głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bezenduu

Piszecie o jakiś motylkach w brzuchu.. specjalnie się zakochałam  żeby je poczuć  a tu kurwa zamiast motylków to czuję jak po brzuchu zapierdala mi stado bizonków które wywołują na mojej twarzy niekontrolowane skurcze mięśni policzkowych i ten słodki uśmiech który tak mu się podoba.

smietankaa dodano: 23 sierpnia 2012

Piszecie o jakiś motylkach w brzuchu.. specjalnie się zakochałam, żeby je poczuć, a tu kurwa zamiast motylków to czuję jak po brzuchu zapierdala mi stado bizonków które wywołują na mojej twarzy niekontrolowane skurcze mięśni policzkowych i ten słodki uśmiech który tak mu się podoba.

pamiętam jak to czytałam  D teksty dziewczynka_z_charakterkiem dodał komentarz: pamiętam jak to czytałam ;D do wpisu 23 sierpnia 2012
napisałam Ci wiadomość na priv  mam nadzieję  że odpowiesz    teksty dziewczynka_z_charakterkiem dodał komentarz: napisałam Ci wiadomość na priv, mam nadzieję, że odpowiesz ;] do wpisu 23 sierpnia 2012
http:  ask.fm pozytywnax3              można pytać

dziewczynka_z_charakterkiem dodano: 23 sierpnia 2012

http://ask.fm/pozytywnax3 można pytać ;]

  idziesz ze mną?   rzucił do niego kumpel. pokręcił głową  reagując tak samo na kolejne namowy. padało coraz mocniej  więc w końcu zwinęliśmy się z boiska. rozkminiając coś z innym ziomkiem trzymał się kilka metrów za nami.   ej  ja chyba lecę skrótem  bo się zbiera na konkretną ulewę. siemanko Wam!   ruszyłam w przeciwnym kierunku  co od razu go zainteresowało. momentalnie przyspieszył.   ja lecę z nią  bo jeszcze coś jej się stanie.   rzucił i ruszył za mną  a kiedy oddaliliśmy się nieznacznie  powoli zaczynałam się zastanawiać w którą stronę uciekać. pierwsze zdanie rzucone do mnie:   jak tam chcesz  ale ja sądzę  że lepiej gdybyś tą koszulkę zdjęła.   z kim ja tworzę team boże.

definicjamiloscii dodano: 22 sierpnia 2012

- idziesz ze mną? - rzucił do niego kumpel. pokręcił głową, reagując tak samo na kolejne namowy. padało coraz mocniej, więc w końcu zwinęliśmy się z boiska. rozkminiając coś z innym ziomkiem trzymał się kilka metrów za nami. - ej, ja chyba lecę skrótem, bo się zbiera na konkretną ulewę. siemanko Wam! - ruszyłam w przeciwnym kierunku, co od razu go zainteresowało. momentalnie przyspieszył. - ja lecę z nią, bo jeszcze coś jej się stanie. - rzucił i ruszył za mną, a kiedy oddaliliśmy się nieznacznie, powoli zaczynałam się zastanawiać w którą stronę uciekać. pierwsze zdanie rzucone do mnie: - jak tam chcesz, ale ja sądzę, że lepiej gdybyś tą koszulkę zdjęła. - z kim ja tworzę team,boże.

  ej  myślałaś  że za Ciebie wbiegnę. wiem. wiem  że tak pomyślałaś!   zarzucił mi  by kilka akcji później doprowadzić do czołowego zderzenia  gdy akurat cofnęłam się w biegu do odbicia.   na cholerę wbiegasz za mnie  kiedy już tak nie myślę?!   rzuciłam mierząc go spojrzeniem.   czy ja jestem taki tyci tyci  że nie widzisz jak biegnę?   bronił się  robiąc głupią minę. tak  jesteśmy najdziwniejszym teamem  który przy jednej akcji wspiera się  motywuje  chwali i gratuluje  by za chwilę rzucać potok pretensji i zdziwienia.

definicjamiloscii dodano: 22 sierpnia 2012

- ej, myślałaś, że za Ciebie wbiegnę. wiem. wiem, że tak pomyślałaś! - zarzucił mi, by kilka akcji później doprowadzić do czołowego zderzenia, gdy akurat cofnęłam się w biegu do odbicia. - na cholerę wbiegasz za mnie, kiedy już tak nie myślę?! - rzuciłam mierząc go spojrzeniem. - czy ja jestem taki tyci tyci, że nie widzisz jak biegnę? - bronił się, robiąc głupią minę. tak, jesteśmy najdziwniejszym teamem, który przy jednej akcji wspiera się, motywuje, chwali i gratuluje, by za chwilę rzucać potok pretensji i zdziwienia.

' To okropne  że kiedy mam ochotę odezwać się do Ciebie  odpisać na Twoją wiadomość  muszę wtedy na siłę przypomnieć sobie  w jaki sposób mnie potraktowałeś... A przecież pięknych wspomnień było o wiele więcej  więc to się już nie liczy?'

book dodano: 22 sierpnia 2012

' To okropne, że kiedy mam ochotę odezwać się do Ciebie, odpisać na Twoją wiadomość, muszę wtedy na siłę przypomnieć sobie, w jaki sposób mnie potraktowałeś... A przecież pięknych wspomnień było o wiele więcej, więc to się już nie liczy?'

. Nie ważne jak bardzo bym chciała   to już przeszłość  koniec  seans zakończony. On nie wróci  nie przeprosi  nie powie  że już 'na zawsze'.

book dodano: 22 sierpnia 2012

. Nie ważne jak bardzo bym chciała - to już przeszłość, koniec, seans zakończony. On nie wróci, nie przeprosi, nie powie, że już 'na zawsze'.

Gdyby nie papierosy  pewnie bym zwariowała. Gdyby nie Ty  pewnie bym nie paliła.

book dodano: 22 sierpnia 2012

Gdyby nie papierosy, pewnie bym zwariowała. Gdyby nie Ty, pewnie bym nie paliła.

Jeśli ktoś jest dla Ciebie ważny to na zawsze taki pozostanie. Nieważne ile bólu Ci przynosi.

book dodano: 22 sierpnia 2012

Jeśli ktoś jest dla Ciebie ważny,to na zawsze taki pozostanie. Nieważne ile bólu Ci przynosi.

To takie chujowe  stoisz i patrzysz jak odchodzi ktoś  kto był dla ciebie całym światem  ktoś bez kogo nie wyobrażałaś sobie ani jednego dnia  a teraz każdy kolejny dzień będzie musiał ci pomóc zapomnieć o tym wszystkim co was łączyło.

book dodano: 22 sierpnia 2012

To takie chujowe, stoisz i patrzysz jak odchodzi ktoś, kto był dla ciebie całym światem, ktoś bez kogo nie wyobrażałaś sobie ani jednego dnia, a teraz każdy kolejny dzień będzie musiał ci pomóc zapomnieć o tym wszystkim co was łączyło.

mam nadzieję   że przyjdzie taki dzień  w którym z czystym sumieniem będę mogła powiedzieć  że jesteś dla mnie nikim i żałuję tego jak bardzo mi zależało .

book dodano: 22 sierpnia 2012

mam nadzieję , że przyjdzie taki dzień, w którym z czystym sumieniem będę mogła powiedzieć, że jesteś dla mnie nikim i żałuję tego jak bardzo mi zależało .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć