 |
dorośnij, a będziesz wciąż mój.
|
|
 |
najsmutniejsze jest to, że przestaję Cię kochać.
|
|
 |
dziękuję, że dałeś mi się poznać.
|
|
 |
nigdy nie myślałam, że zacznę o nim myśleć co dzień.
|
|
 |
nie mam zamiaru patrzeć, jak unikasz naszą miłość
|
|
 |
nie wygrasz ze mną walki na moc kochania
|
|
 |
Twój oddech to mój tlen, który we mnie ma swe lokum.
|
|
 |
zasypiam z myślą, że gdzieś niedaleko jesteś obok mnie.
|
|
 |
w końcu zdejmuję świat, który niosłam na barkach.
|
|
 |
niech się rozpłynie przeszłość jak z papierosa dym.
|
|
|
|