 |
Zycie to wzburzona fala. Nie dryfuj na niej jak rozbitek. Naucz się po niej surfować.
|
|
 |
Usiądź. Wyraź jednym tchnieniem emocje.
|
|
 |
Chcielismy mieć wszystko-nie mamy nic.Nawet siebie.
|
|
 |
[cz26] -Niby tak.Też tak sobie to tłumaczyłem, zresztą jak pomyślałem że będąc ze mną zdradziła mnie, to uleciało ze mnie całe poczucie winy. Ale widzisz. Po roku się obudziła. I jedyne co pamiętała po przebudzeniu to jakiś rok naszego związku. Nie pamiętała wypadku, zdrady, tego że zerwaliśmy.
O ja pieprzę! Nie mogłam uwierzyć w to co usłyszałam.To jakiś obłęd.
-Wyszedłem wtedy zły od ciebie. Wiem. Nie powinienem się złościć na Ciebie, to nie twoja wina. Ale nie wiedziałem co robić. Po tym jak się obudziła opowiedziałem jej zdarzenia sprzed wypadku. Nie chciała uwierzyć, ale mnie to nie obchodziło. Zostawiłem ją . Po raz kolejny. Dzwoniła. Nie dawała mi spokoju. Później udała się do psychiatry. Niby jej przeszło. Tak myślałem. Aż do ostatniego telefonu. Strasznie się zdenerwowałem, nie na Ciebie, lecz na myśl że wszystko co z nią było związane zacznie się od nowa. Nie chciałem Cie stracić.-powiedział ciszej patrząc mi w oczy. Serce zabiło mi mocniej.Więc zależało mu na mnie. ...
|
|
 |
"po pewnym czasie: kilku tygodniach czy miesiącach, a czasem dopiero po latach, przyjdzie stabilizacja, radość, a poprzednia miłość nie będzie już miała żadnego znaczenia. człowiek jest w stanie poradzić sobie z każdymi emocjami, nawet tymi najbardziej negatywnymi"
|
|
 |
na początku będzie bolało. ale ten ból jest potrzebny, nie można się go całkowicie wyzbyć :) !!!!!!!!!!!
|
|
 |
chciałam tylko uśmierzyć ból. Zapomniałam, że masz w sobie pełno soli.
|
|
 |
Będę przy Tobie aż gwiazdy przestaną świecić, aż niebiosa się rozstąpią i słowa przestaną się rymować. ♥
|
|
 |
Była piękna, pamiętam, miała spokój na rękach i serce mi pęka, gdy myślę, że jej nie ma...
|
|
 |
na tysiąc bydląt - ja i my, a mógłbym przysiąc, dziś to Ty i Ty, jedna na milion
|
|
 |
stając przed lustrem czasem zastanawiam się, co jest oszustwem, a co nie
|
|
 |
kiedy nie widzę wyjścia, kiedy nie mogę oddychać, kiedy siada mi psycha, kiedy nie mogę zasypiać, mam tylko trzy wyspy kiedy już nie daję rady
|
|
|
|