głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bezenduu

He's mine.

zozolandia dodano: 24 czerwca 2012

He's mine.

co zrobisz  jeśli powiem  że tęsknię?

zozolandia dodano: 24 czerwca 2012

co zrobisz, jeśli powiem, że tęsknię?

nie obiecuj  że nie znikniesz.

zozolandia dodano: 24 czerwca 2012

nie obiecuj, że nie znikniesz.

jeszcze będziesz coś chciał.

zozolandia dodano: 24 czerwca 2012

jeszcze będziesz coś chciał.

palec pod budkę  bo za minutę zakręcamy wódkę.

zozolandia dodano: 24 czerwca 2012

palec pod budkę, bo za minutę zakręcamy wódkę.

wiesz czego najbardziej mi brakuje ? rozmów. tych cholernych rozmów  które były dla mnie tak ważne. gdy bez skrępowania mogłam mówić o wszystkim. i mimo   że łzy leciały mi po policzkach czułam się z tym dobrze  bo wkońcu mogłam komuś powiedzieć o tym co leży mi na sercu. brakuje mi też zwykłych żartów  przez które potrafiłam uśmiechać się cały dzień. brakuje mi tego   że gdy tylko było mi źle mogłam Ci to powiedzieć  a Ty próbowałeś pomóc. brakuje mi Ciebie..  shinella

shinella dodano: 23 czerwca 2012

wiesz czego najbardziej mi brakuje ? rozmów. tych cholernych rozmów, które były dla mnie tak ważne. gdy bez skrępowania mogłam mówić o wszystkim. i mimo , że łzy leciały mi po policzkach czułam się z tym dobrze, bo wkońcu mogłam komuś powiedzieć o tym co leży mi na sercu. brakuje mi też zwykłych żartów, przez które potrafiłam uśmiechać się cały dzień. brakuje mi tego , że gdy tylko było mi źle mogłam Ci to powiedzieć, a Ty próbowałeś pomóc. brakuje mi Ciebie../ shinella

ZAWIESZAM na zawsze..

pojebany_adrian dodano: 19 czerwca 2012

ZAWIESZAM na zawsze..

PYTANIE: Wolicie piłki Moltena czy Mikasy?

definicjamiloscii dodano: 18 czerwca 2012

PYTANIE: Wolicie piłki Moltena czy Mikasy?

http:  www.photoblog.pl opisygabinati 125656835 1.html          macie blog z opisami

dziewczynka_z_charakterkiem dodano: 18 czerwca 2012

ja też teksty dziewczynka_z_charakterkiem dodał komentarz: ja też do wpisu 16 czerwca 2012
na dłuższą metę  samotność mnie przeraża. nijako potrafię wyobrazić sobie na tą chwilę siebie wiążącą się z kimś do maksimum poważnie z wkładaniem w to całego serca. mam czas   ciągły argument  by odwieść wszelkie zmory. a gdzie jest ta bariera  gdy przestanę go mieć? ja nie chcę  żeby ktoś znikał ode mnie przed samym świtem  za te kilka lat. nie chcę  żeby pojawiał się tylko raz na jakiś czas. kiedyś  choć wydaje mi się  że ja i miłość znajdujemy się na innych planetach  chcę  żeby ktoś plątał mi się po kuchni przy robieniu śniadania i kilkakrotnie upuścił na podłogę jajko.

definicjamiloscii dodano: 15 czerwca 2012

na dłuższą metę, samotność mnie przeraża. nijako potrafię wyobrazić sobie na tą chwilę siebie wiążącą się z kimś do maksimum poważnie z wkładaniem w to całego serca. mam czas - ciągły argument, by odwieść wszelkie zmory. a gdzie jest ta bariera, gdy przestanę go mieć? ja nie chcę, żeby ktoś znikał ode mnie przed samym świtem, za te kilka lat. nie chcę, żeby pojawiał się tylko raz na jakiś czas. kiedyś, choć wydaje mi się, że ja i miłość znajdujemy się na innych planetach, chcę, żeby ktoś plątał mi się po kuchni przy robieniu śniadania i kilkakrotnie upuścił na podłogę jajko.

mogę chyba określić to jako marzenie  małe  ledwo co znaczące cokolwiek  ale jednak   marzenie. chcę  żeby się starał i co do calu planował ten wieczór  żeby wyciągnął mnie na seans  a potem planował przechadzanie się po okolicy. chcę  żeby  zaraz po wyjściu z budynku kina  deszcz pokrzyżował mu plany. chcę go u siebie lub siebie u niego  cokolwiek. długie rozmowy  jego ciepłe ramiona i drewno pękające w kominku. chcę siedzieć na chłodnych płytkach balkonu witając wschód słońca  pijąc gorącą kawę i otulając się kocem pełnym jego zapachu  słysząc w oddali jego ciche chrapanie.

definicjamiloscii dodano: 15 czerwca 2012

mogę chyba określić to jako marzenie; małe, ledwo co znaczące cokolwiek, ale jednak - marzenie. chcę, żeby się starał i co do calu planował ten wieczór, żeby wyciągnął mnie na seans, a potem planował przechadzanie się po okolicy. chcę, żeby, zaraz po wyjściu z budynku kina, deszcz pokrzyżował mu plany. chcę go u siebie lub siebie u niego, cokolwiek. długie rozmowy, jego ciepłe ramiona i drewno pękające w kominku. chcę siedzieć na chłodnych płytkach balkonu witając wschód słońca, pijąc gorącą kawę i otulając się kocem pełnym jego zapachu, słysząc w oddali jego ciche chrapanie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć