 |
JUTRO Z TEGO NIE BĘDZIE JUŻ NIC.
PRZEGRAJMY WSZYSTKO I PRZESTAŃMY ISTNIEĆ!
|
|
 |
powiem Ci prawdę, mam ciężki charakter
i marne szanse by się zmienić
|
|
 |
i sięgam w najgłębsze miejsca w dno serca,
tam gdzie nie sięga wzrok obcych to pewniak,
|
|
 |
I podziękuj jej, że jest.. jednym telefonem w nocy.
Tak jak dziękowałeś dla mnie, setki razy kurwa w oczy.
|
|
 |
nie wszyscy muszą wiedzieć, że jest źle.
|
|
 |
nie dość, że wszystko rozpier_dala mnie od środka, to jeszcze do tego spadł śnieg.
|
|
 |
“ Jeśli być już złą dziewczynką, to naprawdę złą. ”
|
|
 |
Wykaż, że jeśli schab kosztuje 12 zł, pani Gienia lubi placki, a domofon nie działa, to sinus jest liczbą niewymierną.
|
|
 |
pogoda się popsuła. czarne chmury zasłaniają niebo i płaty śniegu zalegają na ziemi. co kiedyś było zielone jest brązowe. co kiedyś miało liście, nie ma ich. jest zimno i jest zima i świat poszedł spać.
|
|
 |
na pamiątkę naszej wielkiej miłości zostały stare sms'y w skrzynce odbiorczej i rozmowy w archiwum na gadu.
|
|
 |
Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. Praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. Cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. pamiętasz, kiedy zabezpieczać się, znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? Kiedy najgorsza rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to że jesteś głupia. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem. Twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo. Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. Kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką. jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą mama wrzucała do zupy? Najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro. Dorosłość. To jej nie mogliśmy się doczekać?
|
|
|
|