Wiem mam trudny charakter, żałuję tego czasem, ale ty jak każdy facet czasem myślisz kutasem, i jak każdy facet, czasem mnie nie doceniasz, zamiast dodać otuchy, to przysparzasz cierpienia.
'jesteś jak automatyczna pralka. mówisz ciągle, że kochasz i myślisz , że to wystarczy.' - opis znajomej. czy tylko moja pralka nie mówi że mnie kocha?