 |
jaraj topy, nie łykaj helu, pierdol frajerów.
|
|
 |
- poczekam do 10 po. jeśli nie wejdzie to idę. - a jeśli wejdzie 11 po. to co wtedy? - o tym nie pomyślałam. dobra zostanę do 15 po. (...) - ej już jest 15 po. - a jak wejdzie za minute, a mnie nie będzie to co? / rozmowa z koleżanką. xd
|
|
 |
Był najpiękniejszą bajką, jaka kiedykolwiek istniała. Był przy mnie zawsze, gdy tego potrzebowałam. Nie martwiłam się dzielącymi nas różnicami, opinani przyjaciół na nasz temat. Świat stał się lepszy, dni piękniejsze. Moje serce prosiło, by to wszystko trwało wiecznie. Pełna miłości wkraczałam w nieznany świat… Ale to wszystko się skończyło. Nadzieja umarła wraz z jego odejściem, słowami, że kocha, lecz nie możemy być razem. Przygryzając delikatnie wargi stałam tam przed nim powstrzymując łzy. Wpatrując się w jego brązowe oczy starałam się zrozumieć dlaczego… Wszystko na nic. Łzy zaczęły spływać po moim policzku, lecz nie miał, kto ich otrzeć. Go już nie było.
|
|
 |
Wolny związek taaa to tak samo jak kolorowy czerwony. Jeżeli coś jest związane to nie może być wolne tak czy siak! Metaforami to Ty sobie syp u siebie w domu... Krzyknij do Mamy żeby przyniosła Ci obiad stojąc ;]
|
|
 |
|
a spokój ma kształt Twoich ramion.
|
|
 |
najgorsze jest uczucie, gdy wiesz, że nigdy nie będziesz dla niego tą pierwszą.
|
|
 |
jeszcze jedno słowo kotku, a zawołam kolegę, żeby zamknął Ci Twoje usteczka. tak jak lubisz najbardziej. tak jak robią Ci to klienci każdej nocy. przecież ubóstwiasz przychodzić nad ranem opalona od blasku latarni, czyż nie?
|
|
 |
laska, która nadstawia dupę nawet facetowi ze szkolnego sklepiku, obraża mnie kipiąc zazdrością. w takich momentach mam ochotę zanurzyć się w wannie po brzegi wypełnionej wódką i wkroczyć do akcji z karabinem. oczywiście tak, żeby nie połamać sobie paznokci. bo nie wybaczyłam bym suce, gdybym musiała przez nią użyć pilnika.
|
|
 |
Pachnę Twoimi słowami, Twoimi gestami i pocałunkami. Pachnę naszym pierwszym spotkaniem. Pachnę Twoją rodziną i dobrymi stosunkami z nimi. Pachnę naszą altanką. Pachnę Twoim pierwszym 'Kocham Cię'. Pachnę Twoimi bluzami i czapkami. Pachnę Twoimi fajkami. Pachnę Twoimi ramionami. Pachnę Tobą i się tego nigdy nie pozbędę. /landriina
|
|
 |
I love you. Cholera jasna! /slowemnieogarniesz
|
|
 |
kłam. powiedz, że kochasz. pozwól wierzyć, że tak właśnie jest.
|
|
|
|