 |
najpierw na sali pojawiła postać ogromnego misia. byłam zaspana dopiero co wstałam. zza brunatnego niedźwiedzia wychylił się on. tak to był on. - cześć chorowitko. - zamurowało mnie. nie odzywał się od ponad miesiąca. odszedł. miesiąc temu. a teraz był tu. przy mnie. z misiem. - co ty tu robisz? - wydukałam. prawie nikt nie wiedział że jestem w szpitalu. a tym bardziej gdzie. - młoda się wygadała. że trafiłaś do szpitala. a później stanąłem na głowie żeby dowiedzieć się gdzie co i jak. no i jestem. - ale.. - siedź cicho. teraz nie czas na to. musisz odpoczywać. tylko ode mnie nie odpoczniesz.. kocham tego głupka.. - pomyślałam. /slowemnieogarniesz
|
|
 |
Nie dość, że wole pisanie z Tobą od nauki chemii na jutrzejszą kartkówke, to jeszcze przy Tobie wymiękam, niesamowite, że dzięki Tobie potrafie śmiać się do monitora ;** /podobnopopierdolony
|
|
 |
jesteś jak potężny deser z ogromną ilością bitej śmietany. jak już się na Ciebie skuszę to nie mogę się oprzeć. zaczęło się na papierosie. skończyło na butelce wina, wyłączonym telefonie i zamkniętych drzwiach. chciałam Cię tylko zasmakować, a skończyło się na tym, że zjadłam Cię w całości krusząc przy tym na całe swoje życie.
|
|
 |
jestem heroiną w żyłach Twojej nastoletniej siostry.
|
|
 |
Ktoś nie śpi , aby spać mógł ktoś. /William Szekspir
|
|
 |
|
miłość zaczyna się w momencie kiedy bez oporów mogłabyś wyrwać serce ze swojej piersi i wręczyć Mu je z nonszalanckim uśmiechem. nie bałabyś się, że mógłby je wziąć, po czym bez żadnych skrupułów wyrzucić do najbliższego śmietnika. ufasz Mu, mimo opinii jakie krążą wokół Jego osoby. rani Cię, jednak tłumaczysz sobie to tym, że żaden człowiek nie jest idealny, każdy popełnia błędy, które mogą odbić się na drugiej osobie. to właśnie ten moment kiedy na pytanie 'jesteś zakochana?' odpowiadasz krótkie 'nie' po czym z powagą dodajesz 'nie jestem zakochana, ja kocham'.
|
|
 |
"Dla lepszego jutra, nigdy nie było wczoraj..." Jopel Kejo ft. Pih
|
|
 |
"Gdy wczoraj nie było nigdy i nigdy nie było wczoraj..." Jopel Kejo ft. Pih
|
|
 |
"Chciałbym z Tobą pójść, lecz nie umiem stawiać kroków.
Nie pamiętam już jak mam czytać z Twoich oczu.
Nie potrafię wypowiadać słów, i w milczeniu,
odgaduje co mógł znaczyć ruch Twoich źrenic." Pezet/ Noon
|
|
|
|