|
niech mi ktoś odpowie dlaczego wszystko się nie układa, dlaczego wszystko w tym jebanym życiu idzie nie tak jak trzeba. powiedz mi kurwa czy tak właśnie wygląda sprawiedliwość, że jeden zasypia ze łzami w oczach a drugi spędza wieczór z rodziną przed telewizorem śmiejąc się przy jakiejś amerykańskiej komedii. za co to wszystko?
|
|
|
miło jest się dowiedzieć na zakończenie i rozpoczęcie tygodnia takie coś o własnej matce - gratuluje mamusiu. jak łatwo można stracić szacunek do najważniejszej osoby w życiu :)
|
|
|
rzeczy dla których żyje może policzyć ktoś bez rąk. / zm_
|
|
|
Nie umiem zapomnieć o tym wszystkim co się w ostatnim czasie wydarzyło. Nie potrafię zachowywać i rozmawiać tak jak przedtem. Nie wypowiem już z łatwością słów jak bardzo Cię kocham ani nie opowiem o żadnym problemie jak najlepszej przyjaciółce. Dlatego postanowiłam postawić kreskę, zakończyć to i zacząć żyć od nowa. I wiem jak bardzo to będzie boleć ale ból mija, czas to morderca.
|
|
|
Wiesz bo to jest tak, że jak coś kiedykolwiek bardzo kochałeś tak, że nie mogłeś przestać o tym myśleć a cały dzień kręcił się wokół tej osoby to nigdy do końca nie zapomnisz. Zawsze to będzie wracać kiedy przez przypadek ktoś wymówi jej imię, kiedy usłyszysz na zakupach z rodzicami w centrum handlowym waszą piosenkę, znajdziesz stare rozmowy i kłótnie kto kogo bardziej kocha. Poczujesz pustkę, którą kiedyś ktoś zapełniał tak, że wszystko tworzyło idealne połączenie. Dziś już tego nie ma i musisz sam walczyć o przetrwanie, nikt Cię wysłucha i nie doda słowa otuchy. Zostałeś sam na sam z brutalną rzeczywistością.
|
|
|
Pamiętaj, zawsze ty i Ja. Zawsze my, nigdy jedno z nas. Nieważne co robiłbyś żeby zapomnieć, przeszłości nie da się wymazać.
|
|
|
Przystanek za przystankiem, droga dziś jest dziwnie dłuższa niż zawsze. Dojeżdża na ten, który pamiętam bardzo dobrze. Przez szare szyby autobusu wypatruję Ciebie a obok ją, przytulasz ją trzymając jej dłonie w swoich tak jak robiłeś to mi podczas każdego zimnego ranka. Czuję się jakby coś spadło na mnie, rozpierdalając mnie na kawałeczki. Oczy mimowolnie robią się szklane, a przez słuchawki docierają do mnie dźwięki naszej piosenki. Choć bardzo chcę nie mogę odwrócić głowy mam świadomość, że za chwilę wybuchnę ale nie mogę przestać, pieprzona masochistka. Odwracasz od niej wzrok wpatrując się w zaszronione szyby autobusu, puszczasz jej dłonie zauważając mnie i znów patrzymy na siebie tak jak kiedyś. Odwracam głowę, autobus odjeżdża a ja znów zanoszę się w środku. I to wcale nie jest tak, że nie chcę Twojego szczęścia tylko nie potrafię zrozumieć jak można tak łatwo wymazać 2 lata.
|
|
|
jesień zawsze będzie kojarzyła mi się z bólem.
|
|
|
''moje rozmowy o prace to się kończą przed wejściem, odpalam szluga, nie wiem po co się męczę'' - Bonson/Robak - Bez Gwarancji.
|
|
|
Najbardziej bolało mnie kiedy w końcu doszło do mnie to co naprawdę się stało, że zostałam sama a ty gdzieś odszedłeś i nie, wcale nie po paczkę żelków jak to zawsze robiłeś kiedy byłoby mi smutno. Coś czym żyłam przez ostanie 2 lata tak po prostu skończyło się. Najtrudniejsze były pierwsze noce, pierwsze walki z samą sobą rankiem kiedy nikt nie stanowił powodu podniesienia się z łóżka, pierwsze wieczory bez Twojego dobranoc, pierwsze lekcje bez uśmiechania się do piórnika i ukrywania telefonu przed nauczycielem. Z każdym kolejnym dniem nie odczuwałam już bólu, cierpienia czy tęsknoty. Nauczyłam się być tak naprawdę nie żyjąc.
|
|
|
|