 |
Może mam własny świat, w którym panuje chaos .. i kilka wad, przez które coś się zjebało.--- TMK aka Piekielny
|
|
 |
Mam paranoje w głowie, tak jakbym był w jednej z zamkniętych wind, bez drzwi i spadał w dół inie mógł zrobić nic i czekał tylko na huk.--- Jopel ft. Miuosh
|
|
 |
Bo mieć serce dla ludzi to bezsens.. Choć bezkres wiary w jednostki pozwala wierzyć jeszcze.
|
|
 |
do szczęścia nie jest potrzebny mi tlen, bo nie chcę żyć. / erirom
|
|
 |
nie miałam nic przeciwko temu , że tak
bardzo przesiąknięty był arogancją.
wkurwiało mnie, gdy na każde pytanie
odpowiadał z taką pewnością siebie - ale
pasowało mi to. lubiłam gdy woził się
chodząc między blokami, i nie przestawał
mówić 'cześć' - bo znał chyba każdego.
uwielbiałam ten wredy uśmiech, i głowę
uniesioną ku górze - czasem zbyt często.nie
obrażałam się, gdy dzwonią mówił: ' weź mi
nie ryj, pije piwo'. gdy zamiast ' tak,
kochanie' , mówił 'noooo' robiąc tą swoją
minę. i choć kawał z Niego skurwysyna - ja Go
za to uwielbiałam.
|
|
 |
stary, kobietę się kocha, mimo wszystko. po
to jest. i masz z nią sypiać, masz doznawać z
nią nowych doświadczeń, ma być wam
cudownie - ale nie tylko wokół tego to się
kręci. przytulaj ją. daj jej swoją bluzę, gdy
będzie marzła i daj serce, kiedy ona odda ci
swoje. zważywszy na to, że jest
delikatniejsza, kurwa, nie rań jej.
|
|
 |
Błagam Cię, już nie rań mnie, dość mam łez,
dość mam kłamstw. To nie miejsce, ani czas
zostaw mnie, już nie chce tak.
|
|
 |
Najgorsze uczucie gdy spojrzysz mu w oczy, a
ten z pełną ignorancją idzie dalej.
|
|
 |
Kim byłaby dziwka bez seksu? Kim byłby
narkoman bez prochów? Kim byłaby Barbie
bez tapety? Kim byłby dzień bez jasności? Kim
byłaby noc bez ciemności? Kim byłaby Babcia
bez wnuków? Kim byliby dresiarze bez
dresów? Kim byłby ojciec bez dzieci? Kim
byłabym bez ciebie? no właśnie, niczym.
|
|
 |
Wychodzisz do ludzi, śmiejesz się, na chwile
zapominasz o wszystkim. Potem wracasz do
domu i wszystko wraca, cała szara
rzeczywistość.
|
|
 |
Czasem przerwy są dobre. Zdajemy sobie
wtedy sprawę jak za kimś tęsknimy i jak nam
tego brakuje. Zdajemy sobie sprawę że
kochamy.
|
|
 |
pojawia się i wszystkie pary oczu są skierowane w jej stronę. z gracją mija gapiów. i ten jej zapach.. specyficzny.. staje w centrum uwagi. chcesz ją dotknąć, skosztować, zapoznać. a ona ... ona się na Ciebie otwiera. z początku subtelnie delikatnie, potem coraz śmielej, odważniej.. wasze smaki się łączą. jesteś najszczęśliwszy na świecie. poznajesz ją i pragniesz wiecej i więcej i tak bez końca. zatracasz się w niej, wszystko inne przestaje istnieć. jesteś Tylko Ty i ona. aż w końcu budzisz się następnego dnia rano i jej nie ma, zostawiła tylko suchość w gardle i okropnego kaca. ona - wódka
|
|
|
|