 |
|
Usiadła na brzegu piaskownicy i pijąc tanie wino prosto z butelki, oszukiwała samą siebie, że wcale jej nie zależy. .
|
|
 |
|
Gdyby nie papierosy , kawa i alkohol przestałabym istnieć po Twoim odejściu .
|
|
 |
|
Witam , witam panią Miłość . Proszę , niech się pani rozgości . Może herbaty ? - zaproponowałam , po czym dolałam do niej trucizny . Niech suka cierpi jak ja , parę miesięcy temu , kiedy połknęłam jej cholerny haczyk .
|
|
 |
|
Powinna być taka jak dziewczyny w jej wieku . Chodzić na tymbarki do parku i jeść chipsy , a nie siedzieć na boisku z piwem i papierosem w ręce .
|
|
 |
|
- Obiecaj, że w przyszłości zaprosisz mnie na swój ślub. - Obiecaj, że przyjmiesz zaręczyny. :*
|
|
 |
|
Chciałabym do Ciebie zadzwonić, powiedzieć tak o, po prostu, że tęsknię...
|
|
 |
|
mamo, obudź mnie jak już przestanę go kochać, dobrze?
|
|
 |
|
ufam. płaczę. przebaczam. i to mnie niszczy.
|
|
 |
|
Wstała . Wymalowała rzęsy . Ubrała się i krzyknęła przez okno . - Witaj kolejny dniu zjebanego życia!
|
|
 |
|
nie jesteś jakiś superfajny , nie myśle o tobie dwa cztery na dobe i nawet nie jaram się tobą , gdy cie widze , ale masz w sobie coś ,co sprawia ,że chce chodzić do miejsc , gdzie przez 'przypadek' mogłabym cie spotkać.
|
|
 |
|
I powiedz mi proszę po co ja się staram? Po to żeby płakać, cierpieć i czuć ten cholerny ucisk w sercu? To niesamowite jak bawisz się moimi uczuciami.
|
|
 |
|
4 promile miłości w sercu.
|
|
|
|