 |
|
Najsmutniejsze oczy to te, w których zgasła nadzieja...
|
|
 |
|
popatrzyła w jego beznamiętne źrenice, a jej serce stanęło. nie mogła zrozumieć swoich uczuć w stronę kogoś takiego jak on. kogoś bez serca, kto traktował ją jak nikogo. poniżał. on był dla niej wszystkim. ona dla niego nikim. wyciągnęła delikatnie dłonie ku jego twarzy i delikatnie przejechała opuszkiem palca po jego wardze. gwałtownie się odsunął patrząc na nią, jak na jakąś desperatkę. - co ty sobie wyobrażasz? - wykrzyczał. - spuściła wzrok, biorąc do dłoni papierosa. - przecież wiesz, że mam inną. to ona jest dla mnie wszystkim. - wyszeptał. - zmierzyła go wzrokiem i wybuchła spazmatycznym płaczem z niemocy. chwycił ją za rękę i delikatnie mierzwiąc jej splątane loki dłonią, pochylił się nad nią i wyszeptał ciche - 'wybacz'. wyszedł poirytowany całą sytuacją, pozostawiając ją samej sobie. nalała kieliszek czerwonego wina i usiadła na tarasie. popijając duszkiem napój zaczęła się szyderczo śmiać z niedowierzaniem o własnej naiwności i złudnej nadziei. / [abstracion]
|
|
 |
|
Najpiękniejsze są dni,
w ciągu których potrafimy być
tak po prostu bezgranicznie szczęśliwi
i sami nie wiemy z jakiego powodu.
|
|
 |
|
Uśmiechaj się, a uwierzą że jesteś szczęśliwa...
|
|
 |
|
Czasem serce wybierze mylną drogę, nie chce słuchać rozumu. Wtedy właśnie rodzi się bolesna miłość, miłość niemożliwa.
|
|
 |
|
Nie chcę prezentów, głupiego `kc` w opisie... Chcę czuć,że ci zależy.
|
|
 |
|
Jest taki dzień, że po po prostu, w pewnym momencie, musisz się, [CENZURA], rozpłakać.
|
|
 |
|
- Zabrakło mi odwagi by przyznać się do uczuć.. - I co teraz.? - Teraz jest już za późno... - Przecież jeszcze masz szansę podejść i ... - ...i przywitać się z jego nową sympatią..< / 3
|
|
 |
|
Podły hipokryta, nie uznający żadnych wartości. No oprócz własnej. Cholernie zawyżonej.
|
|
 |
|
polej kolejkę za te martwe marzenia, za wszystko co miało tu być,a czego nie ma .
|
|
 |
|
Patrz co mógłbyś mieć, a czego nigdy nie dostaniesz ;]
|
|
|
|