 |
Nikt nam nie ukradnie szczęścia, naszych marzeń ♥ [Płomień 81]
|
|
 |
Podaj dłoń, pójdźmy w tamto miejsce, gdzie mocniej bije serce.
|
|
 |
Nie obiecuję Ci być bezbłędna, najlepsza czy idealna. Ale obiecuję być zawsze, pomimo wszystko.
|
|
 |
Ile razy obracamy się na pięcie , udając , że jesteśmy źli , z nadzieją , że złapią nas za rękę .
|
|
 |
tamtego dnia, gdy się poznali, była jego ideałem. siedziała na fotelu w jego ulubionej knajpce, chowając twarz przed jego spojrzeniem w swoich rudych włosach. niezgrabnie układała się na miejscu, zwracając wciąż jego oczy ku czarnym zakolanówkom, które uwielbiał.pewnym krokiem przedstawił się i zaczął rozmowę. pokochał ją od pierwszego zdania, jakie do niego powiedziała. 'znasz moje imię, ale nie mnie. jeśli chcesz mnie poznać, to jakbyś sam pchał się na śmierć'. wtedy nie wiedział, co oznaczała śmierć. nie wiedział, że poznając ją i chcąc poznać, postawił sobie cel niemożliwy do osiągnięcia. nigdy jej nie miał...
|
|
 |
A serce które kocha jest dręczone samotnością, [HuczuHucz]
|
|
 |
Ona jest załamana. Ona ma ostatnią nadzieję i czeka na jednego sms- a po którym rzuci wszystko. Ona nie potrafi bez Ciebie istnieć, ona nie znajdzie bez Ciebie szczęścia. Nikt Cię nie będzie kochać tak jak ona, przyrzekam Ci to. ona - tylko trzy litery , a tak wiele miłośći i bólu. [forbidden_love]
|
|
 |
Na początku było nieidealnie, nie wychodzi nam tak jak normalnym ludziom. Wszystko zaczęło się nie tak jak powinno. Po prostu to wszystko było za szybko. Nie umiałam się pogodzić, że była ona, więc kiedy powiedziałam co czuje, zaczęły się codzienne kłótnie. O nią. To nie miało sensu, ale było, i mimo wszystko, czegoś mnie nauczyło. Teraz powinno być dobrze, bo to poczucie minęło, ale mimo wszystko nie jest, coś we mnie zniknęło. [forbidden_love]
|
|
 |
uśmiechaj się często- cuda są w drodze.
|
|
 |
a gdy patrzę cztery lata wstecz, nadal nie mogę zrozumieć tego, dlaczego mój wzrok skierował się właśnie na Niego. i przypominając sobie ten dzień, w którym pierwszy raz Go zobaczyłam - nigdy nie sądziłam, że tak bardzo namiesza w moim życiu. byłam głupia, strasznie głupia wypowiadając w Jego kierunku jakiekolwiek słowa - byłam tak bardzo naiwna, i tak strasznie nieświadoma tego, że siedzi w Nim tyle sk***ysyństwa.
|
|
 |
minął już czas przesiadywania na ławce, i oglądania gry chłopaków w piłkę. minął już czas ognisk, na których nie było ani grama alkoholu. minął już czas wspólnego jeżdzenia na rolkach i rowerach. minął już czas zabawy w podchody. minął już czas, gdy nawet padający deszcz potrafił sprawić frajdę. minął już czas beztroskich lat dzieciństwa - wydorośleliśmy, zmądrzeliśmy, uzależniliśmy się, powyjeżdzaliśmy, zapomnieliśmy. minął już Nasz czas - dzieciaków, dla których liczył się każdy kolejny dzień. dzieciaków, którzy kochali życie - bo jeszcze do końca go nie znali.
|
|
 |
Dopiero pod wpływem złości mówimy to, czego nie mamy odwagi powiedzieć wprost
|
|
|
|