 |
Nie będę przepraszać za mój charakter, wykształtował się przez lata łącząc w sobie milion łez, złości, niewypowiedzianych słów z dodatkiem radości, wybuchem endorfin i szczęściem. Jeśli Ci coś nie pasuję to odbij chyba, że lubisz wyzwania, trudne charaktery, charyzmę i ten wredny błysk w oku, ale Ty chyba lubisz te łatwe....łatwe rozwiązania. / cmw
|
|
 |
I znowu siedzisz w tym za dużym swetrze i spalasz tego siódmego papierosa, chociaż rzuciłaś palenie. Pierdolisz jakie życie jest bez sensu, jak sobie nie radzisz. Przecież to tyle wnosi do twojego życia. Od razu masz uśmiech na twarzy, bo przecież tyle osiągnęłaś i teraz jesteś taka cholernie szczęśliwa. Przecież robisz wszystko, żeby osiągnąć maksimum endorfin. Czujesz tą ironie? Jeśli tak to rusz dupę i zmień coś, bo od takiego pierdolenia nikt nigdzie nie doszedł, chyba, że na dno, a tego chyba nie chcesz./ cmw
|
|
 |
Miłość? Czy tylko dla mnie brzmi banalnie? Wszystkich których znam nadużywają tego słowa nie myśląc o jego znaczeniu. Ale jak nie ulegać temu? Co jeśli żyjemy właśnie w takich czasach - czasach prawdziwych zawirowań? / i.need.you
|
|
 |
Cześć, to tylko ja, pamiętasz? Kiedyś znaczyłam wszystko ale spokojnie nie przejmuj się mną. Omiń wzrokiem i idź dalej / i.need.you
|
|
 |
Nie wypłacze już nigdy tego bólu / i.need.you
|
|
 |
Czujesz? Musimy oddychać. / i.need.you
|
|
 |
Wytrzymam jeszcze dużo wielkich porażek ale braku miłości już nie. / i.need.you
|
|
 |
Jak długo już niebo nade mną płacze ? / i.need.you
|
|
 |
Odpowiedz mi jak można siegnąć gwiazd a potem spadając narobić sobie takiej krzywdy. Jak bardzo trzeba być silnym by się podnieść z tego i cieszyć się z blizn / i.need.you
|
|
 |
|
Brakuje mi go, cholernie. Nie radzę sobie.
|
|
 |
Nigdy nie mów, że chcesz zmierzyć się z przeszłością - nigdy, bo kolejne analizowanie rozstań, bólu, krzyków, pretensji, całego przeszłościowego syfu zabija cię, to powolna śmierć. /cmw
|
|
 |
Pomiędzy zakupoholizmem, a miłością do rapu. / cmw
|
|
|
|