 |
|
Dziękuję za wszystko, za każdy uśmiech i niezapomnianą chwilę. Dziękuję, ale teraz już wypierdalaj, bo kolejnego 'przepraszam' nie zniosę./esperer
|
|
 |
|
Kobieta wymaga wszystkiego od jednego mężczyzny.
Mężczyzna wymaga jednego od wszystkich kobiet.
|
|
 |
|
udawana obojętność, której tak naprawdę nie ma
|
|
 |
|
szczyt rozpaczy , gdy słuchasz najsmutniejszej piosenki na świecie i Cię nie rusza.
|
|
 |
|
Nie pamiętam wiele. Pamiętam smak wódki po Twoim odejściu i z tym kojarzy mi się smutek./esperer
|
|
 |
|
nie pozostawił wolnej przestrzeni między naszymi ciałami, równocześnie blokując także moje plecy powierzchnią materaca. wbijając się ostatni raz mocno w moje usta swoimi, zakończył pocałunek. musnął jeszcze wargami mój policzek, brodę i szyję, po czym poważnie spojrzał mi w oczy. - ja Cię dzisiaj nie puszę. słyszysz? nie ma możliwości. o której to tam miałaś wrócić ode mnie? dziesiątej? po dziewiątej rano wrócisz, oznajmiając, że jesteś przed czasem. - nachylił się i musnął moje wargi, by chwilę później znów rozsunąć je językiem. pokręcił głową. - nie... naprawdę Cię nie puszczę.
|
|
 |
|
" Człowiek nie jest tylko sprawcą swoich czynów, ale przez te czyny jest zarazem w jakiś sposób "twórcą siebie samego". "
|
|
 |
|
Czuję się nieswojo słyszą w oddali dźwięk spieszącego się gdzieś pogotowia. Zawsze wtedy martwiła się o mnie, gdy nie było mnie w domu. Często łapała za telefon i dzwoniła z nieważnym wtedy pytaniem, ale ja wiedziałam dlaczego tak naprawdę do mnie dzwoni. Sprawdzała czy wszystko dobrze-jak zwykle. Bała się o mnie, jak wtedy gdy to ja bałam się o nią siedząc przy jej łóżku. Prawie mnie zostawiła, prawie odeszła ode mnie.
|
|
|
|