 |
usta zmuszają mnie do przekleństw.
|
|
 |
a wolność? wolnym może być tylko ptak, bezgranicznie lecąc w chmury.
|
|
 |
zawsze przykrywał moje nagie ciało. a przecież mógłby patrzeć na nie bez przerwy.
|
|
 |
jestem jak nitka. z jednej rodzą się inne.
|
|
 |
nie trudno o mnie zapomnieć.
|
|
 |
jestem tylko pęknięciem w tym zamku ze szkła. czymś, co łatwo jest Ci przeoczyć.
|
|
 |
you're still searching for me in every women.
|
|
 |
nie wiem , czy żyję w świecie , w którym żyłam kilka lat wstecz.
|
|
 |
Widzisz te żałosną idiotkę? O tutaj. To ona. Uwierzyła w ludzi. Powierzyła im swoje serce i co z tego ma? Nieprzespane noce, ból i łzy, czy to mało? Aby ją zniszczyć? Tak. Aby cierpiała? Nie. Przyjrzyj się jeszcze raz tej idiotce. Tak, to ja.
|
|
 |
kochałam coraz mocniej, on coraz słabiej.
|
|
 |
chciałabym ochronić go przed każdą złą chwilą. najchętniej szłabym tuż obok niego i patrzyła, czy jest z nim wszystko w porządku.
|
|
 |
czy ktoś ich jeszcze widział? tak odważnych, pożądanych siebie, uśmiechniętych, zakochanych i szczęśliwych? bo ja już dawno straciłam ich z oczu..
|
|
|
|