 |
|
Przecież Cię znam. Tak naprawdę to po Nim, nie jesteś w stanie kochać następnych .Traktujesz ich jak przyjaciół z którymi się całujesz i z którymi kiedyś tam zgodziłaś się uprawiać seks. I nawet jeżeli na początku tego chciałaś, to teraz jest to dla Ciebie już tylko rodzaj obowiązku, bo przecież nie chcesz krzywdzić ich prawdą. I nawet jeśli dawniej podobało Ci się to, nawet jeśli kiedyś miałaś kontrole to teraz nie potrafisz już niczego rozdzielić, nie potrafisz już niczego nazwać,nie możesz zmusić się żeby zacząć wierzyć, że istnieje w Tobie jeszcze cokolwiek dobrego.
|
|
 |
|
Czasem, tak w środku niczego, pojawia mi się przed oczami jego twarz, chociaż jej nie pamiętam, chociaż sama nie mogę jej przywołać, to czasem ot tak nie wiadomo dlaczego, wciąż go widzę.
|
|
 |
|
niesamowite jest to, że gdziekolwiek jesteśmy, patrzymy na to samo niebo.
|
|
 |
|
Robię smokey eyes i rzucam facetom prześmiewcze spojrzenia, a oni, głupcy, mówią mi potem, jak bardo mnie chcą.
|
|
 |
|
na co dzień, potrafiłabym rozmawiać z Nim godzinami, czasem nawet na tak błahe i nieistotne tematy, po to by jedynie wsłuchiwać się w brzmienie słów, w rytm Jego oddechu wydobywający się z głośnika telefonu. ten stan, chociaż tak mało znaczący to jednak najlepszy ze wszystkich, kiedy znów leżąc z telefonem przy uchu, uśmiechasz się do pustych ścian pokoju, znów wewnętrznie cieszysz się kolejnymi uderzeniami własnego serca, tymi, w których streszcza się to codzienne szczęście, jakie On, daje Ci sobą. / Endoftime, specjal.
|
|
 |
|
Mówili, że na zawsze. Kłamali.
|
|
 |
|
Jesteś nieszczęśliwy, ale do chuja nie daje Ci to prawa do unieszczęśliwiania wszystkich naokoło, a może daje ?
|
|
 |
|
Ulubiony ponad wszystko :d
|
|
 |
|
Tak po prostu Kochać! Za nic i jednocześnie za wszystko!
|
|
 |
|
Wybacz że, nie sprawiam wrażenia kogoś miłego, kogoś do kochania,
|
|
|
|