 |
Nie odchodź. Zabierzesz co najwyżej ciało, ale przecież reszta i tak zostanie ze mną.
|
|
 |
pamiętam naszą ostatnią obietnicę. mieliśmy sobie kogoś znaleźć przed trzydziestką. obawiam się, że nie wytrwam tego. chyba szybko się spotkamy w piekle kochanie.
|
|
 |
Gdybym był metką od Twojej koszuli to nigdy bym Cię nie uwierał, tylko tulił. Leżałbym grzecznie przy Twojej skórze i czułbym Cię mocniej niż teraz. Miałbym Cię dłużej.
|
|
 |
Nie zakocham się ponownie dopóki jej nie odnajdę - powiedziałem: Nie zakocham się w nikim, jeśli to nie będziesz Ty.
|
|
 |
Zawsze, gdy telefon nie dzwoni, wiem, że to Ty.
|
|
 |
Nie martw się, serce nie kość, nie da się go tak naprawdę złamać.
|
|
 |
ostatnimi czasami między nami jest wszystko w porządku tylko powiedz mi szczerze jak długo to będzie trwać? zanim dosięgnie znowu nas szczyt wszystkiego?
|
|
 |
Nie chcę więcej brać Cię, jeśli mam Cię oddać.
|
|
 |
nie spałam ponad dwadzieściacztery godziny
nie spałam bo serce biło ponad sześćdziesiątpięć razy na minutę
nie zasnęłam bo poczułam, że moja dusza
od nowa zaczyna się kruszyć
od nowa zaczyna krwawić
od nowa się rozpadam się jak filiżanka do kawy
to jest normalne?
bo nie wiem czy popadam w paranoję
bo niei wiem czy chce umrzeć
na chorobę zwaną czystym zgubieniem w życiu.
|
|
 |
Chciałabym spojrzeć w jego oczy, ciekawe co by mi wtedy powiedział../muszelkaaa
|
|
 |
Piszę,bo tęsknie../muszelkaaa
|
|
|
|