 |
|
spoglądam na nasze wspólne zdjęcie, co widzę? teraz dwoje obcych sobie ludzi, kogoś kim ja kiedyś byłam, kogoś kim był on i to coś co te dwie osoby łączyło
|
|
 |
|
tego lata uwolnię się od tych chorych uczuć, ale najpierw tej wiosny go zniszczę
|
|
 |
|
kiedyś dam komuś poznać się do tego stopnia, że dowie się, że nigdy nie obejrzałam w całości Titanica, nie spróbowałam papierosa, nie umiem pływać i nie powiedziałam nigdy słowa kocham
|
|
 |
|
Zrób cokolwiek, chociaż cierpienia zmniejsz, bo swoje oczy mam już wyschnięte od łez.
|
|
 |
|
Nie patrz się na mnie, jeśli oczy masz puste,
nie zobaczę w nich uczuć, ale przejrzę, jak w lustrze,
ten świat mnie nie rozumie, czy ja nie rozumiem świata,
a może nie rozumiemy się tu obydwaj na raz?
|
|
 |
|
Czekam na wskazówkę od losu, bo już sama nie wiem, czy mam się śmiać, czy płakać nad tym co mnie spotyka, każdego dnia.
|
|
 |
|
Najbardziej męczące jest udawanie, że jestem szczęśliwa i wszystko jest w porządku.
|
|
 |
|
Nie chodzi o to, jak wspaniale czułam się, kiedy budząc się ze snu mogłam patrzeć w jego cudowne tęczówki. Jakie bezpieczeństwo ogarniało mój umysł, kiedy jego miarowy oddech powiewał na moim karku. Jak często na mojej twarzy gościł uśmiech, kiedy trzymał mnie za rękę. Chodzi wyłącznie o uczucia, które gościły w moim sercu. Uczucia, których nie da się opisać, bo nie istnieją na to wystarczająco piękne słowa. Uczucia, które zmieniają nastawienie do życia. Uczucia, które nigdy nie przemijają.
|
|
 |
|
Nienawidzę tych pięknych dziewczyn, których zdjęcia wszyscy repostują, które wszyscy uważają za piękne lub cudne bądź słodkie. Gińcie.
|
|
 |
|
Mój organizm domaga się kolejnej dawki miłości od Ciebie. Oczy chcą Cię widzieć, dłonie dotykać, usta całować, uszy słuchać, rozum analizować każde twoje słowo. A serce? Serce nie chce nagle się rozkruszyć na wieść, że już nie czujesz do mnie tego co kiedyś.
|
|
 |
|
Nic nie powiem, domyśl się.
|
|
 |
|
Łzy płynęły jej gdzieś w środku, w głowie, w sercu, w brzuchu. I to bolało jeszcze bardziej.
|
|
|
|