 |
Czasami każdy z nas czuje się zbędny. Czasami trwa to znacznie dłużej niż chwilę.
|
|
 |
Zobaczysz, przyjdą i nam wpierdolą wszyscy zmarli z zazdrości, że możemy się kochać fizycznie.
|
|
 |
Chcesz romantyka? Dla Ciebie będę chuj wie kim.
|
|
 |
Jesteśmy od siebie odlegli na wyciągnięcie telefonu z kieszeni. To jest wystarczająca przestrzeń, żeby się pogubić.
|
|
 |
Minęło ponad pięć lat od kiedy po raz ostatni uderzyłaś mnie w twarz. Leki, alkohol i nerwica, to musiało się tak skończyć, to zawsze kończyło się tak samo. Nie pamiętam, który to był policzek, ani gdzie to się stało, ale z każdym kolejnym rokiem który mija, coraz bardziej boli mnie tam w środku, że nie rozumiałem, że Ty po prostu bałaś się że zniknę.
|
|
 |
Ty+Ja= nigdy więcej, kurwa !
|
|
 |
wibrował mi telefon w kieszeni, wyciągnęłam go i zobaczyłam na ekranie Twoje imię, włożyłam telefon z powrotem i kurwa udawałam, że mam wibrujące majtki.
|
|
 |
Zauważyłem, że moje żyły układają się w Twoje linie papilarne. Zamień mnie w swój oddech, puść w obieg niczym krew. Pozwól żyć Tobą, a będę żyć dogłębnie swym życiem.
|
|
 |
Żebrzesz miłości, szukając ukojenia, a w każdym parzącym dotyku innego czujesz ten, którego nie było dane Ci zaznać.
|
|
 |
Jeżeli uda Ci się przejść przez depresję, to, po drugiej stronie, znajdziesz lustro z napisem: wszystko jest śmieszne.
|
|
 |
Uwielbiam, kiedy bierzesz moją dłoń w swoją i ściskasz mocno, bo wtedy c zuję się dla Ciebie ważna. Uwielbiam się do Ciebie przytulać i czuć Twoje ciepło, które działa na mnie kojąco, jak nic innego na świecie. Uwielbiam, kiedy mnie całujesz, bo wtedy sięgam gwiazd i czuje się kimś wyjątkowym i niepowtarzalnym. Uwielbiam kiedy chowasz twarz w moich włosach, bo wydaje mi się wtedy, że to są dla Ciebie jedyne włosy na świecie. Uwielbiam, k iedy patrzysz mi prosto w oczy, wtedy wiem, że widze coś więcej niż tylko brązowo piwne źreni ce, że widze co w tobie jest. Uwielbiam jak śmiejesz się tak szczerze, bo wtedy moje serce rośn ie wielkie, kiedy wie, że jesteś szczęśliwy, wtedy ja też automatycznie staję się szczęśliwa. I uwiel biam kiedy mówisz mi, że mnie kochasz, bo to czyni mnie najbogatszą i najpromienniejszą dziewcz yną pod słońcem! Nawet jak się kłócimy to Cię kocham i wiem że jesteś dla mnie idealny
|
|
 |
"-A jakie kobiety są ładne? -Kobiece. Duże. Nie znoszę chudych bab. Przecież cielesność nas w nich pociąga, ciepło, dotyk, a jak tu przytulić się do szkieletu?! Przepraszam, że tak mówię, ale współczesna kultura hodowli takich samych egzemplarzy to coś strasznego. Kobieta ma pierdolca, bo parę kilogramów więcej waży! To jest morderstwo na człowieku! Ludzie! Obsesja zdrowia i chudości! W Hamburgu poszedłem po południu na spacer do parku i myślałem, że mnie kurwa stratują. Nie było ani jednego spacerującego! Wszyscy w tych strojach, wszyscy chudzi jak kościotrupy i myślę: gdzie ja jestem!? Atak szkieletorów! A ja chciałem się przejść niespiesznie, wypiwszy piwo, będąc nieco grubym. Czułem się dyskryminowany. Poszedłem stamtąd."
|
|
|
|