 |
Sny, w których umieram są najlepsze jakie kiedykolwiek miałam
|
|
 |
Wiesz, chyba mam już dość. Jest noc, a ja siedzę tu i bazgram jakieś słowa na kolejnej kartce zamiast spać, ale powiedź mi, po co spać? Skoro i tak rano wstając nic się nie zmieni, skoro i tak będę czuła ten ból. Ból serca. Pamiętam jak wspominałeś, że znasz to uczucie, ba, że właśnie tym uczuciem żyjesz. Ale zadam Ci jedno pytanie. Po co całą resztę po brzegi wypełniać kłamstwem? Jednego dnia umierasz, a na drugi znów masz ten swój sens, którego znów kochasz całym sobą. Po co te sceny? Po co ta nagła rozpacz? Jaki widzisz sens w pisaniu czarnego scenariusza po raz setny, chwilę później wypełniając go miłością? Może nie potrafię zrozumieć, a może to właśnie ktoś tak bliski Tobie, jak sama ja, nie jest w stanie tego pojąć, bo zwyczajnie to jak jest, jest tak żałośnie niezrozumiałe. / Endoftime.
|
|
 |
Ta mała piła dziś i jest wstawiona
jeśli nie przestanie, to zaliczy zgona / Starszy
|
|
 |
Włącza mi się alkoholix, podchodzę do stolixa
łapię butelixa, robię zajebistego mixa / Starszy
|
|
 |
Tkwisz w czymś, nie będąc do końca pewnym czy ma to sens, nie będąc pewnym czym to jest. Szara rzeczywistość. Zagubione dusze. Jesteśmy, chociaż nie wiemy jeszcze na jak długo. Żyjemy, chociaż kiedyś i tak nas tutaj zabraknie. Życie to próba, trening wytrzymałości. Każde uczucie, każdy ruch uczy nas jak przeżyć. Każda łza czy uśmiech uświadamia, jak silni jesteśmy w swojej bezsilności. Uwierz, że wszystko jest po coś, że my jesteśmy po coś. / Endoftime.
|
|
 |
jesteś totalnym zerem. nie posiadasz uczuć. chciałeś zawsze tylko jednego. a ja kurwa kocham właśnie takiego parszywego małolata. szkoda, że nie rozumiesz tego. żałowałabym pewnie tego... gdybym chciała Ci udowodnić swoje uczucia do Ciebie w sposób który pewnie dla Ciebie byłby okazem miłości. brzydzę się Tobą a zarazem kocham najmocniej na świecie. spędziłam z Tobą wiele rozmaitych chwil. namiętność to nas łączyło ?
|
|
 |
otoczenie nie działa na mnie zakaźnie.
|
|
 |
pamiętam była jeszcze zima...że tylko to no wiesz nie liczy się... że zaufanie to taka czarna świnia... w dzień jest, w nocy nie ma.
|
|
 |
Mogę kochać tak mocno, że wszystko inne to nic.....
|
|
 |
a miało być tak pięknie miało nie wiac w oczy nam.... i ociekać szczęściem.....
|
|
 |
Dobre rozkminy z najlepszym ziomkiem na świecie
|
|
 |
Gdybym miała chuja wyruchałabym wszystkie parszywe męskie dziwki w dupę !!!
|
|
|
|