![kłamię mówiąc że nie potrafię żyć bez Ciebie. jestem silna i wiem że dałabym radę ale nie chcę. rozświetlasz każdą sekundę mojego życia. miałam szansę poznać rzeczywitość gdy należałeś do mnie ale ukrywaliśmy to przed całym światem. czułam się taka samotna. nie mogłam złapać Twojej dłoni pocałować Cię na najbardziej ruchliwej ulicy. zapomniałam jak smakuje miłość bez ograniczeń. mimo kłótni i problemów które płata nam nieprzewidywalny los chcę być obok. akceptować Twoje wady kochać zalety wyznawać Ci miłość i obserwować najpiękniejszy uśmiech na świecie który skierowany jest wyłącznie do mnie.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
kłamię mówiąc, że nie potrafię żyć bez Ciebie. jestem silna i wiem, że dałabym radę, ale nie chcę. rozświetlasz każdą sekundę mojego życia. miałam szansę poznać rzeczywitość, gdy należałeś do mnie, ale ukrywaliśmy to przed całym światem. czułam się taka samotna. nie mogłam złapać Twojej dłoni, pocałować Cię na najbardziej ruchliwej ulicy. zapomniałam jak smakuje miłość bez ograniczeń. mimo kłótni i problemów, które płata nam nieprzewidywalny los, chcę być obok. akceptować Twoje wady, kochać zalety, wyznawać Ci miłość i obserwować najpiękniejszy uśmiech na świecie, który skierowany jest wyłącznie do mnie.
|
|
![jestem naiwna. wiem że nasza relacja jest niebezpieczna ale nadal w nią brnę. boję się Ciebie boję się siebie a razem jesteśmy nieprzewidywalni. na pierwszy rzut oka różni a w środku tacy sami. pogubieni skrzywdzeni przez ludzi. znamy się dobrze może zbyt dobrze. nie wyobrażamy sobie życia w pojedynkę. już trzy lata. zmieniliśmy się a nasze serca nadal biją w jednym rytmie. nie mamy pieniędzy nie zwiedzamy świata a nasza egzystencja jest pełna monotonii. posiadamy o wiele więcej. wspólną duszę splecione dłonie i marzenia o lepszej przyszłości.](http://files.moblo.pl/0/3/69/av65_36944_stylowa.jpg) |
jestem naiwna. wiem, że nasza relacja jest niebezpieczna, ale nadal w nią brnę. boję się Ciebie, boję się siebie, a razem jesteśmy nieprzewidywalni. na pierwszy rzut oka różni, a w środku tacy sami. pogubieni, skrzywdzeni przez ludzi. znamy się dobrze, może zbyt dobrze. nie wyobrażamy sobie życia w pojedynkę. już trzy lata. zmieniliśmy się, a nasze serca nadal biją w jednym rytmie. nie mamy pieniędzy, nie zwiedzamy świata, a nasza egzystencja jest pełna monotonii. posiadamy o wiele więcej. wspólną duszę, splecione dłonie i marzenia o lepszej przyszłości.
|
|
![Wiesz tak ciężko jest być obojętnym. Niczym bez duszy i bez serca. Z obojętnością się budzić i z taką samą wyuzdaną obojętnością zasypiać. Nosić ją w sercu jednocześnie serca nie posiadając. Nikogo nie całować nikomu nie pozwalać się kochać. Tylko oddychać i trwać. Udawać że się jakoś trzymasz kiedy tak ciężko jest być silnym gdy się za kimś tęskni..](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Wiesz, tak ciężko jest być obojętnym. Niczym bez duszy i bez serca.
Z obojętnością się budzić i z taką samą wyuzdaną obojętnością zasypiać. Nosić ją w sercu, jednocześnie serca nie posiadając. Nikogo nie całować, nikomu nie pozwalać się kochać. Tylko oddychać i trwać. Udawać, że się jakoś trzymasz, kiedy tak ciężko jest być silnym, gdy się za kimś tęskni..
|
|
![Mówią że podobno uskrzydla..](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Mówią, że podobno uskrzydla..
|
|
![Kochałam Cię. Kochałam nawet gdy każdego pieprzonego ranka budziłam się bez Ciebie i gdy zasypiałam marząc byś mi się chociaż przyśnił bo w realnym życiu byłeś już tylko wspomnieniem. Kochałam wtedy gdy po policzkach ściekały mi łzy bo pozornie znów musiałam żyć w pojedynkę pozornie bo bez Ciebie to nigdy nie było życie. Kochałam wtedy gdy wszyscy dookoła kazali mi przestać a ja nie potrafiłam. Nie potrafię do dzisiaj..](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Kochałam Cię. Kochałam nawet, gdy każdego pieprzonego ranka budziłam się bez Ciebie i gdy zasypiałam marząc, byś mi się chociaż przyśnił, bo
w realnym życiu byłeś już tylko wspomnieniem. Kochałam wtedy, gdy po policzkach ściekały mi łzy, bo pozornie znów musiałam żyć w pojedynkę, pozornie - bo bez Ciebie to nigdy nie było życie. Kochałam wtedy, gdy wszyscy dookoła kazali mi przestać, a ja nie potrafiłam. Nie potrafię do dzisiaj..
|
|
![Czasami miłość nie pozwala na ostatni oddech..](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Czasami miłość nie pozwala na ostatni oddech..
|
|
![I wiesz co w tym wszystkim jest najbardziej poniżające? Kochać człowieka który ma cię za nic. Który nie miał nawet odwagi by spojrzeć ci w oczy i powiedzieć 'odchodzę'.](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
I wiesz co w tym wszystkim jest najbardziej poniżające? Kochać człowieka, który ma cię za nic. Który nie miał nawet odwagi, by spojrzeć ci w oczy
i powiedzieć 'odchodzę'.
|
|
![Jak powiedzieć komuś że to miejsce jest już zajęte? Oznajmić że ktoś tu był wcześniej i choć fizycznie go zabrakło to nadal w powietrzu unosi się jego zapach? Jak przyznać to prawie bezboleśnie że ktoś wszczepił się w moją duszę odrobinę głębiej a każde wspomnienie sprawia że czuję jakby ktoś grzebał nożem w mojej klatce piersiowej? Jak wytłumaczyć to że się wzdrygam na samą myśl że ktoś inny mógłby próbować zająć tamto miejsce? Jego miejsce..](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Jak powiedzieć komuś, że to miejsce jest już zajęte? Oznajmić, że ktoś tu był wcześniej i choć fizycznie go zabrakło, to nadal w powietrzu unosi się jego zapach? Jak przyznać to prawie bezboleśnie, że ktoś wszczepił się
w moją duszę odrobinę głębiej, a każde wspomnienie sprawia, że czuję jakby ktoś grzebał nożem w mojej klatce piersiowej? Jak wytłumaczyć to, że się wzdrygam na samą myśl, że ktoś inny mógłby próbować zająć tamto miejsce? Jego miejsce..
|
|
![Każdego dnia powtarzam sobie: Znajdź coś co pokochasz i tym razem nie pozwól się temu zabić.](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Każdego dnia powtarzam sobie:
"Znajdź coś , co pokochasz i tym razem nie pozwól się temu zabić."
|
|
![Musiał odejść by przekonać się że byłam inna niż wszystkie poprzednie. Może gdyby wtedy nie odszedł nigdy by tego nie zrozumiał. Jednak przez to mnie stracił. A teraz już za późno na wielkie powroty na dotrzymywanie dawnych obietnic o byciu na zawsze na udawanie że tej całej wyuzdanej obojętności nie było. Za późno już na bycie razem. Za późno na miłość..](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
Musiał odejść, by przekonać się, że byłam inna niż wszystkie poprzednie. Może gdyby wtedy nie odszedł, nigdy by tego nie zrozumiał. Jednak przez to mnie stracił. A teraz już za późno na wielkie powroty, na dotrzymywanie dawnych obietnic o byciu na zawsze, na udawanie że tej całej wyuzdanej obojętności nie było. Za późno już na bycie razem. Za późno na miłość..
|
|
![wspomnienia czasem jednak wracają.. i bolą.](http://files.moblo.pl/0/4/3/av65_40391_fuckyou---1d09e9de81ae9ca34314.jpeg) |
wspomnienia czasem jednak wracają.. i bolą.
|
|
![W końcu musiałam dopuścić do siebie myśl że moje życie podzieliło się na dwie części: przed i po. Pomiędzy nimi zaś sterczy wbity twardo klin: utrata miłości. Nie krępuje on ruchów można z nim chodzić śmiać się żyć jakby nigdy nic. Ale wystarczy przystanąć na chwilę i zgiąć plecy a w środku poczuje się bardzo wyraźnie ziejącą pustkę..](http://files.moblo.pl/0/3/67/av65_36725_vbbb_kopia.jpg) |
W końcu musiałam dopuścić do siebie myśl, że moje życie podzieliło się na dwie części: przed i po. Pomiędzy nimi zaś sterczy wbity twardo klin: utrata miłości. Nie krępuje on ruchów, można z nim chodzić, śmiać się, żyć jakby nigdy nic. Ale wystarczy przystanąć na chwilę i zgiąć plecy, a w środku poczuje się bardzo wyraźnie ziejącą pustkę..
|
|
|
|