głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika beellaaa

W swych wielkich dłoniach trzyma moje tak maleńkie i kruche serce.   Endoftime.

endoftime dodano: 24 maja 2013

W swych wielkich dłoniach trzyma moje tak maleńkie i kruche serce. / Endoftime.

Zakończyłam znajomość z Tobą. Nie powrócę już do tamtego  starego życia. Zaczęłam od nowa. Układam sobie życie na inny sposób  może lepszy  a może dla Ciebie gorszy.  Nie ważne  nie liczy się przeszłość  nie obchodzą mnie Twoje pretensje odnośnie tego  że mnie nie ma. Nie reaguję już na Twoje wiadomości  czy telefony. Znikłam  odeszłam dla Ciebie i przez Ciebie. Nie byłam już w stanie trzymać tego co się działo. Nie umiałam żyć ze świadomością  że nie czuję ani odrobiny wolności. Dusiłam się w znajomości z Tobą. To zaczęło mnie przerastać  nasze życie i znajomość była o wiele silniejsza do przetrwania niż na początku myślałam. A teraz chcę żyć od nowa. Cieszyć się tym co mam. Chcę  aby chłopak  który był przy mnie przez cały czas od wielu miesięcy  który mnie wspierał i dawał namiastkę szczęścia stał się kimś ważniejszym. I wiesz  tak się stanie. Bo dziś rozmawiając z Nim zrozumiałam co do Niego czuję. I nie boję się powiedzieć mu  że Go kocham  bo mam pewność  że On to odwzajemnia.

remember_ dodano: 23 maja 2013

Zakończyłam znajomość z Tobą. Nie powrócę już do tamtego, starego życia. Zaczęłam od nowa. Układam sobie życie na inny sposób, może lepszy, a może dla Ciebie gorszy. Nie ważne, nie liczy się przeszłość, nie obchodzą mnie Twoje pretensje odnośnie tego, że mnie nie ma. Nie reaguję już na Twoje wiadomości, czy telefony. Znikłam, odeszłam dla Ciebie i przez Ciebie. Nie byłam już w stanie trzymać tego co się działo. Nie umiałam żyć ze świadomością, że nie czuję ani odrobiny wolności. Dusiłam się w znajomości z Tobą. To zaczęło mnie przerastać, nasze życie i znajomość była o wiele silniejsza do przetrwania niż na początku myślałam. A teraz chcę żyć od nowa. Cieszyć się tym co mam. Chcę, aby chłopak, który był przy mnie przez cały czas od wielu miesięcy, który mnie wspierał i dawał namiastkę szczęścia stał się kimś ważniejszym. I wiesz, tak się stanie. Bo dziś rozmawiając z Nim zrozumiałam co do Niego czuję. I nie boję się powiedzieć mu, że Go kocham, bo mam pewność, że On to odwzajemnia.

Bezwładnie sklejam słowa w zdania. Nic mi teraz nie wychodzi. Nie potrafię myśleć  wyrażać tego co czuję. Jestem słaba  czuję  że powoli moja dusza się rozpada  ale to jeszcze nie jest koniec mnie. To nie jest żaden upadek  jedynie kolejna słabość  na którą nie jestem w stanie sobie pozwolić. Muszę się uzbroić w cierpliwość i zacząć ze wszystkim walczyć. Muszę się podnieść i iść do przodu. Walczyć od nowa  o to co jeszcze nie zostało skreślone  ani tym bardziej odłożone na przegraną pozycję. W końcu  ile można tak wszystko ciągnąć? Ile można udawać  że jest dobrze  kiedy w cały ciele brakuje sił i chęci? Przecież odłożenie czegoś na później  zrezygnowanie z walki  bo coś się samo kiedyś ułoży i tak nic nie da  nie pomoże w niczym. Jedynie zniszczy to człowieka po raz kolejny. I ten skutek może być niestety silniejszy od poprzedniego.

remember_ dodano: 23 maja 2013

Bezwładnie sklejam słowa w zdania. Nic mi teraz nie wychodzi. Nie potrafię myśleć, wyrażać tego co czuję. Jestem słaba, czuję, że powoli moja dusza się rozpada, ale to jeszcze nie jest koniec mnie. To nie jest żaden upadek, jedynie kolejna słabość, na którą nie jestem w stanie sobie pozwolić. Muszę się uzbroić w cierpliwość i zacząć ze wszystkim walczyć. Muszę się podnieść i iść do przodu. Walczyć od nowa, o to co jeszcze nie zostało skreślone, ani tym bardziej odłożone na przegraną pozycję. W końcu, ile można tak wszystko ciągnąć? Ile można udawać, że jest dobrze, kiedy w cały ciele brakuje sił i chęci? Przecież odłożenie czegoś na później, zrezygnowanie z walki, bo coś się samo kiedyś ułoży i tak nic nie da, nie pomoże w niczym. Jedynie zniszczy to człowieka po raz kolejny. I ten skutek może być niestety silniejszy od poprzedniego.

Uwielbiam pisać. Uwielbiam brać kartkę papieru i co noc składać w myślach zdania  a następnie przelewać je na papier tylko po to  aby następnego dnia spalić te słowa  aby kiedyś do Ciebie dotarły. Wiem  że dla wielu ludzi to jest zabawne  ale nikt z nich nie zrozumie mojego sposobu  który pozwala mi na rozmowy z Tobą. Nikt nie zrozumie tego  jak bardzo za Tobą tęsknie. Ludzie tego nie będę w stanie zrozumieć  bo nie wiedzą  jak wiele dostałam od Ciebie miłości i serca. I wiesz  nie ważne  że przez całe życie byłeś alkoholikiem  że sprawiałeś wokół nas wiele kłótni i dawałeś wiele strachu. To się nie liczy dla mnie. Bo były dni  kiedy byłeś naprawdę kimś wyjątkowym. I czasami może Cię nienawidziłam  ale kochałam. Byłeś dla mnie wujkiem  za którym bardzo tęsknie  i którego każdego dnia mi brakuje.Byłeś kimś  kto bez pytania wołał mnie innym imieniem niż mam w rzeczywistości i jednym uśmiechem sprawił  że ja wiedziałam o co chodzi.Dawałeś mi coś czego nie mogłam doświadczyć w inny sposób.

remember_ dodano: 22 maja 2013

Uwielbiam pisać. Uwielbiam brać kartkę papieru i co noc składać w myślach zdania, a następnie przelewać je na papier tylko po to, aby następnego dnia spalić te słowa, aby kiedyś do Ciebie dotarły. Wiem, że dla wielu ludzi to jest zabawne, ale nikt z nich nie zrozumie mojego sposobu, który pozwala mi na rozmowy z Tobą. Nikt nie zrozumie tego, jak bardzo za Tobą tęsknie. Ludzie tego nie będę w stanie zrozumieć, bo nie wiedzą, jak wiele dostałam od Ciebie miłości i serca. I wiesz, nie ważne, że przez całe życie byłeś alkoholikiem, że sprawiałeś wokół nas wiele kłótni i dawałeś wiele strachu. To się nie liczy dla mnie. Bo były dni, kiedy byłeś naprawdę kimś wyjątkowym. I czasami może Cię nienawidziłam, ale kochałam. Byłeś dla mnie wujkiem, za którym bardzo tęsknie, i którego każdego dnia mi brakuje.Byłeś kimś, kto bez pytania wołał mnie innym imieniem niż mam w rzeczywistości i jednym uśmiechem sprawił, że ja wiedziałam o co chodzi.Dawałeś mi coś czego nie mogłam doświadczyć w inny sposób.

możesz próbować zapomnieć. możesz wieczorami chodzić do łóżka z inną  możesz na spacery chodzić z kimś innym niż ja  poranki możesz witać z moim wrogiem być zrobić mi na złość. przecież nie zabroniłam ci pisać z innymi  nie powiedziałam nigdy byś nie krzyczał w nocy zupełnie obcej dziewczynie  że ją kochasz. możesz próbować być szczęśliwy  możesz próbować zapomnieć nasze wspólne chwile. to jest twoje życie  mnie już w nim nie ma  bo przecież sam mnie skreśliłeś. ale jeśli kiedyś zostaniesz sam to właśnie o mnie pomyślisz. a wiesz dlaczego? bo byłam inna od tych twoich panienek. może nie jako jedyna cię kochałam  ale na pewno jako jedyna starałam sie ciebie zaakceptować nie robiąc nic ze względu na twój wygląd  lecz na to co dyktowało mi serce. zrozumiesz w końcu  że byłam tą  o której do końca życia nie będziesz mógł zapomnieć.   winter morning

namalowanaksiezniczka dodano: 22 maja 2013

możesz próbować zapomnieć. możesz wieczorami chodzić do łóżka z inną, możesz na spacery chodzić z kimś innym niż ja, poranki możesz witać z moim wrogiem być zrobić mi na złość. przecież nie zabroniłam ci pisać z innymi, nie powiedziałam nigdy byś nie krzyczał w nocy zupełnie obcej dziewczynie, że ją kochasz. możesz próbować być szczęśliwy, możesz próbować zapomnieć nasze wspólne chwile. to jest twoje życie, mnie już w nim nie ma, bo przecież sam mnie skreśliłeś. ale jeśli kiedyś zostaniesz sam to właśnie o mnie pomyślisz. a wiesz dlaczego? bo byłam inna od tych twoich panienek. może nie jako jedyna cię kochałam, ale na pewno jako jedyna starałam sie ciebie zaakceptować nie robiąc nic ze względu na twój wygląd, lecz na to co dyktowało mi serce. zrozumiesz w końcu, że byłam tą, o której do końca życia nie będziesz mógł zapomnieć. / winter_morning
Autor cytatu: winter_morning

rzygam tęczą leszczu!    teksty namalowanaksiezniczka dodał komentarz: rzygam tęczą leszczu! ;* do wpisu 22 maja 2013
Zrób wszystko tak  aby zrozumiał jak wielki błąd popełnił  zostawiając Cię gdzieś za sobą. Aby to on zobaczył jak wiele stracił  by teraz  po starcie  której w żaden sposób nie da się już cofnąć  docenił to co miał niemal obok siebie  być może nawet najbliżej niż ktokolwiek wcześniej. Nigdy Ty.   Endoftime.

endoftime dodano: 22 maja 2013

Zrób wszystko tak, aby zrozumiał jak wielki błąd popełnił, zostawiając Cię gdzieś za sobą. Aby to on zobaczył jak wiele stracił, by teraz, po starcie, której w żaden sposób nie da się już cofnąć, docenił to co miał niemal obok siebie, być może nawet najbliżej niż ktokolwiek wcześniej. Nigdy Ty. / Endoftime.

Dawniej czułam sens  jaki utrzymywałam w jego życiu i nawet pomimo własnych upadków  pomimo podkładanych nóg  nie zwątpiłam w nas nigdy. A może po prostu nigdy nie potrafiłam zwątpić  może ufałam zbyt bardzo. Do dziś. Do chwili temu. Dziś jego nie ma. Nie ma go ze mną  nie ma przy mnie  nie ma go w moim życiu  a nawet w sercu. Powoli przyzwyczajam się do braku. Przyzwyczajam się do momentów  w których bywa  że jeszcze tęsknię  ale najważniejsze w tym wszystkim jest to  że daję radę. Jeszcze niedawno ze łzami w oczach podnosiłam z bruku swoje serce i dłońmi delikatnie je otrzepywałam  a dziś jest już prawie czyste i prawie idealnie całe. Dziś jest moje. Dotykam je tylko ja i tylko ja trzymam je pod swoją klatką piersiową  nikt więcej.   Endoftime.

endoftime dodano: 22 maja 2013

Dawniej czułam sens, jaki utrzymywałam w jego życiu i nawet pomimo własnych upadków, pomimo podkładanych nóg, nie zwątpiłam w nas nigdy. A może po prostu nigdy nie potrafiłam zwątpić, może ufałam zbyt bardzo. Do dziś. Do chwili temu. Dziś jego nie ma. Nie ma go ze mną, nie ma przy mnie, nie ma go w moim życiu, a nawet w sercu. Powoli przyzwyczajam się do braku. Przyzwyczajam się do momentów, w których bywa, że jeszcze tęsknię, ale najważniejsze w tym wszystkim jest to, że daję radę. Jeszcze niedawno ze łzami w oczach podnosiłam z bruku swoje serce i dłońmi delikatnie je otrzepywałam, a dziś jest już prawie czyste i prawie idealnie całe. Dziś jest moje. Dotykam je tylko ja i tylko ja trzymam je pod swoją klatką piersiową, nikt więcej. / Endoftime.

a jedyne czego teraz od niego oczekuje to prawda. zwykła jaka by nie była prawda kim jestem dla niego  dlaczego tak sie zachowuje niech mi wszystko powoli wytłumaczy patrząc prosto w moje oczy  niech powie co czuje lub czego nie. niech  sprowadzi mnie na ziemie albo zaprowadzi do nieba. niech tylko mówi czystą prawdę a ja zrozumiem. niech nie kreci nie  odwraca wzroku  najlepiej niech zostanie.   kocham skurwiela

namalowanaksiezniczka dodano: 22 maja 2013

a jedyne czego teraz od niego oczekuje to prawda. zwykła jaka by nie była prawda kim jestem dla niego, dlaczego tak sie zachowuje niech mi wszystko powoli wytłumaczy patrząc prosto w moje oczy, niech powie co czuje lub czego nie. niech sprowadzi mnie na ziemie albo zaprowadzi do nieba. niech tylko mówi czystą prawdę a ja zrozumiem. niech nie kreci nie ,odwraca wzroku, najlepiej niech zostanie. [ kocham_skurwiela ]
Autor cytatu: kocham_skurwiela

Cisza  spokój  widzisz? Nie ma Ciebie już tutaj. Jestem tylko ja. Nie zastanawiam się nad tym  ile mam czasu  czy zdążę wrócić do łóżka zanim Ty się przebudzisz. Nie czuję tego strachu  który zawsze miała w sobie  gdy tylko się rozłączałam  bo potrzebowałam pobyć sama ze sobą. Nie czuję już tego napięcia  które budowałeś  kiedy tylko chciałeś mnie przetrzymać przy sobie. Jestem teraz wolna  mogę wszystko. Nie martwię się o to  jak bardzo marudny będziesz  kiedy się obudzisz  nie zastanawiam się nad tym  ile minut  czy godzin będę leżała w łóżku pod przymusem  bo Ty nie będziesz chciał jeszcze wstać. Czuję się od tego w pełni uwolniona. Nie jestem już duszona czyimiś zachciankami  które mnie prowokowały do buntu. Teraz nie odczuwam tego  że siedzę w więzieniu  z którego nie mam wyjścia. Jestem wolna i mogę wiele. Mogę wstać  o której chcę  mogę rozplanować sobie dzień tak  że komórka nie będzie mi potrzeba. Nie będę już oczekiwała z niecierpliwością na Twój telefon  nigdy.

remember_ dodano: 22 maja 2013

Cisza, spokój, widzisz? Nie ma Ciebie już tutaj. Jestem tylko ja. Nie zastanawiam się nad tym, ile mam czasu, czy zdążę wrócić do łóżka zanim Ty się przebudzisz. Nie czuję tego strachu, który zawsze miała w sobie, gdy tylko się rozłączałam, bo potrzebowałam pobyć sama ze sobą. Nie czuję już tego napięcia, które budowałeś, kiedy tylko chciałeś mnie przetrzymać przy sobie. Jestem teraz wolna, mogę wszystko. Nie martwię się o to, jak bardzo marudny będziesz, kiedy się obudzisz, nie zastanawiam się nad tym, ile minut, czy godzin będę leżała w łóżku pod przymusem, bo Ty nie będziesz chciał jeszcze wstać. Czuję się od tego w pełni uwolniona. Nie jestem już duszona czyimiś zachciankami, które mnie prowokowały do buntu. Teraz nie odczuwam tego, że siedzę w więzieniu, z którego nie mam wyjścia. Jestem wolna i mogę wiele. Mogę wstać, o której chcę, mogę rozplanować sobie dzień tak, że komórka nie będzie mi potrzeba. Nie będę już oczekiwała z niecierpliwością na Twój telefon, nigdy.

miszcz mój!    teksty namalowanaksiezniczka dodał komentarz: miszcz mój! ;* do wpisu 21 maja 2013
Spoglądam na telefon i wyrzucam go z ręki. Nie chcę po raz kolejny wchodzić w skrzynkę odbiorczą  gdzie są nasze esy  nie chcę  bo wiem  jak bardzo mnie to zaboli. Nie mam jeszcze sił  a tym bardziej chęci pozbyć się tego. Wiem  że będę bardzo żałować jeżeli to teraz zrobię pod wpływem nasilającej się chwili. Tuż po naszym rozstaniu usunęłam wszystko co było bolesne  a teraz? Nie potrafię. I nie ważne  że zrobiłeś wtedy powrót do mojego życia i zostawiłeś mi świeże wspomnienia. Po prostu są wiadomości  które zawierają w sobie to coś  są daty i godziny  które pozwalają mi pamiętać o Tobie. Nie muszę się zastanawiać wtedy  który dzień był tym ważniejszym. Nie muszę się również zastanawiać nad tym dlaczego danego dnia czuję się tak beznadziejnie mając Ciebie w myślach  bo wystarczy  że tam spojrzę  cofnę się o rok ze wspomnieniami i wiem  że to była kolejna nasza data  która będzie często powracać.

remember_ dodano: 21 maja 2013

Spoglądam na telefon i wyrzucam go z ręki. Nie chcę po raz kolejny wchodzić w skrzynkę odbiorczą, gdzie są nasze esy, nie chcę, bo wiem, jak bardzo mnie to zaboli. Nie mam jeszcze sił, a tym bardziej chęci pozbyć się tego. Wiem, że będę bardzo żałować jeżeli to teraz zrobię pod wpływem nasilającej się chwili. Tuż po naszym rozstaniu usunęłam wszystko co było bolesne, a teraz? Nie potrafię. I nie ważne, że zrobiłeś wtedy powrót do mojego życia i zostawiłeś mi świeże wspomnienia. Po prostu są wiadomości, które zawierają w sobie to coś, są daty i godziny, które pozwalają mi pamiętać o Tobie. Nie muszę się zastanawiać wtedy, który dzień był tym ważniejszym. Nie muszę się również zastanawiać nad tym dlaczego danego dnia czuję się tak beznadziejnie mając Ciebie w myślach, bo wystarczy, że tam spojrzę, cofnę się o rok ze wspomnieniami i wiem, że to była kolejna nasza data, która będzie często powracać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć