 |
Kocham Cię. Ani mi powiedzieć nie wolno tego, ani Tobie wiedzieć./ Przerwa Tetmajer
|
|
 |
przywróć mnie do życia. daj mi powód do codziennego wstawania. zmotywuj mnie do dalszej egzystencji. dajesz. czas start.
|
|
 |
jesteś cały czas obecny w moim życiu. chociaż nie ma Cię przy mnie, jesteś przez cały czas w mojej pamięci. odchodząc, zabrałeś ze sobą część mnie. Ale chyba ta druga ja, która jestem gdzieś w Twojej głowie, milczę. Albo sam po prostu chcesz, żebym milczała. Więc dlaczego, do jasnej cholery Ty, siedzący w mojej głowie nie zamkniesz w końcu tej mordy i nie dasz mi żyć?
|
|
 |
nie ma dnia, żebym nie spojrzała na Twoje zdjęcie. nie ma dnia, żebym o Tobie nie pomyślała. nie ma dnia, żebym nie tęskniła. nie ma dnia, żebym nie posłuchała piosenek kojarzących mi się z Tobą. nie ma dnia, żebym nie płakała. nie ma dnia, w którym bym zapomniała.
|
|
 |
czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.
|
|
 |
nie dawaj sobie ręki uciąć za ludzi bo poźniej nie będzie nikogo, kto by ci buty zawiązał
|
|
 |
masz wypisane na twarzy dosyć.
|
|
 |
wszystko w dwóch słowach sie zawierało.
|
|
 |
najbardziej cenię jego ciepłe spojrzenie, choć, na dzień dzisiejszy jest tylko wspomnieniem.
|
|
 |
bo to jak wbijać w świeżą ranę nóż.
|
|
 |
piję wino, palę skręty z kolegami
wpadnij kiedyś poniszczyć się z nami
|
|
|
|