głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika belieber69

Każda dziewczyna jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Głupcami są ci faceci którzy nie zdają sobie z tego sprawy.. muszelkaaa

muszelkaaa dodano: 29 sierpnia 2013

Każda dziewczyna jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Głupcami są ci faceci którzy nie zdają sobie z tego sprawy../muszelkaaa

Nie otwieraj swego serca każdemu człowiekowi  abyś nie usunął od siebie szczęścia.. muszelkaaa

muszelkaaa dodano: 29 sierpnia 2013

Nie otwieraj swego serca każdemu człowiekowi, abyś nie usunął od siebie szczęścia../muszelkaaa

Mała dziewczynka pełna gigantycznych trosk.. muszelkaaa

muszelkaaa dodano: 29 sierpnia 2013

Mała dziewczynka pełna gigantycznych trosk../muszelkaaa

Nie zasłużył na to  aby wiedzieć  że go kocham.. muszelkaaa

muszelkaaa dodano: 29 sierpnia 2013

Nie zasłużył na to, aby wiedzieć, że go kocham../muszelkaaa

Oficjalnie jesteś moim chłopakiem  a tak naprawdę sensem życia  najjaśniejszą gwiazdą na niebie.. muszelkaaa

muszelkaaa dodano: 29 sierpnia 2013

Oficjalnie jesteś moim chłopakiem, a tak naprawdę sensem życia, najjaśniejszą gwiazdą na niebie../muszelkaaa

Pierdolony mięsień w klatce piersiowej dyktuje mi warunki.. muszelkaaa

muszelkaaa dodano: 29 sierpnia 2013

Pierdolony mięsień w klatce piersiowej dyktuje mi warunki../muszelkaaa

Zapomnieć chcę  ale wciąż kurwa nie mogę..

muszelkaaa dodano: 29 sierpnia 2013

Zapomnieć chcę, ale wciąż kurwa nie mogę..

Każdy facet boi się tego  że po ślubie dziewczyna zetnie włosy  przybierze na wadze i przestanie dawać mu dupy..

muszelkaaa dodano: 29 sierpnia 2013

Każdy facet boi się tego, że po ślubie dziewczyna zetnie włosy, przybierze na wadze i przestanie dawać mu dupy..

Po co Ci ta żyletka? Wyrzuć ją  proszę. Pozbądź się jej teraz  już  jak najszybciej. Ona naprawdę nie jest Ci potrzebna  poradzisz sobie bez niej. Słyszysz? Dasz radę  uwierz mi. Nie musisz się kaleczyć  nie musisz niszczyć swojego ciała. Popatrz na swoje ręce. Tyle blizn  chcesz mieć kolejne? Naprawdę wierzysz  że to Ci pomaga? Odłóż ją. Ona Cię niszczy  bo chwila ulgi jest taka pozorna. Proszę Cię. Nie możesz się od niej uzależnić. Zrób coś innego  ale się nie tnij  błagam. Weź kartkę i długopis  napisz wszystko. Wyrzuć wszystkie myśli  wyżyj się na kartce. Kreśl  targaj  gnieć  pisz. Nie ważne  że zdania są nieskładne. Wyrzucaj te złe emocje  ten ból i cierpienie. Zapomnij o żyletce. Idź pobiegać. Jeden kilometr  dwa  albo trzy. Tak żebyś padła z wycieńczenia  żebyś nie miała siły myśleć o samookaleczeniu się. Wyjdź gdzieś  wykrzycz się. Zapomnij o żyletce  ona już nie jest Ci potrzebna. Już nie. Przecież masz w sobie tą siłę  wydobądź ją. Ja w Ciebie wierzę.    napisana

napisana dodano: 29 sierpnia 2013

Po co Ci ta żyletka? Wyrzuć ją, proszę. Pozbądź się jej teraz, już, jak najszybciej. Ona naprawdę nie jest Ci potrzebna, poradzisz sobie bez niej. Słyszysz? Dasz radę, uwierz mi. Nie musisz się kaleczyć, nie musisz niszczyć swojego ciała. Popatrz na swoje ręce. Tyle blizn, chcesz mieć kolejne? Naprawdę wierzysz, że to Ci pomaga? Odłóż ją. Ona Cię niszczy, bo chwila ulgi jest taka pozorna. Proszę Cię. Nie możesz się od niej uzależnić. Zrób coś innego, ale się nie tnij, błagam. Weź kartkę i długopis, napisz wszystko. Wyrzuć wszystkie myśli, wyżyj się na kartce. Kreśl, targaj, gnieć, pisz. Nie ważne, że zdania są nieskładne. Wyrzucaj te złe emocje, ten ból i cierpienie. Zapomnij o żyletce. Idź pobiegać. Jeden kilometr, dwa, albo trzy. Tak żebyś padła z wycieńczenia, żebyś nie miała siły myśleć o samookaleczeniu się. Wyjdź gdzieś, wykrzycz się. Zapomnij o żyletce, ona już nie jest Ci potrzebna. Już nie. Przecież masz w sobie tą siłę, wydobądź ją. Ja w Ciebie wierzę. / napisana

CZ.1. Siedzę i myślę nad swoim życiem  nad zmianami jakie mają nastąpić. Patrzę na kalendarz. Za kilka dni rozpoczęcie roku szkolnego. Jednak tym razem nie ubiorę białej koszuli i nie spotkam się pod szkołą z tymi samymi ludźmi. Już nie będzie marudzenia  że znów wychodzimy ostatni ze szkoły po monologu naszej wychowawczyni. Nie będzie wkurzania się dużą ilością lekcji i ciągłym zaczynaniem szkoły od 7:25. Nie będzie kłótni  nie będzie sprawdzianów  ulubionych i znienawidzonych nauczycieli. Nie będzie stresu na polskim i kombinowania na historii. Trochę szkoda tych wszystkich chwil  które mogliśmy spędzić tam razem  tych znajomości i przyjaźni. Jest dziwnie kiedy wiem  że świadectwo maturalne już leży w szufladzie  a za miesiąc odbiorę indeks i legitymacje studencką. Przecież dopiero zaczynałam technikum. Jeszcze doskonale pamiętam pierwszy dzień i ten stres  bo nikogo nie znałam.

napisana dodano: 29 sierpnia 2013

CZ.1. Siedzę i myślę nad swoim życiem, nad zmianami jakie mają nastąpić. Patrzę na kalendarz. Za kilka dni rozpoczęcie roku szkolnego. Jednak tym razem nie ubiorę białej koszuli i nie spotkam się pod szkołą z tymi samymi ludźmi. Już nie będzie marudzenia, że znów wychodzimy ostatni ze szkoły po monologu naszej wychowawczyni. Nie będzie wkurzania się dużą ilością lekcji i ciągłym zaczynaniem szkoły od 7:25. Nie będzie kłótni, nie będzie sprawdzianów, ulubionych i znienawidzonych nauczycieli. Nie będzie stresu na polskim i kombinowania na historii. Trochę szkoda tych wszystkich chwil, które mogliśmy spędzić tam razem, tych znajomości i przyjaźni. Jest dziwnie kiedy wiem, że świadectwo maturalne już leży w szufladzie, a za miesiąc odbiorę indeks i legitymacje studencką. Przecież dopiero zaczynałam technikum. Jeszcze doskonale pamiętam pierwszy dzień i ten stres, bo nikogo nie znałam.

CZ.2. Pamiętam jak wściekałam się i chciałam jak najprędzej skończyć tą szkołę  albo jak cieszyłam się ze swoich małych sukcesów. Pamiętam jak w czwartej klasie straszyli nas maturą i zawodowym. Ale matura to bzdura  pamiętajcie. Więcej straszą niż to jest warte. Pamiętam przygotowania do studniówki i sam bal. Pamiętam każdą wycieczkę i samodzielnie zorganizowaną imprezę. Były lepsze i gorsze dni  jak wszędzie  ale to był naprawdę fajny czas  którego będzie mi brakować. Tak naprawdę  czasem będzie brakować mi szkoły  dziwne nie? Ja też jeszcze pół roku temu w to nie wierzyłam. I Ty pewnie też w to nie wierzysz  ale zobaczysz jak zdasz maturę i zaczniesz studia. Zatęsknisz. Teraz słucham młodszych kolegów jak narzekają nad szkołą  a ja siedzę i myślę  że znów muszę zaczynać wszystko od nowa. Kolejny raz muszę poznać nowy świat przepełniony ludźmi  których nie znam i całkowicie innymi zwyczajami. Już studia. Powoli zaczynam się bać.    napisana

napisana dodano: 29 sierpnia 2013

CZ.2. Pamiętam jak wściekałam się i chciałam jak najprędzej skończyć tą szkołę, albo jak cieszyłam się ze swoich małych sukcesów. Pamiętam jak w czwartej klasie straszyli nas maturą i zawodowym. Ale matura to bzdura, pamiętajcie. Więcej straszą niż to jest warte. Pamiętam przygotowania do studniówki i sam bal. Pamiętam każdą wycieczkę i samodzielnie zorganizowaną imprezę. Były lepsze i gorsze dni, jak wszędzie, ale to był naprawdę fajny czas, którego będzie mi brakować. Tak naprawdę, czasem będzie brakować mi szkoły, dziwne nie? Ja też jeszcze pół roku temu w to nie wierzyłam. I Ty pewnie też w to nie wierzysz, ale zobaczysz jak zdasz maturę i zaczniesz studia. Zatęsknisz. Teraz słucham młodszych kolegów jak narzekają nad szkołą, a ja siedzę i myślę, że znów muszę zaczynać wszystko od nowa. Kolejny raz muszę poznać nowy świat przepełniony ludźmi, których nie znam i całkowicie innymi zwyczajami. Już studia. Powoli zaczynam się bać. / napisana

Uczucia są piękne choć nie zawsze coś warte.. muszelkaaa

muszelkaaa dodano: 29 sierpnia 2013

Uczucia są piękne choć nie zawsze coś warte../muszelkaaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć