 |
|
`Chcę przegrać tą grę, jaką jest życie, pierwsza powiem "Kocham", nie zważam na konsekwencje.
|
|
 |
|
podnoszę powieki, widzę Twój uśmiech.
spoglądam Ci w oczy - niebo jest bliżej.
|
|
 |
|
Przyszedł i objął mnie swoimi ramionami.
I wcale nie musiałam niczego mówić.
|
|
 |
|
Bo bywają doby o 24 godziny za długie ..
|
|
 |
|
`i powiesz, że widzisz powód, dla którego tak kochasz życie, kiedy patrzysz na mnie.
|
|
 |
|
Chcę tylko wiedzieć, do którego punktu wolno mi dojść w moich nadziejach.
|
|
 |
|
Pomnóżmy te dni, gdy szczęśliwa się kładziesz i budzisz bez krzywdy .
|
|
 |
|
co obchodzi Cię jak korzystam z szaleństwa, bez czy w pasach bezpieczeństwa.
|
|
 |
|
Obecnie nawet w pokoju mam większy porządek niż w głowie..
|
|
 |
|
.Czekam, aż któregoś dnia ktoś zostanie
moją czterolistną koniczyną, wielka podkową, garnkiem złota na końcu tęczy.
szczęściem, po prostu.
|
|
 |
|
Gdy nie miałam , podzielił się
Gdy cierpiałam ,wysłuchał
Gdy nie rozumiałam,wytłumaczył
Gdy płakałam,otarł łzy
Gdy zostałam,poczekał
Gdy zawiodłam ,wybaczył
Gdy podziękowałam, zapytał :' za co? '
|
|
 |
|
`Nie traktuj mnie, jako dodatkowej strony Twojego życia, którą możesz potargać kiedy zechcesz...
A potem nagle posklejać i udawać, że wszystko jest OKEJ, że nie widzisz tych wszystkich dziur,
postrzępionych końców i całego cierpienia, które krzyczy ze środka.
|
|
|
|