 |
|
Tak kurwa, przy Tobie wariuje ze szczęścia!
|
|
 |
|
I pamiętaj – jeżeli mamy być razem, to tylko na zawsze.
|
|
 |
|
Po prostu bądź człowiekiem, dla którego bez wahania oddałabym życie.
|
|
 |
|
Kocham Cię za każdy uśmiech, za każde słowo, dowcip, spojrzenie, dotyk, szept i obecność.
|
|
 |
|
Zbyt wiele dla mnie znaczysz, bym mogła Cię teraz stracić.
|
|
 |
|
nie rezygnuje się z ludzi, których się kocha.
|
|
 |
|
by rozumieć ludzi trzeba starać się usłyszeć to, czego nigdy nie mówią.
|
|
 |
|
- Będziesz musiała się przyzwyczaić do mojej rodziny. - Dlaczego? - Bo pragnę być z Tobą już na zawsze. //zakochanawnim
|
|
 |
|
wkurza mnie to, że wbrew sobie lgnę do Ciebie i domagam się Twojego zainteresowania. potem wracam do domu, i obiecuję sobie, że kończę z tym, że od jutra będę zimną suką jak dla każdego innego faceta, przecież potrafię. ale następnego dnia znów Cię spotykam i zaczynam zachowywać się jak skończona kretynka. /// czytowaznee
|
|
 |
|
- Teraz musisz mnie posłuchać, bo specjalnie chowam całe moje ego do kieszeni - zaczął, przybierając poważny wyraz twarzy. - Nie chcę, żebyś myślała, że jestem jakimś pierwszym lepszym skurwysynem, który myśli tylko o jednym. Okej, czasami faktycznie tak jest… - podrapał się po głowie, uśmiechając się kącikiem ust - jednak tutaj chodzi o coś innego. A, i daj znać, jak zabrzmię idiotycznie, będę wdzięczny. Więc… Kurwa, znaczy, przepraszam. Mam kilka złych nawyków i… Cholera jasna. Jak największy idiota świata połączony z pieprzniętym na głowę kretynem zakochałem się w kimś, w kim nie powinienem i tak, to akurat brzmi głupio, powinnaś mi powiedzieć. I… Jezu. To prawdopodobnie twoja wina i tego, że jesteś… sobą. Boże - dodał pod nosem, ukrywając twarz w dłoniach, jednak od razu spoglądając z powrotem na dziewczynę. - Brzmię jak dureń, chrzanić to. Zakochałem się. Jak dureń, ale to chyba już mówiłem. - Co takiego? - zdołała wydusić z siebie.
|
|
 |
|
Nie potrzebowała gwardii przyjaciółek –była raczej samotnikiem, chodzącym własnymi ścieżkami. Oczywiście, była lubiana, ale z nikim nie nawiązała bliższej więzi; nie potrzebowała jej. Do wszystkiego chciała dojść dzięki własnemu uporowi i na ogół jej się to udawało.
|
|
 |
|
'Wszystkiego czego pragnę, to znalezienie kogoś, kto zostanie ze mną bez względu na to, jak trudno jest być ze mną.'
|
|
|
|