 |
Uwielbiam takie miejsca, gdzie wszystko jest takie idealne, jak w marzeniach. ^.^
|
|
 |
Może i jesteś częścią mojego życia, ale nie masz prawa mi go układać.
|
|
 |
`Tak masz rację kocham Cię, ale już nie mogę nie mogę udawać ,że jest dobrze, przecież mnie zostawiłaś , tak po prostu z dnia na dzień, zraniłaś mnie jak nikt inny, od nikogo nie zaznałem tyle bólu jak od Ciebie, a wiesz co jest najgorsze?, to ,że mimo wszystko nadal jesteś dla mnie kimś ważnym.I nie będę udawał ,że jest dobrze, bo nie jest, mam do Ciebie ogromy żal przez to co się stało.` Nigdy nie myślałam ,że usłyszę coś takiego od Ciebie. -,-
|
|
 |
Chujowe uczucie być z kimś na niby.. Kiedy potem okazuję się, że dla Niego było się nikim.. pocieszeniem.. kimś w zastępstwie za inną.. -.- / youstee
|
|
 |
Powiem jedno, nikogo nie kochałam bardziej niż Ciebie, i chuj mnie obchodzi czy w to wierzysz , czy nie. Przyjdzie czas ,że to zrozumiesz, może jeszcze do tego nie dorosłeś.
|
|
 |
Jutro rano się spakuje, i znów będę tam, znów Cię zobaczę, ale już nie w naszym ulubionym parku,tym razem w szpitalu. -,-
|
|
 |
Może i zachowam się jak egoistka, ale zdania nie zmienię , przepraszam.
|
|
 |
Chciałabym zacząć to wszystko od nowa, wtedy nie było by tego bólu, i cierpienia.
|
|
 |
Dokładnie pamiętam każdy dzień spędzony z Tobą. *.*
|
|
 |
Sama się sobie dziwię, ale chciałabym zatrzymać w sobie to uczucie na zawsze. < 3
|
|
 |
A może przez ten cały czas, okłamywałam siebie, może na siłę odpychałam to uczucie. ?
|
|
 |
Znów tam byłam, tym razem sama. Czułam na sobie wzrok Twoich znajomych, którzy z nienawiścią na mnie patrzyli. Minęłam paru znajomych, którzy pod wpływem różnych zdarzeń, tak po prostu przekreślili wszystko co nas łączyło. Usiadłam na ławce i z nadzieją czekałam aż przyjdziesz. Doczekałam się , pojawiłeś się, ale to już nie było to samo. Wiedziałam ,że wszyscy mnie tam nienawidzą, wiedziałam ,że tym razem to ja zawiniłam. -,-
|
|
|
|