 |
Kochany mój .. zrób wszystko bym już mogła być Twoją żoną, bym już mogła tylko z Tobą żyć i naszym 'ciasteczkiem' zdala od bliskich mi tutaj osób. chcę stąd uciec do Ciebie !! ... // n_e
|
|
 |
czasami mam ochote pójść spać, odciąć się od wszystkiego i wszystkich. później się obudzić i pomyśleć jak to dobrze, że to znów był tylko zły sen! a tu niestety szara rzeczywistość jest! // n_e
|
|
 |
nienawidzę zachowania moich rodziców. nikomu nie chcę mówić o ciąży, a oni to mówią każdemu i na każdym kroku. chcę wyjechać do mojego C. natychmiast. chcę się uwolnić od nich wszystkich! mam dość tego, że jak ktoś potrzebuje ode mnie pomocy to się podlizuje, a jak nie potrzebuje nic to nagle mnie nie zna. wszyscy chcą przeżyć moje życie za mnie! wkruwia mnie to już! mam dość. // n_e
|
|
 |
|
Kiedyś obiecałeś mi kakao, obecność i że nigdy nie odejdziesz. Obiecałeś że to jest trwałe, że będziemy starać się by to wszystko się ułożyło.Tak wiele razy opowiadałeś mi jak w życiu u Ciebie się wali, Ja słuchałam i nic nie mówiłam- słuchałam i chciałam Ci pomóc. Obiecałam Ci że zawsze tu będę czekać, że zawsze będę do twojej dyspozycji. Wiesz co? Ja nigdy nie kłamałam, nigdy nie rzucałam słów na wiatr, bo wiem jak boli bezsilność, jak boli tęsknota za drugi człowiekiem Dzisiaj gdy czekam dalej na wiadomość od Ciebie, mam ochotę zamknąć się w pokoju pełnym mroku i już stamtąd nie wychodzić. Zapytasz się czemu tak bardzo się zmieniłam? Nie wiem czy będę potrafiła Ci odpowiedzieć, czy będę chciała popatrzeć w twoje oczy i wybełkotać cokolwiek. Nie wiem czy chcę żyć, chyba jestem zmęczona czekaniem. Sama nie wiem czy chcę jeszcze starać się o twoje serce, może to koniec. Może przestaliśmy dla siebie istnieć, lecz powiedz mi po co były te wszystkie obietnice, po co kłamałeś mnie? po co.
|
|
 |
|
Wiesz, myślę, że chciałabym Ci wybaczyć. Tak naprawdę zapomnieć, potrafić machnąć ręką i mijając Cię, uśmiechnąć się bez żadnej ironii i ukłucia żalu. Chciałabym życzyć Ci szczęścia, mimo tego, że Ty moje spierdoliłeś. Pozbyć się z serca tego cienia, który przybiera Twój kształt, żeby nic więcej go nie zatruwało. Naprawdę chciałabym, ale nie potrafię. Nadal są przecież noce kiedy pamiętam, przypominam sobie każdy dzień po Twoim odejściu i nie umiem zdecydować się, który był najgorszy, bo każdy łamał serce na nowo. Wiem ile łez wylałam, ile razy dawałeś i łamałeś obietnice, ile razy wybaczałam zupełnie bez sensu. Przypominam sobie całe Twoje skurwysyństwo, to jak głęboko w dupie miałeś fakt, że cierpię, że kręciłeś tym nożem w moich plecach z uśmiechem na ustach. Chciałabym wybaczyć, ale nie umiem tego zrobić komuś, kto tak wiele spierdolił, komuś od kogo nawet nie usłyszałam "przepraszam", choć przecież kiedyś twierdził, że kocha. Nie wybaczę, nie zapomnę, nienawidzę./esperer
|
|
 |
Podobno obecność jest jednym z najwspanialszych prezentów jaki możesz podarować drugiej osobie. Nie musisz nie wiadomo czego robić, wystarczy, że jesteś.
|
|
 |
Gra na gitarze - coś co sprawia, że nie ma nic po za mną i gitarą. Świat przestaje istnieć. Odrywam się od rzeczywistości :) Lek na moją dusze. Coś nieziemsko przyjemnego.! ;] // T_N
|
|
 |
Jesteś moją największą wygraną, Skarbie.
|
|
 |
Mówi się, że chodzenie po wodzie jest cudem, lecz według mnie prawdziwym
cudem jest pełne spokoju i równowagi chodzenie po ziemi.
|
|
 |
Wszystkiego najlepszego dla wszystkich Klaudynek, buziaki!
|
|
|
|