  |
|
To boli, gdy kocha się bez ' ja ciebie też '.
|
|
  |
|
Niby śmieję się, śpię, jem, oddycham, ale tak naprawdę nie żyję. Czuję się, jakby serce przestało bić już dawno temu, po prostu pozostały czynności życiowe. Rozumiesz?
|
|
  |
|
Była zmęczona wtulaniem się w poduszki, sięganiem po koc, kiedy pragnęła ciepła i przeżywaniem romantycznych chwil wyłącznie w snach. Nużyło ją oczekiwanie na koniec każdego dnia, żeby mogła obudzić się następnego poranka z nadzieją, że ten dzień będzie lepszy, milszy, lżejszy, chociaż nigdy nie był.
|
|
  |
|
Chciałabym, aby ktoś zamknął nas w jednym pomieszczeniu, gdzie moglibyśmy powiedzieć sobie całą prawdę.
|
|
  |
|
Była, ale on jej nie potrzebował.
|
|
 |
|
Była dla mnie jak siostra.Zawsze gdy coś się nie układało w moim życiu mogłam iść do niej i przesiedzieć z nia pół dnia na schodach,zawsze mogłam zadzwonić i ze wzajemnością . Mogłam mówić jej o swoich problemach,wpadkach i zauroczeniach.Podzielalysmy nienawiść do tych samych osób i czasem do siebie nawzajem.Momentami miałam ochotę kopnąć ją w dupe i powiedzieć , że. ma wypierdalać . Jednak byłam pewna,że. gdyby coś u mnie się stało,ona udawała by,że nie było miedzy nami żadnej kłótni i starała się pomóc. Przegadalam z nia 1/7 swojego życia . Można powiedzieć,że razem uczylysmy się tu przetrwać . Czy mi jej brakuje? Nie,poprostu przyzwyczailam się,że tę przyjaźń już chuj strzelił . [ch]
|
|
 |
|
Klamię go patrząc mu prosto w oczy mówiąc,że jestem szczęśliwa,bo przecież szczęśliwa jestem tylko w jego objeciach [ch]
|
|
 |
|
Minęło najgorsze. Najgorsze mamy za sobą ale nigdy nie zapomnę widoku bladej mamy na łóżku szpitalnym z rurką odprowadzajacą krew.Nigdy nie zapomnę dnia,w którym zostawiliśmy ją w szpitalu,a ona jak zwykle udawała twardzielke choć w oczach miała więcej łez ode mnie. Nigdy nie zapomnę trzech godzin podczas,których leżała na operacyjnej.Boże! Zabraniam nam jeszcze kiedykolwiek widzieć ją na łóżku szpitalnym,słyszeć z jej ust "boli"...[Ch]
|
|
 |
|
w dzieciństwie nikt nie nauczył mnie okazywać uczucia na przykładach chociaż rodzice bardzo mnie kochali. Pomyśleć,że jakiś 15 latek kilka lat temu stał sie moim nauczycielem i do tej pory wykorzystuje mój talent do kochania. [ch]
|
|
 |
|
Niesamowite, jak jeden człowiek może w jeden dzień odwrócić cały bieg czyjegoś życia, nadać mu sens, ba, nadzieję na lepsze jutro. Już nawet najgłupsza rzecz powoduje, ze się uśmiecham, bo wiem jednak że ktoś jest, kto myśli o mnie, kto tęskni, kto kocha.
|
|
 |
|
Tęsknota nie jest stanem, który mija. Ludzie zwyczajnie się do niej przyzwyczajają i z czasem przestaje ona im przeszkadzać
|
|
 |
|
Wiesz dlaczego nie przerywam tego milczenia? Bo mam swoją dumę, która nie pozwala mi zrobić kroku w jego kierunku. Hamuje mnie z całych sił świadomość, że jeśli facet milczy to jest to jawny znak. Nie ma w tym już żadnych gier, sprawdzania, czy mnie również zależy, albo innych dziwnych sytuacji. Zwyczajnie nastąpił koniec tego, do czego mnie przyzwyczaił - widzenia piękna w tym paskudnym świecie... [ xemaniak ]
|
|
|
|