głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika betttyyyy

Wrócił strasznie pijany do domu  kolejny dzień z rzędu. Była cholernie zła  zaczęła naskakiwać na niego  krzyczeć. Wypominała mu wszystkie błędy  jakby w takim stanie miał postanowić poprawę. Nie mógł już tego dłużej słuchać  te słowa i myśli rozpierdalały mu całą banie. Złapał ją mocno za nadgarstki i przyciskając do ściany wymamrotał   ' Zamknij się   i posłuchaj przez chwilę mnie ! Jest mi ciężko   mega ciężko dlatego każdej nocy zapijam swoje żale. Zapytałaś chodź raz  jak się czuje ?  Zapytałaś kurwa   czy czegoś mi nie brak ? Nie oczekuj ode mnie zrozumienia   ja tylko chciałem być przez Ciebie kochany . Ja ! a nie moje pieniądze . A teraz odejdź   proszę . skoro jest ci tak źle   znajdź sobie osobę która da Ci wszystko czego potrzebujesz   jak widać jestem zbyt słaby dla Ciebie . Przepraszam   nie walczę   nie ma już o co . Cześć . ' zamykając po Niej drzwi   usiadł   oparł się o ścianę  zapalił papierosa  zamknął oczy i przez moment znalazł się tak  gdzie być chciał.

ej.malaa dodano: 27 kwietnia 2012

Wrócił strasznie pijany do domu, kolejny dzień z rzędu. Była cholernie zła, zaczęła naskakiwać na niego, krzyczeć. Wypominała mu wszystkie błędy, jakby w takim stanie miał postanowić poprawę. Nie mógł już tego dłużej słuchać, te słowa i myśli rozpierdalały mu całą banie. Złapał ją mocno za nadgarstki i przyciskając do ściany wymamrotał - ' Zamknij się , i posłuchaj przez chwilę mnie ! Jest mi ciężko , mega ciężko dlatego każdej nocy zapijam swoje żale. Zapytałaś chodź raz, jak się czuje ? Zapytałaś kurwa , czy czegoś mi nie brak ? Nie oczekuj ode mnie zrozumienia , ja tylko chciałem być przez Ciebie kochany . Ja ! a nie moje pieniądze . A teraz odejdź , proszę . skoro jest ci tak źle , znajdź sobie osobę która da Ci wszystko czego potrzebujesz , jak widać jestem zbyt słaby dla Ciebie . Przepraszam , nie walczę , nie ma już o co . Cześć . ' zamykając po Niej drzwi , usiadł , oparł się o ścianę, zapalił papierosa, zamknął oczy i przez moment znalazł się tak, gdzie być chciał.

Spójrz. Jestem  wróciłem. Oddycham  tak jak oddychasz Ty. Staram się cieszyć życiem  czerpiąc z Niego coś wyjątkowego. Przecież razem możemy wszystko.

ej.malaa dodano: 27 kwietnia 2012

Spójrz. Jestem, wróciłem. Oddycham, tak jak oddychasz Ty. Staram się cieszyć życiem, czerpiąc z Niego coś wyjątkowego. Przecież razem możemy wszystko.

na co dzień  potrafiłabym rozmawiać z Nim godzinami  czasem nawet na tak błahe i nieistotne tematy  po to by jedynie wsłuchiwać się w brzmienie słów  w rytm Jego oddechu wydobywający się z głośnika telefonu. ten stan  chociaż tak mało znaczący to jednak najlepszy ze wszystkich  kiedy znów leżąc z telefonem przy uchu  uśmiechasz się do pustych ścian pokoju  znów wewnętrznie cieszysz się kolejnymi uderzeniami własnego serca  tymi  w których streszcza się to codzienne szczęście  jakie On  daje Ci sobą.   endoftime

ciamciaramciaa dodano: 26 kwietnia 2012

na co dzień, potrafiłabym rozmawiać z Nim godzinami, czasem nawet na tak błahe i nieistotne tematy, po to by jedynie wsłuchiwać się w brzmienie słów, w rytm Jego oddechu wydobywający się z głośnika telefonu. ten stan, chociaż tak mało znaczący to jednak najlepszy ze wszystkich, kiedy znów leżąc z telefonem przy uchu, uśmiechasz się do pustych ścian pokoju, znów wewnętrznie cieszysz się kolejnymi uderzeniami własnego serca, tymi, w których streszcza się to codzienne szczęście, jakie On, daje Ci sobą. [ endoftime ]

Uśmiechnął się do mnie w taki sposób  że gwałt na nim  każdy sąd uznałby za czyn całkowicie usprawiedliwiony.

ciamciaramciaa dodano: 26 kwietnia 2012

Uśmiechnął się do mnie w taki sposób, że gwałt na nim, każdy sąd uznałby za czyn całkowicie usprawiedliwiony.

Nieważne czy marzenia spełniają się w snach czy w rzeczywistości . Ważne  że w snach dają nam siłę aby o nie walczyć .

ciamciaramciaa dodano: 26 kwietnia 2012

Nieważne czy marzenia spełniają się w snach czy w rzeczywistości . Ważne, że w snach dają nam siłę aby o nie walczyć .

Bo przyjaciół nie poznaje się wtedy gdy płaczą z nami  kiedy straciliśmy chłopaka... Tylko wtedy  gdy każą nam się otrząsnąć i nazwą zjebem! Kiedy przypierdolą ci  gdy robisz sobie siarę :D Gdy idą z Tobą i robią to co Ty  chociaż przypał mają gwarantowany. Nie wtedy gdy pomagają przy ściąganiu na klasówce  ale wtedy  gdy też dostaną jedynkę i z pocieszeniem mówią  aaa co tam  lubię poprawy Gdy jesteś dla nich jak siostra  a nie jak ktoś z kim można sobie pogadać na gadu.

ciamciaramciaa dodano: 26 kwietnia 2012

Bo przyjaciół nie poznaje się wtedy gdy płaczą z nami, kiedy straciliśmy chłopaka... Tylko wtedy, gdy każą nam się otrząsnąć i nazwą zjebem! Kiedy przypierdolą ci, gdy robisz sobie siarę :D Gdy idą z Tobą i robią to co Ty, chociaż przypał mają gwarantowany. Nie wtedy gdy pomagają przy ściąganiu na klasówce, ale wtedy, gdy też dostaną jedynkę i z pocieszeniem mówią "aaa co tam, lubię poprawy"Gdy jesteś dla nich jak siostra, a nie jak ktoś z kim można sobie pogadać na gadu.

nie masz wyrzutów sumienia  że zabiłeś w kimś nadzieję? że byłeś zdolny zniszczyć coś  co dla kogoś było jak tlen? że przekreśliłeś w kimś szanse na normalne  poukładane życie? że bez skrupułów wyjąłeś serce i pobawiłeś się nim  jak dziwka kolejnym klientem  niszcząc tym samym normalność  jaką podarował Bóg?   yezoo

yezoo dodano: 25 kwietnia 2012

nie masz wyrzutów sumienia, że zabiłeś w kimś nadzieję? że byłeś zdolny zniszczyć coś, co dla kogoś było jak tlen? że przekreśliłeś w kimś szanse na normalne, poukładane życie? że bez skrupułów wyjąłeś serce i pobawiłeś się nim, jak dziwka kolejnym klientem, niszcząc tym samym normalność, jaką podarował Bóg? [ yezoo ]

Nie nazwę Cię skurwysynem  bo nic do Twojej matki nie mam.

yezoo dodano: 24 kwietnia 2012

Nie nazwę Cię skurwysynem, bo nic do Twojej matki nie mam.

skąd w ludziach przekonanie  że mogą wszystko i wiedzą wszystko?

yezoo dodano: 24 kwietnia 2012

skąd w ludziach przekonanie, że mogą wszystko i wiedzą wszystko?

wiem  że mogłabym wyrzucić z pokoju wszystko  co przypomina mi o Nim. mogłabym usunąć Jego numer  tym samym zrywając wszelkie kontakty. mogłabym zmienić autobus  by tylko Go nie spotykać. mogłabym zbić Jego kubek  który nadal wisi w kuchni na stojaku  by definitywnie o wszystkim zapomnieć. gdybym tylko chciała zapewne zakończyłabym ten cały cyrk ze wspomnieniami. ale po co  skoro za dzień czy dwa  serce i tak znów zrobi swoje.   yezoo

yezoo dodano: 23 kwietnia 2012

wiem, że mogłabym wyrzucić z pokoju wszystko, co przypomina mi o Nim. mogłabym usunąć Jego numer, tym samym zrywając wszelkie kontakty. mogłabym zmienić autobus, by tylko Go nie spotykać. mogłabym zbić Jego kubek, który nadal wisi w kuchni na stojaku, by definitywnie o wszystkim zapomnieć. gdybym tylko chciała zapewne zakończyłabym ten cały cyrk ze wspomnieniami. ale po co, skoro za dzień czy dwa, serce i tak znów zrobi swoje. [ yezoo ]

nie kłam  że to już przeszłość  jeśli w sercu masz Go do dziś. nie mów  że to frajer  jeśli tak naprawdę myślisz o Nim w samych superlatywach. nie wmawiaj  że nie kochasz  jeśli na Jego widok serce wali Ci jak oszalałe. nie próbuj udowadniać  że jest Ci obojętny  kiedy idąc ulicą wyszukujesz Go wzrokiem. nie nawijaj  że to od początku nie miało sensu lub  że żałujesz  jeśli w myślach przeklinasz się za każde złe słowo na Jego temat. kochasz   to normalne  mała.   yezoo

yezoo dodano: 23 kwietnia 2012

nie kłam, że to już przeszłość, jeśli w sercu masz Go do dziś. nie mów, że to frajer, jeśli tak naprawdę myślisz o Nim w samych superlatywach. nie wmawiaj, że nie kochasz, jeśli na Jego widok serce wali Ci jak oszalałe. nie próbuj udowadniać, że jest Ci obojętny, kiedy idąc ulicą wyszukujesz Go wzrokiem. nie nawijaj, że to od początku nie miało sensu lub, że żałujesz, jeśli w myślach przeklinasz się za każde złe słowo na Jego temat. kochasz - to normalne, mała. [ yezoo ]

wystarczała mi sama świadomość tego  że był. nie musiałam się Nim chwalić wśród znajomych  czy też wypisywać na każdej stronie w zeszycie Jego imię. nie zawsze byłam w stanie siedzieć obok Niego lub móc wesprzeć Go w trudnej chwili. a mimo to  wiedział  że i tak się martwię. był troskliwy  nawet bardzo  ale nie było to udręką. często udowadniał  że kocha lub po prostu mi to mówił. byłam Jego oczkiem w głowie  drobną księżniczką  której nie pozwoliłby skrzywdzić. byłam Jego małą własnością  której nie oddałby za nic w świecie. byłam całym sercem  w które wbił nienawiść udowadniając  że bez miłości potrafi żyć.   yezoo

yezoo dodano: 23 kwietnia 2012

wystarczała mi sama świadomość tego, że był. nie musiałam się Nim chwalić wśród znajomych, czy też wypisywać na każdej stronie w zeszycie Jego imię. nie zawsze byłam w stanie siedzieć obok Niego lub móc wesprzeć Go w trudnej chwili. a mimo to, wiedział, że i tak się martwię. był troskliwy, nawet bardzo, ale nie było to udręką. często udowadniał, że kocha lub po prostu mi to mówił. byłam Jego oczkiem w głowie, drobną księżniczką, której nie pozwoliłby skrzywdzić. byłam Jego małą własnością, której nie oddałby za nic w świecie. byłam całym sercem, w które wbił nienawiść udowadniając, że bez miłości potrafi żyć. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć