 |
Pozwól mi siedzieć na Twoich kolanach. Może chłód to czasem tylko wymówka. Lubię siedzieć blisko Ciebie, czuć ciepło Twego ciała, Jestem cholernie szczęśliwa.
|
|
 |
I możesz go nie kochać, mieć kompletnie gdzieś co się z nim dzieję. Z kim się teraz zadaję i czy ma dziewczynę. Możesz mieć wyjebane na całą jego egzystencję, ale mijając go na ulicy i tak odwrócisz głowę. Choćby nie wiem co nie zdołasz nie spojrzeć w te błękitne oczy, bo w końcu kiedyś były dla Ciebie całym światem.
|
|
 |
gasną światła, leżąc w łóżku wkładam słuchawki do uszu, po policzku zaczynają
cieknąć łzy, wracają wspomnienia i dzielna dziewczyna zamienia się w pył. znajome?
|
|
 |
Szukasz winowajców, to nie błędy spowodowały zastój, sam stój, myślisz, nic nie wiem Spotkacie się gdzieś wyżej, conajmniej trzy metry nad niebem, chce Ciebie.
Tylko Ciebie.
|
|
 |
„Idę na balkon w ręku szlug, telefon w drugiej. Napisałbym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów. Zadzwoniłbym do Ciebie ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotał, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknie. „
|
|
 |
Człowiek pozbiera się ze wszystkiego, ale nigdy już nie będzie taki sam.
|
|
 |
W samotności słaba i wrażliwa. Wśród ludzi silna i niezależna.
|
|
 |
PRZYPADKOWA ZNAJOMOŚĆ CZASEM POTRAFI DAĆ NAJWIĘCEJ SZCZĘŚCIA ! ♥
|
|
 |
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
|
|
 |
Najpierw odstaw Red Bulla, którego pijesz z rana. Papierosa, po którego sięgasz- też nie zapalaj. Odpuść kawę, alkohol, nie skręcaj jointów. Wszystko jest dla ludzi, ale zacznij od początku.
|
|
 |
Strach jest dla mięczaków. Przyjdź, przytul, powiedz, że ją kochasz. Nie zwracaj uwagi na ludzi, całuj ją w tłumie. Niech widzi ile dla Ciebie znaczy.
|
|
 |
Rusz się pokonaj wirus lenistwa, zmień jakość życia innym daj przykład. Szukasz wciąż szczęścia, zrozum ten wykład, pokonaj siebie i i obudź znów mistrza co Ci odebrał lenistwa wirus. Leniwe życie to żaden przymus, chcesz coś osiągnąć, rusz się i wynurz. Nie tchórz i stwórz mistrza słuchając rymów.
|
|
|
|