głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bezkrytycznaaa

Kolejny weekend. Kolejny spędzony na imprezach. Czasem podziwiam samą siebie  że w ciągu jednej nocy potrafię pójść na trzy imprezy. I zawsze ten sam schemat. Przez cały tydzień znajomi zapraszają mnie na coraz to nowe imprezy. A ja bez emocji odpowiadam jedynie zdawkowym 'fajnie'. Obiecuję  że  jeśli starczy mi czasu  to wpadnę. Każdemu. Ale wiesz czym się kieruję w wyborze tak naprawdę? Patrzę  gdzie jest zapewniona największa ilość alkoholu i zioła. I idąc tam mam w świadomości  że na następny dzień będzie ciężko. Ale mimo wszystko zawsze sobie powtarzam  dzisiaj limit   10 bań . Pewnie zastanawiasz się  czy kiedykolwiek tego dotrzymałam. Problem w tym  że nie. Straciłam zaufanie do siebie dokładnie 6 miesięcy temu. Chyba tracę kontrolę nad sobą. Chyba brakuje mi Ciebie. Tylko Ty potrafiłeś mnie ogarnąć  odkąd przestałeś mnie całować przy każdej możliwej sytuacji  nie potrafię się ogarnąć. Chyba się uzależniłam od Twojej obecności  która zapewniała mi bezpieczeństwo.   believe.me

believe.me dodano: 10 listopada 2012

Kolejny weekend. Kolejny spędzony na imprezach. Czasem podziwiam samą siebie, że w ciągu jednej nocy potrafię pójść na trzy imprezy. I zawsze ten sam schemat. Przez cały tydzień znajomi zapraszają mnie na coraz to nowe imprezy. A ja bez emocji odpowiadam jedynie zdawkowym 'fajnie'. Obiecuję, że, jeśli starczy mi czasu, to wpadnę. Każdemu. Ale wiesz czym się kieruję w wyborze tak naprawdę? Patrzę, gdzie jest zapewniona największa ilość alkoholu i zioła. I idąc tam mam w świadomości, że na następny dzień będzie ciężko. Ale mimo wszystko zawsze sobie powtarzam "dzisiaj limit - 10 bań". Pewnie zastanawiasz się, czy kiedykolwiek tego dotrzymałam. Problem w tym, że nie. Straciłam zaufanie do siebie dokładnie 6 miesięcy temu. Chyba tracę kontrolę nad sobą. Chyba brakuje mi Ciebie. Tylko Ty potrafiłeś mnie ogarnąć, odkąd przestałeś mnie całować przy każdej możliwej sytuacji, nie potrafię się ogarnąć. Chyba się uzależniłam od Twojej obecności, która zapewniała mi bezpieczeństwo. / believe.me

Chciałabym mieć większą kontrolę nad swoim życiem. Chciałabym sobie wierzyć  gdy mówię  już nie piję . Chciałabym być spokojna o siebie  kiedy idę na imprezę. Chciałabym  żebyś mógł mi zaufać. Tak bardzo chciałabym umieć mówić  nie . Ale wiem dobrze  że jeśli się nie zmienię  nigdy nie będziesz w stanie mi w stu procentach zaufać. I boję się  że pewnego dnia  powiesz 'koniec'  tłumacząc to moim nadmiernym imprezowaniem. Boję się  że nadejdzie czas  gdy nie mówiąc Ci ani słowa  gdzie jadę  zrobię coś głupiego  czego nie będę pamiętać. Boję się  że jeśli jakimś cudem zyskam Twoje zaufanie  od razu je stracę. Tak bardzo boję się osoby  którą jestem  że chyba sobie odpuszczę. Dla Twojego dobra.   believe.me

believe.me dodano: 10 listopada 2012

Chciałabym mieć większą kontrolę nad swoim życiem. Chciałabym sobie wierzyć, gdy mówię "już nie piję". Chciałabym być spokojna o siebie, kiedy idę na imprezę. Chciałabym, żebyś mógł mi zaufać. Tak bardzo chciałabym umieć mówić "nie". Ale wiem dobrze, że jeśli się nie zmienię, nigdy nie będziesz w stanie mi w stu procentach zaufać. I boję się, że pewnego dnia, powiesz 'koniec', tłumacząc to moim nadmiernym imprezowaniem. Boję się, że nadejdzie czas, gdy nie mówiąc Ci ani słowa, gdzie jadę, zrobię coś głupiego, czego nie będę pamiętać. Boję się, że jeśli jakimś cudem zyskam Twoje zaufanie, od razu je stracę. Tak bardzo boję się osoby, którą jestem, że chyba sobie odpuszczę. Dla Twojego dobra. / believe.me

duużo miłości :  teksty believe.me dodał komentarz: duużo miłości :) do wpisu 8 listopada 2012
widzisz ideał  obraz jakby wyjęty z Twojej głowy i wykonany specjalnie dla Ciebie  wyrzeźbiony  odlany  wykuty  ulepiony według każdego Twojego kaprysu  wypolerowany  żywy i jakby stojący tu tylko dla Ciebie. Miliony iskier  miękkie i ciepłe włosy  usta  krwiste  wyraźne  kości policzkowe jak rzeźbione w marmurze  oczy w kradzionym kolorze nieba  dłonie  które nie muszą Cię dotykać  żeby wywoływać dreszcze  linie obojczyka i ramion wyznaczające granice wszechświata  wszystko takie gładkie  takie perfekcyjne. Stoi przed tobą idealna liczba kilogramów  pulsującej  czystej miłości  a Ty wyczuwasz trzaski w powietrzu i słyszysz najmniejszy ruch każdego ścięgna  każdy szelest skóry  krew  gorącą  czystą  płynącą przez aorty  słyszysz serce  duże ciepłe  uderzające o żebra raz i jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz i aż chce Ci się krzyczeć  bo czujesz  że właśnie zgubiłaś gdzieś swoje i wiesz  już wtedy wiesz  że nigdy więcej go nie odzyskasz.

wciazczekam dodano: 5 listopada 2012

widzisz ideał, obraz jakby wyjęty z Twojej głowy i wykonany specjalnie dla Ciebie, wyrzeźbiony, odlany, wykuty, ulepiony według każdego Twojego kaprysu, wypolerowany, żywy i jakby stojący tu tylko dla Ciebie. Miliony iskier, miękkie i ciepłe włosy, usta, krwiste, wyraźne, kości policzkowe jak rzeźbione w marmurze, oczy w kradzionym kolorze nieba, dłonie, które nie muszą Cię dotykać, żeby wywoływać dreszcze, linie obojczyka i ramion wyznaczające granice wszechświata, wszystko takie gładkie, takie perfekcyjne. Stoi przed tobą idealna liczba kilogramów, pulsującej, czystej miłości, a Ty wyczuwasz trzaski w powietrzu i słyszysz najmniejszy ruch każdego ścięgna, każdy szelest skóry, krew, gorącą, czystą, płynącą przez aorty, słyszysz serce, duże ciepłe, uderzające o żebra raz i jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz i aż chce Ci się krzyczeć, bo czujesz, że właśnie zgubiłaś gdzieś swoje i wiesz, już wtedy wiesz, że nigdy więcej go nie odzyskasz.

wydawało mi się  że moje największe wyzwanie w życiu było tym które mi postawiłeś  kiedy musiałam cię zwyczajnie zdobyć  żeby cię zwyczajnie mieć. jednak byłam omylna bo moim największym życiowym wyzwaniem  również postawionym przez ciebie było to  kiedy kazałeś mi być zwyczajnie szczęśliwą. zwyczajnie bez twojej obecności.

wciazczekam dodano: 5 listopada 2012

wydawało mi się, że moje największe wyzwanie w życiu było tym które mi postawiłeś, kiedy musiałam cię zwyczajnie zdobyć, żeby cię zwyczajnie mieć. jednak byłam omylna bo moim największym życiowym wyzwaniem, również postawionym przez ciebie było to, kiedy kazałeś mi być zwyczajnie szczęśliwą. zwyczajnie bez twojej obecności.

i nagle  tak z dnia na dzień uświadamiasz sobie  że stał się dla ciebie czymś na wzór tlenu  a może naprawdę to nim teraz oddychasz? jego każdym chociażby najdrobniejszym gestem. jego perfumami unoszącymi się w powietrzu i uśmiechem  za który jesteś zdolna oddać życie. jego głosem  który zdaję się być lekarstwem na wszystkie rany i jego dłońmi  tak idealnie pasującymi do twoich. jego sercem i bliznami na całym ciele. jego ciemnymi oczami i pełnymi ustami. nim całym. tak.. to nieprawdopodobne. kochać kogoś tak mocno  że aż boli. kochać kogoś tak bardzo  że żyjesz dzięki i głównie tej osobie.

wciazczekam dodano: 3 listopada 2012

i nagle, tak z dnia na dzień uświadamiasz sobie, że stał się dla ciebie czymś na wzór tlenu, a może naprawdę to nim teraz oddychasz? jego każdym chociażby najdrobniejszym gestem. jego perfumami unoszącymi się w powietrzu i uśmiechem, za który jesteś zdolna oddać życie. jego głosem, który zdaję się być lekarstwem na wszystkie rany i jego dłońmi, tak idealnie pasującymi do twoich. jego sercem i bliznami na całym ciele. jego ciemnymi oczami i pełnymi ustami. nim całym. tak.. to nieprawdopodobne. kochać kogoś tak mocno, że aż boli. kochać kogoś tak bardzo, że żyjesz dzięki i głównie tej osobie.

Wiesz po co usuwam Twój numer z komórki? Nie  nie po to  żeby wymazać Cię z pamięci   to nie pomoże. Jedyny powód  dla którego tak robię  jest alkohol. Bo gdy pewnej nocy za dużo wypiję  wiem dobrze  że wyciągnęłabym komórkę i wybrała Twój numer. Dowiedziałbyś się zbyt dużo  zdecydowanie. A przecież nie chcę byś wiedział  że tak naprawdę nie zapomniałam i dalej mi zależy  prawda? Nie chcę byś słuchał jak wyzywam Cię od chujów  bo wolałeś przespać się z dziwką.  Było szybciej i łatwiej    tak to tłumaczyłeś? Przecież Ty nie możesz o tym się dowiedzieć  nie teraz  nie kiedy to ja chcę Cię zranić. Wiem  podłe  ale nie chcę na następny dzień patrzeć Ci w oczy  mając w świadomości to  że Ty o wszystkim wiesz. Nie chcę widzieć tego uśmiechu  który mówi  tak  zrobisz co ci każe  bo się zakochałaś  idiotko .   believe.me

believe.me dodano: 31 października 2012

Wiesz po co usuwam Twój numer z komórki? Nie, nie po to, żeby wymazać Cię z pamięci - to nie pomoże. Jedyny powód, dla którego tak robię, jest alkohol. Bo gdy pewnej nocy za dużo wypiję, wiem dobrze, że wyciągnęłabym komórkę i wybrała Twój numer. Dowiedziałbyś się zbyt dużo, zdecydowanie. A przecież nie chcę byś wiedział, że tak naprawdę nie zapomniałam i dalej mi zależy, prawda? Nie chcę byś słuchał jak wyzywam Cię od chujów, bo wolałeś przespać się z dziwką. "Było szybciej i łatwiej" - tak to tłumaczyłeś? Przecież Ty nie możesz o tym się dowiedzieć, nie teraz, nie kiedy to ja chcę Cię zranić. Wiem, podłe, ale nie chcę na następny dzień patrzeć Ci w oczy, mając w świadomości to, że Ty o wszystkim wiesz. Nie chcę widzieć tego uśmiechu, który mówi "tak, zrobisz co ci każe, bo się zakochałaś, idiotko". / believe.me

zabierz mnie na kawę  do kina  na pizzę  na spacer  na lody  na basen. kup kwiatka  czekoladę  lizaka. zerwij stokrotkę  zrób bukiet z jesiennych liści  pocałuj tak  by cały świat zobaczył  że nikomu nie uda się nas zniszczyć.

wciazczekam dodano: 30 października 2012

zabierz mnie na kawę, do kina, na pizzę, na spacer, na lody, na basen. kup kwiatka, czekoladę, lizaka. zerwij stokrotkę, zrób bukiet z jesiennych liści, pocałuj tak, by cały świat zobaczył, że nikomu nie uda się nas zniszczyć.

Pamiętam dokładnie  co sobie postanowiłam. Mówiłam  że Cię w sobie rozkocham  do tego stopnia  że będziesz całymi dobami myślał jedynie o mnie. Będziesz odliczał minuty do spotkania ze mną  nawet przelotnego. Będziesz tak bardzo we mnie zapatrzony  że zapomnisz o całym świecie. A ja tak po prostu będę. Będę dla wszystkich  tylko nie dla Ciebie. Zobaczę jak to zniesiesz. Jak po kolei będziesz mizerniał  bo Twoja miłość jest nieosiągalna. Chcę na to patrzeć  chcę widzieć jak cierpisz. Chcę widzieć jak dla Ciebie jestem definicją szczęścia. Tak  kiedyś będziesz cierpiał z mojego powodu.   believe.me

believe.me dodano: 28 października 2012

Pamiętam dokładnie, co sobie postanowiłam. Mówiłam, że Cię w sobie rozkocham, do tego stopnia, że będziesz całymi dobami myślał jedynie o mnie. Będziesz odliczał minuty do spotkania ze mną, nawet przelotnego. Będziesz tak bardzo we mnie zapatrzony, że zapomnisz o całym świecie. A ja tak po prostu będę. Będę dla wszystkich, tylko nie dla Ciebie. Zobaczę jak to zniesiesz. Jak po kolei będziesz mizerniał, bo Twoja miłość jest nieosiągalna. Chcę na to patrzeć, chcę widzieć jak cierpisz. Chcę widzieć jak dla Ciebie jestem definicją szczęścia. Tak, kiedyś będziesz cierpiał z mojego powodu. / believe.me

oczywiście  że żadnego innego nie pokocham już tak jak Jego. jednak będę starać się znaleźć oczy  w które mogę spoglądać z podobnym spokojem  jak w Jego. będę szukać uśmiechu  który choć w minimalnej części będzie dla mnie tak samo czarujący  jak Jego uśmiech. będę szukać uścisku  w którym będę czuć się prawie tak samo bezpiecznie  jak w Jego ramionach. będe szukać człowieka  któremu chociaż po części zaufam tak  jak ufałam Jemu.  veriolla

wciazczekam dodano: 25 października 2012

oczywiście, że żadnego innego nie pokocham już tak jak Jego. jednak będę starać się znaleźć oczy, w które mogę spoglądać z podobnym spokojem, jak w Jego. będę szukać uśmiechu, który choć w minimalnej części będzie dla mnie tak samo czarujący, jak Jego uśmiech. będę szukać uścisku, w którym będę czuć się prawie tak samo bezpiecznie, jak w Jego ramionach. będe szukać człowieka, któremu chociaż po części zaufam tak, jak ufałam Jemu./ veriolla

Za każdym razem  kiedy przez głowę przebiega mi myśl  to nie ma sensu   przypominam sobie słowa przyjaciela. Z reguły mówi dużo  czasem zupełnie nieskładnie  przeważnie głupoty  które nic nie wnoszą do rozmowy  zawsze używając ironii. Płaczę z jego żartów  mam tysiąc powodów  za które mogłabym się na niego obrazić  ale nigdy tego nie zrobiłam. Bo za każdym razem kiedy on spada na dno  jestem przy nim. A kiedy to ja się tam znajdę  on nie odstępuje mnie na krok. Chociażbym go wyganiała  wyklinała  on zawsze jest. Mówię  chcę na piwo   przychodzi z sześciopakiem. Mówię  może impreza?   wysyła mi 17 różnych zaproszeń. Mówię  chyba jutro idę na wagary   on czeka na przystanku i widząc jak idę  wita mnie słowami  gdzie idziemy? . A teraz myślę  to nie ma sensu  i się tego wstydzę. Wstyd mi  że tak pomyślałam  że tak złożyłam zdanie.  Fight for this love    mawia przyjaciel  dziękuję  bo tylko te słowa pozwalają mi się za każdym razem podnosić.   believe.me

believe.me dodano: 25 października 2012

Za każdym razem, kiedy przez głowę przebiega mi myśl "to nie ma sensu", przypominam sobie słowa przyjaciela. Z reguły mówi dużo, czasem zupełnie nieskładnie, przeważnie głupoty, które nic nie wnoszą do rozmowy, zawsze używając ironii. Płaczę z jego żartów, mam tysiąc powodów, za które mogłabym się na niego obrazić, ale nigdy tego nie zrobiłam. Bo za każdym razem kiedy on spada na dno, jestem przy nim. A kiedy to ja się tam znajdę, on nie odstępuje mnie na krok. Chociażbym go wyganiała, wyklinała, on zawsze jest. Mówię "chcę na piwo", przychodzi z sześciopakiem. Mówię "może impreza?", wysyła mi 17 różnych zaproszeń. Mówię "chyba jutro idę na wagary", on czeka na przystanku i widząc jak idę, wita mnie słowami "gdzie idziemy?". A teraz myślę "to nie ma sensu" i się tego wstydzę. Wstyd mi, że tak pomyślałam, że tak złożyłam zdanie. "Fight for this love" - mawia przyjaciel, dziękuję, bo tylko te słowa pozwalają mi się za każdym razem podnosić. / believe.me

Chciałabym tylko być z kimś  komu na mój widok żołądek wywracałby się do góry nogami  a kolana zaczynałyby odmawiać posłuszeństwa. Kogoś  kto uśmiechałby się pod nosem do swoich myśli o mnie i komu przed każdym spotkaniem drżałyby dłonie. Chciałabym tylko  zawrócić komuś w głowie  zupełnie nieświadomie zrobić coś takiego  że nie mógłby przestać o mnie myśleć  być dla kogoś tą najważniejszą  jedną  niezastąpioną i idealną  tą  którą kocha się bezwarunkowo i robi się rzeźnie każdemu  kto próbuje jej zaszkodzić. Chciałabym zobaczyć miłość  zobaczyć  a nie tylko słuchać o niej.

wciazczekam dodano: 23 października 2012

Chciałabym tylko być z kimś, komu na mój widok żołądek wywracałby się do góry nogami, a kolana zaczynałyby odmawiać posłuszeństwa. Kogoś, kto uśmiechałby się pod nosem do swoich myśli o mnie i komu przed każdym spotkaniem drżałyby dłonie. Chciałabym tylko, zawrócić komuś w głowie, zupełnie nieświadomie zrobić coś takiego, że nie mógłby przestać o mnie myśleć, być dla kogoś tą najważniejszą, jedną, niezastąpioną i idealną, tą, którą kocha się bezwarunkowo i robi się rzeźnie każdemu, kto próbuje jej zaszkodzić. Chciałabym zobaczyć miłość, zobaczyć, a nie tylko słuchać o niej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć