 |
Gdybym miała dostać Cię pod choinkę, byłbyś obwiązany czerwoną kokardką z dołączoną karteczką na czole: "przed użyciem dobrze się zastanów - to sukinsyn".
|
|
 |
Spójrz w swoje martwe, puste oczy. Powiedz cześć swojej niedoskonałej formie, uśmiechnij się i potulnie czekaj aż odruch niemej histerii wróci głęboko, do środka ciasnego pudełka twojej głowy. Ubierasz się, twoje myśli oscylują wokół nienazwanych odczuć i emocji, które mieszają się i nachodzą na siebie, przytłaczają, spaczają obraz rzeczywistości. Chcesz już wyjść, ale nagle stajesz pod ścianą i nie możesz się ruszyć, robisz z siebie ofiarę przed samym sobą, pobłażasz sobie na każdym kroku, nie potrafisz się nazwać ani pocieszyć.
|
|
 |
Święty Mikołaju, za rok proszę o szczęśliwy dzień, jeden normalny szczęśliwy dzień.
|
|
 |
''Złe są te momenty kiedy uświadamiasz sobie “hej, to była miłość”. Ciężar jaki zatrzymuje cię w pół kroku na chodniku, w parku, na ulicy, z wyciągniętą dłonią, dwa złote za czereśnie.''
|
|
 |
"-Co ja mam z Tobą zrobić?
-Karm mnie, kochaj mnie i nie opuszczaj."
|
|
 |
Nie chce się ze mną kłócić - może tylko o poduszki czy rapera w głośnikach - a mimo to, nie przytakuje mi głupio na wszystko. Z podniesionym czołem zmierza się z moim charakterem i potrafi wytknąć mi błędy, nie opierając tego na swoich uczuciach, tym co Mu nie odpowiada we mnie, a wczuwając się wyłącznie w moją osobę i mówiąc "nie chcę tylko, żebyś potem czegoś żałowała, więc zastanów się czy na pewno chcesz to zrobić, powiedzieć". Słucham Go. Mimowolnie Go słucham, opierając to na dziwnie mocnej linii ufności. I zawsze ma rację, bez wyjątku, a ja boję się tego jak dobrze mnie już poznał.
|
|
 |
jeszcze niedawno była, obiecywała, że jej związek niczego nie zmieni, że nie postąpi tak, jak moja druga "przyjaciółka", a tymczasem pisząc do niej, umawiając się na spotkanie, czuję się jak kula u nogi, jak akwizytor, który jest wysłuchany z wielką niechęcią. drogie 'przyjaciółki', byłyście ważne, dziękuję za wszystko, dziękuję, bo to pora podziękowań, zawsze się dziękuje, gdy ktoś odchodzi
|
|
 |
Jeśli ci na kimś zależy, pozostawisz mu swobodę działania, choćby to działanie było nie po twojej myśli. Jeśli na prawdę kogoś kochasz, pozwolisz by złamał ci serce..
|
|
 |
dziś po raz pierwszy w życiu zaczęłam się bać, bać że nikomu nigdy nie zaufam, że nikogo nie pokocham, że nikt nie pokocha mnie, że nie ubiorę białej sukni, że nie założę obrączki i nie przyrzeknę nic "na zawsze"
|
|
 |
Chodź, namieszamy sobie w życiu, jak zawsze. Chodź, będzie fajnie, znowu zaczniemy do siebie pisać i robić nadzieję, a później z dnia na dzień przestaniemy się znać./jachcenajamaice
|
|
 |
"Nie piszę, że Cię kocham, bo to bzdura, ale pewnie Cię kocham."
|
|
 |
“Najtrudniej uwierzyć nam w słowa, które najbardziej chcielibyśmy usłyszeć.”
|
|
|
|