 |
Mam nadzieję , że przyjdzie taki dzień,
w którym z czystym sumieniem będę
mogła powiedzieć, że jesteś dla mnie nikim
i żałuję tego jak bardzo mi zależało :)
|
|
 |
|
Chyba Cię chcę. Chyba na pewno.
|
|
 |
jest tak samo, może tylko trochę smutno. i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usunąć.
|
|
 |
Zastanawiam się, czy któregoś dnia pojmiesz kim dla mnie jesteś.
|
|
 |
Wiesz o czym marzę? O czułości, bliskości. Jeden dotyk , spojrzenie. Tak wiele by znaczyło. Nie musisz od razu mnie kochać, chcieć mnie widzieć codziennie i trzymać za rękę. Chcę się tylko oderwać od codzienności, od świata, w którym żyję. Nie wiem czy zrozumiesz, nie wiem czy kiedyś się dowiesz. Czy kiedykolwiek pojmiesz każdą moją łzę wylaną przez życie. Nie oczekuję tego od Ciebie. Tak bez słów.. Bez zbędnych pytań, raz. Przyjdź i przytul. Tak, bym zapomniała jak jest. By moje marzenie się spełniło.
|
|
 |
Z ludźmi, z którymi jeszcze rok temu rozmawiałam dzień w dzień,
teraz nie rozmawiam prawie wcale.
|
|
 |
Uwielbiała dołeczki na jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, jego ciepły głos a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze i jedyne. Kochała go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
 |
wiesz co? nie żałuje tych kilku miesięcy, które spędziłam w Twoich towarzystwie, bo wtedy byłam naprawdę szczęśliwa. mimo tego, że teraz przez to wszystko cierpię, nie wymazałabym ich z pamięci
|
|
 |
On jeszcze nie wie , ale będzie moim mężem . ♥
|
|
 |
Brakuje mi jego w tym wszystkim.
|
|
 |
Nigdy bym nie pomyślałabym,
że całe swoje życie, poświęcę takiemu komuś jak On.
|
|
 |
|
Nie kłam już więcej, dżentelmen z tego nie powstanie. Nie wmawiaj mi, że tęsknisz i jak bardzo chcesz abym rozgrzała twoje ciało swoim 36,6. Nie próbuj mnie więcej udobruchać swoim firmowym uśmieszkiem, bo limit na łaski powoli się kończy. Powoli ja się kończę. Więc jedyne co musisz zrobić to przyjść kiedy niemo cię wołam, pocałować i bez unikania słowa MY zamknąć mnie w swoich ramionach.
|
|
|
|