 |
Wiem, że już nigdy nie będzie tak perfekcyjnie jak było. Zmieniłam się. Zmieniło mnie Jego odejście, tak bardzo bolące. Zmieniły mnie bezsenne noce, łzy i tęsknota. Po długim czasie przestałam sobie zadawać pytania dlaczego odszedł. Zaczęłam żyć chociaż było to trudne, przecież miałam jeszcze dla kogo. Dla przyjaciół, którzy mnie nie opuścili. Najgorsze były wieczory i noce. Wtedy wracało wszystko. Do dziś chwilami wraca tylko z jedną różnicą. Nie kocham Go. Tylko tyle. Mam dystans do Niego. Nikt nie zwróci mi tamtych chwil. Czas biegnie nieubłaganie. Nieodwracalne decyzję z którymi czas się pogodzić.
|
|
 |
- co byś zabrał na bezludną wyspę ? - a ile mogę wziąć ? - dwie rzeczy. - zabrałbym Ciebie i lampę z dżinem. Dżin spełniłby moje trzy życzenia. pierwszym byłaby wielka willa, drugim zapasy żywności, a trzecim złota rybka. złota rybka spełniłaby moje kolejne trzy życzenia. W pierwszym poprosiłbym o wieczną młodość dla Ciebie, w drugim o wieczną młodość dla mnie, a skoro mam Ciebie to nie muszę prosić o szczęście, więc moim ostatnim życzeniem było by to, aby nikt nas nigdy nie znalazł.
|
|
 |
Kiedyś wszystko się ułoży.. 2 metry pod ziemią.
|
|
 |
Nie widzę nic, boję się odbicia z lustra. Stoję zarażona zdradą, którą przyniósł na ustach.
|
|
 |
Ona chciała się zakochać, on miał inne plany..
|
|
 |
Nosiłam w sercu nas, Twoją na zdjęciu twarz, ale dziś to nieważne, bo sens już zgasł. Wciskam gaz, kiedy jadę przez miasto. Słucham muzyki, kiedy nie mogę zasnąć. Nas nie ma już dawno, nie będzie już nigdy, mam blizny, bo parę chwil pokłuło jak igły.
|
|
 |
Czujesz ból? No to dzwoń po lekarza, ja dzisiaj nie czuje nic, a Ciebie to przeraża.
|
|
 |
Nie da się logicznie myśleć, gdy we łbie szumi wóda.
|
|
 |
Czuję, że wszystko traci sens...
|
|
 |
Rozkminić faceta to większa logika, ale rozkminić Ciebie to wyższa szkoła jazdy.
|
|
 |
„- (...) Z czego żyję? Z przyzwyczajenia, proszę pana.”
— Zbigniew Nienacki - Laseczka i tajemnica
|
|
 |
Szczęście polega na zdobywaniu tego, na co się od dawna czekało.
|
|
|
|