głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bella465655

my life  my choices  my mistakes  my lessons  not your business

neellyy dodano: 10 marca 2014

my life, my choices, my mistakes, my lessons, not your business

Czasami nie potrzebne są słowa. Wystarczy sposób w jaki mnie przytulasz i całujesz  a ja już wiem  że po mnie nie ma dla Ciebie nikogo. esperer

esperer dodano: 10 marca 2014

Czasami nie potrzebne są słowa. Wystarczy sposób w jaki mnie przytulasz i całujesz, a ja już wiem, że po mnie nie ma dla Ciebie nikogo./esperer

Powiedziałabym Ci o tym co wtedy czułam. Opisałabym każdy fragment drogi  po której stąpałam. Uwierz  mówiłabym bez końca  ale nie mam serca Ci tego przekazywać. Mógłbyś poczuć mój ból  a zbyt mocno Cię kocham  żeby pozwolić Ci tak cierpieć. esperer

esperer dodano: 9 marca 2014

Powiedziałabym Ci o tym co wtedy czułam. Opisałabym każdy fragment drogi, po której stąpałam. Uwierz, mówiłabym bez końca, ale nie mam serca Ci tego przekazywać. Mógłbyś poczuć mój ból, a zbyt mocno Cię kocham, żeby pozwolić Ci tak cierpieć./esperer

Romantyczna kolacja i milion róż  to nie dla mnie. Wystarczy mi ławka w parku  Twoja obecność i poczucie  że coś dla Ciebie znaczę.

bella465655 dodano: 8 marca 2014

Romantyczna kolacja i milion róż- to nie dla mnie. Wystarczy mi ławka w parku, Twoja obecność i poczucie, że coś dla Ciebie znaczę.

Teraz mam Ciebie. Nowe ramiona  które chronią przed światem. Zapomniałam już odcień oczu tamtego  odkąd Twoje szaroniebieskie wpatrują się w moje z taką intensywnością. Pamiętam kiedy mówiłam  że przeszłości nie zapomnę nigdy  że zawsze będzie mieć znaczenie  że oprócz niego nie będzie nikogo. Teraz? Teraz dziękuję  że to się skończyło  że wtedy tyle wycierpiałam  bo idąc tą ścieżką mogłam spotkać Ciebie  a Ty? Ty jesteś tym czego szukałam sama w sobie. Jesteś tym brakującym odłamkiem serca  bo tamten już przestał pasować. Umarła miłość  narodziła się miłość. esperer

esperer dodano: 7 marca 2014

Teraz mam Ciebie. Nowe ramiona, które chronią przed światem. Zapomniałam już odcień oczu tamtego, odkąd Twoje szaroniebieskie wpatrują się w moje z taką intensywnością. Pamiętam kiedy mówiłam, że przeszłości nie zapomnę nigdy, że zawsze będzie mieć znaczenie, że oprócz niego nie będzie nikogo. Teraz? Teraz dziękuję, że to się skończyło, że wtedy tyle wycierpiałam, bo idąc tą ścieżką mogłam spotkać Ciebie, a Ty? Ty jesteś tym czego szukałam sama w sobie. Jesteś tym brakującym odłamkiem serca, bo tamten już przestał pasować. Umarła miłość, narodziła się miłość./esperer

Kochasz ją  prawda? Jeśli naprawdę ją kochasz  za żadną cenę nie spuszczaj z niej wzroku. Nieważne  co zobaczysz  nieważne  czego się o niej dowiesz  nie odwracaj się od niej. Kiedy już raz będzie w Twoich ramionach  nie puść jej. Kiedy raz zdecydujesz się kogoś kochać  to Twój obowiązek.

bella465655 dodano: 3 marca 2014

Kochasz ją, prawda? Jeśli naprawdę ją kochasz, za żadną cenę nie spuszczaj z niej wzroku. Nieważne, co zobaczysz, nieważne, czego się o niej dowiesz, nie odwracaj się od niej. Kiedy już raz będzie w Twoich ramionach, nie puść jej. Kiedy raz zdecydujesz się kogoś kochać, to Twój obowiązek.

On da Ci część siebie  o której wie  że możesz ją złamać. Nie rań go  nie staraj się zmienić i nie spodziewaj się więcej niż może Ci dać.

bella465655 dodano: 3 marca 2014

On da Ci część siebie, o której wie, że możesz ją złamać. Nie rań go, nie staraj się zmienić i nie spodziewaj się więcej niż może Ci dać.

Oboje dobrze wiemy  że coś się nam sypie. Konstrukcja  którą misternie budowaliśmy  wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy  że pocałunki  trzymanie za rękę i mówienie  że się ułoży nie wystarczy  bo przecież nic się nie układa  prawda? Boję się  że któregoś dnia to runie na naszych oczach  a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak  zwyczajnie  tyle z nas zostanie  pobojowisko  plac walki  na którym poległy nam serca. esperer

esperer dodano: 3 marca 2014

Oboje dobrze wiemy, że coś się nam sypie. Konstrukcja, którą misternie budowaliśmy, wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy, że pocałunki, trzymanie za rękę i mówienie, że się ułoży nie wystarczy, bo przecież nic się nie układa, prawda? Boję się, że któregoś dnia to runie na naszych oczach, a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak, zwyczajnie, tyle z nas zostanie, pobojowisko, plac walki, na którym poległy nam serca./esperer

Nie lubię pożegnań. To zawsze jakiś początek końca. Po którymś pożegnaniu  nie będzie już powitania. Nie umiem ubrać w słowa tej rodzącej się tęsknoty  nie umiem znaleźć takich słów  które zapadłyby Ci w pamięć tak mocno  że nawet jak zapomnisz moją twarz  to nigdy nie zapomnisz tego co mówiłam. Nie lubię pożegnań  bo mam w sobie strach  że nawet jak teraz jest dobrze  to jutro coś może pójść nie tak  żadne nie będzie chciało wracać. Zbyt często nie ma żadnych oznak  że to jest ten ostatni raz. Skąd mam wiedzieć kiedy być lepszą  tak żeby na zawsze utkwić w Twojej głowie?  esperer

esperer dodano: 3 marca 2014

Nie lubię pożegnań. To zawsze jakiś początek końca. Po którymś pożegnaniu, nie będzie już powitania. Nie umiem ubrać w słowa tej rodzącej się tęsknoty, nie umiem znaleźć takich słów, które zapadłyby Ci w pamięć tak mocno, że nawet jak zapomnisz moją twarz, to nigdy nie zapomnisz tego co mówiłam. Nie lubię pożegnań, bo mam w sobie strach, że nawet jak teraz jest dobrze, to jutro coś może pójść nie tak, żadne nie będzie chciało wracać. Zbyt często nie ma żadnych oznak, że to jest ten ostatni raz. Skąd mam wiedzieć kiedy być lepszą, tak żeby na zawsze utkwić w Twojej głowie? /esperer

  Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami  może nie po tygodniu  ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni  w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia  zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'  bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.

bella465655 dodano: 2 marca 2014

- Kiedyś się z Niego wyleczę. Może nie na pstryknięcie palcami, może nie po tygodniu, ani miesiącu. Czeka mnie wiele pustych dni, w których wciąż będzie się pojawiać jego twarz. Nie mogę wykreślić Cię ze swojego życia, zbyt wiele mamy ze sobą wspólnego. I nie powiem też 'jesteś w moim życiu zbędny'- bo nie jesteś. W gruncie rzeczy nikogo nie potrzebuje bardziej niż Ciebie... Ale nigdy nie byłeś mój.

Niby początki są trudne  ale to przez końce nie śpisz po nocach. esperer

esperer dodano: 2 marca 2014

Niby początki są trudne, ale to przez końce nie śpisz po nocach./esperer

Pamiętam teraz słowa babci  która mówiła  że miłość jest wtedy  kiedy chcesz z kimś przeżywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod osypane kwieciem bzy  a latem zbierać z tym kimś jagody... i pływać w rzece. Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. Zimą   pomagać przetrwać katar i długie wieczory  a jak już będzie zimno  rozpalać razem w piecu..

bella465655 dodano: 28 luty 2014

Pamiętam teraz słowa babci, która mówiła, że miłość jest wtedy, kiedy chcesz z kimś przeżywać wszystkie cztery pory roku. Kiedy chcesz z kimś uciekać przed wiosenną burzą pod osypane kwieciem bzy, a latem zbierać z tym kimś jagody... i pływać w rzece. Jesienią robić razem powidła i uszczelniać okna przed wiatrem. Zimą - pomagać przetrwać katar i długie wieczory, a jak już będzie zimno, rozpalać razem w piecu../

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć