 |
|
chcę go takiego, żeby uśmiechał się na mój widok, a moje serce ma fikać koziołki. chcę żeby się o mnie troszczył i był zawsze, kiedy tego potrzebuję. chcę tęsknić za nim każdej minuty i żeby on tęsknił za mną też. chcę żeby był samcem ale nie rasowym. chcę żeby myślał o mnie tak często jak ja będę myślała o nim. chcę żeby brał i dawał jednocześnie. chcę czuć się przy nim wyjątkowa. chcę, żeby przy nim uciekała rzeczywistość. chcę żeby mnie rozumiał. chcę żeby patrzył sercem i rozumem jednocześnie. chcę, żeby był moim przyjacielem; żebym nie bała mu się zwierzyć. chcę, żeby nie pytał czemu płaczę, tylko mnie przytulił. chcę żeby był moim księciem. kochał. / [ cookiecrips ]
|
|
 |
|
U mnie słowa się nie liczą. Ja nie kocham słowami.
|
|
 |
|
Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami.
cola zamieniła się w wódkę a rowery w samochody. niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks.
Pamiętasz kiedy "zabezpieczać się" znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorszą rzeczą
jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to, że jesteś głupia.. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem
na ziemi a mama była największym bohaterem? Kiedy twoimi najgorszymi wrogami było twoje rodzeństwo?
kiedy w wyścigach chodziło tylko o to, kto pobiegnie najszybciej.. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą..
kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką.. Największy ból jaki czułeś to pieczenie
startych kolan i łokci. I kiedy pożegnania oznaczały tylko "do zobaczenia jutro". więc dlaczego tak nie mogliśmy
doczekać się aby dorosnąć? / zdemoralizowanagowniara
|
|
 |
|
Niektórzy cierpią na niezwykle kretyńską chorobę : 'miećkogośmuszę'. Zmiana partnera to tylko przesiadka z jednego pociągu do drugiego. Byle łatwa, byle ładna, byle zdesperowana, byle następna.
|
|
 |
|
Niebezpiecznie jest wierzyć, że coś trwa wiecznie .
|
|
 |
|
Tak mnie uderzyłeś swoimi słowami po twarzy,
że nie jestem pewna czy jeszcze wyglądam jak człowiek .
|
|
 |
|
I oswajanie własnego serca w takich chwilach nie pomaga !
Przygotowywałam je starannie ,
by nie przeoczyć , najmniejszego szczegółu ,
a i tak pękło .
Wypracowałeś przez kilkadziesiąt dni tak wielką kontrole nad moim sercem ,
niż ja przez kilkanaście lat swojego życia .
|
|
 |
|
Wczoraj było do dupy, dzisiaj jest do dupy, jutro pewnie też będzie do dupy. Czyżby upragniona stabilizacja? ;|
|
|
 |
|
i do końca swego życia, zapamiętam momenty, kiedy czułam, że Ty czujesz to samo ..
|
|
|
|