 |
|
zostaw go . pozwól mu zatęsknić . zobacz czy jemu zależy . bo tobie zależy i on to wie .
|
|
 |
|
kiedyś opowiem ci bajkę o tym jak się kochałam w takim jednym brunecie z piwnymi oczami . nie uwierzysz .
|
|
 |
Brakuje mi tych wieczorów, tych rozmów do drugiej, tego jak płakałam ze śmiechu, potrzebuję Twojego głosu, żeby nie było już tej ciszy. Ciebie mi brakuje.
|
|
 |
Temu kto Cię nie szuka, nie zależy na Tobie. Ten kto za Tobą nie tęskni, nie kocha Cię. Przeznaczenie decyduje o tym kto pojawia się w Twoim życiu, ale Ty decydujesz kto w nim zostaje. Prawda boli tylko raz. Kłamstwo za każdym razem kiedy je wspominamy. Są trzy rzeczy, które przemijają i nie wracają nigdy więcej: słowa, czas i szanse. Dlatego też ceń tego kto Cię ceni i nie przywiązuj dużej wagi do tych, którzy traktują Cię tylko jako jedną z opcji.
|
|
 |
Śpiewać jednak nie każdy może :P
|
|
 |
I obiecuję, że ciepło Twojego serca zawsze będzie mi domem.
|
|
 |
Armageddon, dobrze że matki nie wiedzą,
w domu siedzą, i oglądają drugi sezon
"Gotowe na wszystko"
one są ugotowane,
wszystko blisko podane
one chcą być dotykane
Wpadają jak głupi,sami wpadają w sieć
Stawianą na gruppies, potem narzekają
Połamane życiorysy mają, chcą się dupić
Lubimy się upić a one ich wyrywają
|
|
 |
nic nie zostanie, wszystko zostanie zrównane
przestanie istnieć na amen
przejebane mają ci co cisną
A my mamy wyjebane, obdarzeni iskrą
idź stąd, to lenistwo planet
uderza w membrane, mamy skillsy
i flow jak na Discovery Channel
To to to jest Fokusmok, to nie jest Animal Planet
Robimy tu show, to jest szok, co jest grane?
Kiedy mówie yo, one są już rozebrane
Where You Wanna go? Somewhere we began it?Yhh
|
|
 |
Boli jak minerał soli powoli
gdy oryginalnie docieram
Do twojej woli
Zostawiam Cię bez kontroli
lot który Cię sponiewiera
Boli? Co mnie to pierdoli! Jest fajnie
Przestań biadolić, Hip-Hopowy monolit
Robimy co dnia
Dolewamy oliwy do ognia
|
|
 |
czy jesteś gotów?
Na wstrząs dla mas
zapytam jeszcze raz
czy jesteś gotów?
wejść w zaczarowany las, te
Patrz teraz, na mnie ta kamera, w ręku giwera
normalnie z blastera strzelam
Totalnie rozpierdzielam, mam cela
i fatalnie jesteś tu, i jest melanż
i trafiam fenomenalnie
W roli lidera pożeram Cię momentalnie
|
|
 |
Dosypuje wam to do Jointa, tak to wygląda
rapuje wam, to ReKontakt się delektujesz
jadę jak z ronda szesnastka na pętle
jestem z tego miasta gdzie dupy są piękne
wchodzimy na raz , równym tempem
wychodzimy przed następnym weekendem
i robimy co lubimy na potęgę
urodziny, imieniny kilkudzienne
pełnym pędem, przędzę rymy
wpędzę Cię nimi w maliny
będę przeładowywał karabiny bang bang!
|
|
|
|