 |
Lubię cię każdym uśmiechem. Pożądam każdą nieprzyzwoitą myślą.
|
|
 |
Byli dla siebie jak dwoje ludzi pod jednym parasolem... Za mało miejsca by iść razem i za dużo by kroczyć samotnie.
|
|
 |
Na dworze zrobiło się chłodno , niebo ciężko wisiało nad głowami a w powietrzu dało wyczuć się zapach deszczu , świeżo skoszonej trawy i tej cholernej samotności.
|
|
 |
Nie było dnia, w którym nie myślałabym, co by było gdyby
|
|
 |
Człowiek pije, żeby utopić jakąś myśl, a ta przeradza się w obsesję. Podejrzenie, które chciało się odsunąć, pod wpływem alkoholu staje się żywsze, silniejsze, zajmuje coraz więcej miejsca.
|
|
 |
Mimo, że jesteś najwspanialszym chłopakiem, jakiego kiedykolwiek poznałam, nie potrafię pokonać muru, którym się otoczyłeś.
|
|
 |
To były niesamowite miesiące. Tak na prawdę prawdziwego szczęścia zaznałam jedynie przez chwile, resztą były nieprzespane noce, łzy do poduszki, te palpitacje serca na Twój widok i.. nadzieja. Tak to przede wszystkim ona trzymała mnie wtedy przy życiu. A teraz ? A teraz został mi tylko zapach wspomnień po tym wszystkim i pare wspólnych melodii.
|
|
 |
Imponował mi. Był taki męski, a jednocześnie pod skórą prawdziwego mężczyzny, krył chłopca lubiącego przytulanie.
|
|
 |
chciałabym, żebyś mnie zapodział gdzieś w swojej kieszeni miedzy pękiem kluczy, a paczką czerwonych Marlboro.
|
|
 |
Właśnie za to chciałam podziękować, za przypomnienie mojemu sercu, że powinno pompować krew, moim płucom - że powinny oddychać, moim oczom - że powinny płakać, moim ustom - że powinny się śmiać, mnie - że powinnam żyć. Odnajdywać chwile radości i poczucia sensu istnienia.
|
|
 |
Przechodząc obok niej, wszyscy myśleli, że jest inna, cicha i złośliwa lecz mylili się. W środku była to wesoła, dowcipna i delikatna dziewczyna, chodź nieszczęśliwie zakochana.
|
|
|
|