od dawna przeznaczony nam i zapisany w gwiazdach.
|
|
 |
Nie obchodzi mnie, czy twój świat kończy się dziś, bo i tak nie byłam do niego zaproszona.
|
|
 |
Chciałeś ideału, masz swój ideał. Ale teraz jestem zbyt idealna dla kogoś takiego, jak ty. Byłam świetna w twoim getcie ze śnieżno-białym uśmiechem. A Ty nigdy nie będziesz tak idealny, cokolwiek zrobisz.
|
|
 |
Ludzie mówią różne rzeczy o miłości. Zamykają oczy i starają się nie zapominać o oddechu, kiedy opowiadają o każdym pięknie, jakie ich spotyka. Czasem uśmiechają się przy tym pełnym ciepła uśmiechem i wtedy dokładnie widać wypisane na ich twarzach przeróżne marzenia odnośnie tego uczucia. Można też spotkać tych, którzy wtedy dyskretnie ocierają policzki rękawami, by nikt nie zobaczył jak płaczą. Ale ja widzę. Każdą tę łzę, każdą drzazgę wbitą w ich duszę. Każdą ranę na sercu zadaną czasem nawet tylko słowami. Każdy uśmiech ukrywający w sobie tyle smutku, że można by przez niego umrzeć. Widzę to wszystko, bo patrząc na nich, widzę jakby swoje lustrzane odbicie. Widzę w każdym z nich drobny kawałek siebie. /dontforgot
|
|
 |
Where is the love, the love, the love?
|
|
 |
Dzieciaki chcą robić to, co widzą w kinie. Cóż stało się z ludzkimi wartościami, cóż stało się ze sprawiedliwością i równością? Zamiast rozpowszechnić miłość, rozpowszechniamy niechęć, brak zrozumienia, odciągający nas daleko od jedności. Dlatego właśnie czasem czuję się kiepsko, dlatego właśnie czasem czuję się zdołowana.
|
|
 |
Człowieku, musisz mieć miłość, żeby to było uczciwe. Posiądź kontrolę nad swoim umysłem i pomyśl. Ludzie zabijają, ludzie umierają. Dzieci cierpią, słyszysz ich płacz.. Czy umiesz potwierdzać słowa czynem, czy nadstawiłbyś drugi policzek? Ojcze, Ojcze, Ojcze pomóż nam, przyślij z góry jakieś wskazówki, bo ludzie ciągle, ciągle mnie pytają, gdzie jest miłość.
|
|
 |
Powiem Ci, co zrobiłam, powiem Ci, co zrobię. Jechałam całą noc tylko po to, by być blisko Ciebie. Kochanie, poruszam się szybko, lepiej chodź ze mną. Księżyc świeci. Autostrada na południe.
|
|
 |
Właśnie teraz wracam do chwili, w której moje serce zaczynało bić. Do momentu, który pozwolił mi zrozumieć jak ważny jesteś w moim życiu. Już wiem, że dokładnie tu jest moje miejsce. Między wschodem i zachodem rozpiętości twoich ramion. Północą przeszywających mnie miłością oczu i południem ogrzewających mnie w nocy stóp. Właśnie teraz, leżąc na zimnej, kuchennej podłodze opowiadasz mi jaki był świat, kiedy mnie nie znałeś. Ja tylko płaczę. Wylewam z siebie łzy wzruszenia, kiedy po raz kolejny szepcesz mi do ucha kilka drobnych liter, układających się w proste zdanie: 'świat istniał bez ciebie, ale nie ja'. Drżą mi dłonie, a ja nie jestem w stanie stwierdzić czy z powodu zimna, czy szczęścia, które w każdej komórce mojego ciała wywołuje właśnie dreszcze. Jestem ci winna ogromne podziękowania i mam u ciebie dług wdzięczności, za ocalenie mojego życia. Nie, wcale nie chcę spieszyć się z jego spłaceniem. Dobrze wiem, że mam na to resztę życia. /dontforgot
|
|
 |
Wybuduję dym z komina i rupieci pełen strych. W kącie my nad lampką wina, koty trzy, koty trzy. Gdzieś za szafą zadomowi się nam świerszcz, jak ćmy wpadną przyjaciele, tylko wierz, mocno wierz, mocno wierz.
|
|
|
|