 |
|
Idę.. idę sam.. Czuję się jakbym grał główną rolę w filmie, którego reżyserem jest sam Bóg. Nie jest ze mnie wybitny aktor, zwłaszcza, że życie napisało dla mnie ciężki scenariusz. Zastanawiam się czy będzie to komedia, dramat czy horror. Zastanawiam się jak będzie wyglądało zakończenie, Kto zagra pozostałe role. Z każdym dniem zbliżam się do premiery. Idę dalej...
|
|
 |
|
"Ach, to nie było warte, by sny tym karmić uparte, by stawiać duszę na kartę. Ach, to nie było warte, by nosić łzy nie otarte i by mieć serce wydarte. To wcale nie było warte."
|
|
 |
|
"Pozbierać jest się dziesięć razy trudniej, niż rozsypać."
|
|
 |
|
klimat ślubów,pogrzebów wiele mi poukładał
|
|
 |
|
"Czasem największym darem, jaki możesz komuś ofiarować, jest wolność."
|
|
 |
|
"Twoje usta znają smak pocałunków. Niektóre są nijakie, niektóre całkiem przyjemne, nieliczne pozostają w pamięci, ale tylko miłosne pocałunki płynące z duszy poruszające serce mogą zmienić twoje życie."
|
|
 |
|
mózg przypominający pęknięty kondon.
|
|
 |
|
system nie podoba mi się.
|
|
 |
|
nie ważne wczoraj, ważne dziś.
|
|
 |
|
zostaw za sobą wszystkie złe dni
|
|
 |
|
(...) im piękniejsza była miłość, tym dłuższe będzie cierpienie, kiedy ta miłość się skończy
|
|
 |
|
gdybym tylko mogła znaleźć miejsce, do którego mogę uciec, już dzisiaj bym tam była.
|
|
|
|