 |
|
wiesz kiedy docenisz, że straciłeś ? kiedy budząc się rano z problemem nie będziesz mógł wykręcić mojego numeru, bo będziesz wiedział, że już nie odbiorę.
|
|
 |
|
Co 5 min sprawdzam telefon z nadzieją, że może napisałeś, dzwoniłeś czy coś a gdy nie ma nic, odkładam go i mówię sobie, że jesteś zajęty ale pewnie niedługo się odezwiesz ..
|
|
 |
|
Nie chcę mi się już siedzieć na dostępnym na gg, by mieć nadzieję, że może akurat napiszesz, że może akurat się odezwiesz. Nie chcę już co dziesięć minut sprawdzać telefonu, bo może akurat napisałeś sms. Nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony, bo może on akurat tam stoi. Nie chcę idąc przez miasto trzymać non stop uniesioną głowę, bo może akurat skończyło Ci się kakao i postanowiłeś iść do tego sklepu, obok którego właśnie przechodzę. No nie chcę, to cholernie boli niestety .
|
|
 |
|
Ta pierdolona miłość - miała łagodzić uczucia w serca uderza jak kilof. Niczym z polopiryną żebyś znów czuł się ekstra. To skurwiała namiętność grzech co dawno ustalił swoje niebezpieczeństwo. Przeszłość, przyszłość, teraźniejszość, piekło. Pieklą Cię oczy, to nasze społeczeństwo .
|
|
 |
|
Nigdy nie można być pewnym,
Że ma się kogoś na zawsze,
Bo można go stracić w ciągu sekundy,
I nie zdążyć powiedzieć mu
Jak bardzo się go kochało ...
|
|
 |
|
tak szczerze, to nie mam pojęcia jak żyć bez Ciebie .
|
|
 |
|
Sprzedajesz marzenia, puste marzenia i miłość bez miłości. Sprzedajesz miłość po trzydzieści pięć złotych za gram.
|
|
 |
|
Gdy się kogoś kocha, można czekać na niego wieki .
|
|
 |
|
To życie tak sprawiło, że o bólu nic nie powiem i ukryję wszystko, nawet miłość.
|
|
 |
|
Wieczorna pora, siedzę z kubkiem gorącego kakao. Myślę o niczym. Czasem tylko o Tobie. Mniej więcej 60 razy na minutę. Siedząc w wannie spowiadam się pralce z miłości do Ciebie.
|
|
 |
|
Skoro już nic dla Ciebie nie znaczę, skoro nie jestem już cząstką Twojego świata dlaczego na mój widok uśmiechasz się tak jak wtedy ?
|
|
 |
|
Bawisz. Się. Uczuciami.
Jak. Dziecko. Klockami.
Budujesz. i. Rozpierdalasz. !
|
|
|
|