 |
|
"modląc się, że pewnego dnia znów się spotkamy [...]"
|
|
 |
|
Pogubiłam się we własnych oczekiwaniach.
|
|
 |
|
Wszystko się zmienia. Jedna ,,miłość" chce się ze mną kumplować. Druga ,,miłość" nawet nie mówi mi cześć, chyba w końcu mu przeszło, albo niestety. No i pojawił się ktoś nowy czyli stara znajomość w nowym świetle. Nie lubiliśmy się, a teraz widzę, że fajny z niego facet. Ja stoję w miejscu. Nie wiem co będzie.
|
|
 |
|
No dalej, spójrz w tę przestrzeń,
Odetchnij wszystkim tym co jest wokół.
No dalej, nie obawiaj się patrzeć,
Nie bój się spojrzeć w dal.Dalej, po prostu zamknij teraz swoje oczy,
Po prostu zamknij oczy i otwórz umysł.
I proszę, nie patrz teraz na mnie.
Poczuj niebo w swoich dłoniach. Gdziekolwiek jesteś, cokolwiek czujesz.
Mam nadzieję, że gdzieś tam wciąż mnie słyszysz.
|
|
 |
|
nie przejmuj się moim umieraniem. możesz schować się w pokoju albo zgubić w tłumie ludzi, i udawać, że szczęśliwe zakończenie, tak, jak w najładniejszych bajkach, przytrafi się właśnie nam.
nie przejmuj się - poradzę sobie. mam przecież słowa słodkie jak budyń, trochę ładnych marzeń i psa. nie będę płakać - boję się. mogę przecież wypłakać serce, a razem z nim resztki uczuć do Ciebie. / Aleksandra Steć
|
|
 |
|
To najbardziej samotna rzecz na świecie, czekanie, aż ktoś was znajdzie. / Patti Smith
|
|
 |
|
To niewiarygodne, że ma się wokół siebie tak strasznie dużo osób, a chce tylko jednej. / Tove Jansson (w liście do Tuulikki Pietilä)
|
|
 |
|
Kochałam go na tysiące różnych sposobów, na wszystkie możliwe sposoby. Codziennie inaczej i codziennie na nowo. To była miłość od pierwszego spojrzenia i miłość od każdego kolejnego spojrzenia. Taka, która przytrafia się raz w życiu i przez resztę życia nie jesteś w stanie wymazać jej z pamięci. Wypełnia cię tak mocno, że w końcu tym uczuciem się stajesz. / Aleksandra Steć
|
|
 |
|
mam wciąż bezczynne ręce
i puste mam ramiona
i wiem ze nie odejdą stad bez ciebie
choć jesteś wciąż nie moja
znów drażniony pięknem
unoszę się na wietrze
i łowie twoich oczu błysk
dla ciebie cały jestem
jak diamentowym wiertłem
kruszysz moje serce
kiedy nie chcesz ze mną być dziś już wiem
ze zapłacę od miłości podatek
i nie zmieni niż twój uśmiech
nie zmienią łzy
wiem co będzie później
mało zysków i strat
ale nie zostawię cię, nie pójdę
będę tam gdzie ty
|
|
 |
|
Jesteśmy zupełnie inni.
Tak samo jak biel i czerń, ale razem idealnie się komponują.
|
|
 |
|
żyję wciąż twoim widokiem w te dni. obserwowałem cię godzinami, jak spałaś.
|
|
 |
|
Zaryzykuj wszystko, bo nie zyskasz niczego.
|
|
|
|