 |
Boże, czy jestem na gwarancji i jak się popsuję to mnie naprawisz?
|
|
 |
Z cierpieniem jest jak z dziurą w ścianie - wypełnisz, zaszpachlujesz, pomalujesz i nikt nie zauważy. Jednak ty i tak wiesz, że tam była.
|
|
 |
Cześć Wam! Chciałabym zachęcić tych moblowiczów, których w grupie Moblo jeszcze nie ma, do dołączenia się do Nas. Potrzebujemy koniecznie ludzi chętnych nie tylko do poznania się z innymi, ale również tych, którzy mają fajny pomysł na poprawę relacji właśnie z użytkownikami stąd. W tej grupie nie rozmawiamy tylko i wyłącznie o tym portalu, ale również rozpatrujemy inne kwestie, wyrażając przy tym własne poglądy, co jest naprawdę fajne. https://www.facebook.com/groups/moblo/?fref=ts Oto link do naszej grupy, wystarczy wysłać prośbę o dodanie i poczekać na akceptację :) Zapraszam, chodź do nas :)
|
|
 |
niewiarygodnie mocno boli, gdy widzę Cię z nią na mieście. wtedy, gdy mijasz mnie obok bez głupiego siema. i nagle się odzywasz, chcesz się spotkać.. wtedy jest cudownie. ale niestety na drugi dzień znów dobija mnie rutyna i brak Ciebie bo jesteś z nią...
|
|
 |
Nie daj satysfakcji ludziom, którzy mają wciąż Cię za nic. Oni śmieją się kiedy Ty krwawisz.
|
|
 |
Zaufaj jej bezgranicznie. Przecież ona nie ma zamiaru wywijać jakichś głupich
numerów Zrozum, że chce być z Tobą i nikim więcej.
|
|
 |
BĄDŹ MOJĄ KAWĄ KAŻDEGO PORANKA, BĄDŹ WIATREM W MOICH WŁOSACH, BĄDŹ MOIM ULUBIONYM SWETREM, BĄDŹ MOJA.
|
|
 |
MYŚLI O TOBIE ZAJMUJĄ 90% MOJEGO UMYSŁU . TĘSKNOTA ZA TOBĄ POCHŁANIA 95% MOJEJ DUSZY . A MIŁOŚĆ DO CIEBIE - 100% MOJEGO SERCA
|
|
 |
NAJGŁUPSZĄ RZECZĄ JAKĄ MOŻNA ZROBIĆ, TO NIE ZROBIĆ W ŻYCIU NIC GŁUPIEGO...
|
|
 |
Chciałam jedynie byś uwierzył w nas, byś ufał mi jak nikomu innemu, byś był dla mnie, jak dla nikogo. Nie wymagałam wiele, ba, nawet nie naciskałam. Chciałam, aby to co robisz, było tylko i wyłącznie z własnej woli. Nie upominałam się, przecież pamiętasz, zawsze mówiłeś, że chyba nie lubię się narzucać, i tak - do tej pory nie lubię. Byłeś dla mnie kimś, kto podniósł moją duszę i serce z ziemi, pozwalając unieść się, jakby na skrzydłach jak najwyżej od tego co mamy tu. Zawsze upominałeś mnie o uśmiech, pamiętasz? Pragnąłeś abym była szczęśliwa, na każdym kroku. Byłeś podporą, o którą opierałam się wiele razy, a Ty nigdy nie miałeś dość. Momentami myślałam, że Bóg dał mi szansę, że uchylił kawałek nieba i dał mi Ciebie. Dziś pytają o to gdzie jesteś, a ja? Odwracam wzrok. Nie wiem. Może rozstaliśmy się któregoś chłodnego wieczoru, może puściłam Twoją dłoń, a może to Ty zatrzymałeś się gdzieś na chwilę, zbyt długą chwilę. / Endoftime.
|
|
 |
Choć mówimy innym językiem, choć pochodzimy z innych krajów i może różnimy się odcieniem skóry, czy kulturą, nasze serca biją jednym rytmem. / Endoftime.
|
|
|
|