 |
sens życia tak często streszczany jest w jedenej osobie, już wiesz dlaczego nie mam po żyć? /stawiamnachillout
|
|
 |
kalecze siebie za swoją niedoskonałość. /stawiamnachillout
|
|
 |
smutne oczy, pęknięte serce - tak mnie tez dopadła miłość. /stawiamnachillout
|
|
 |
jeszcze przed sylwestrem pytam się kurwa co robimy w andrzejki ?
|
|
 |
lubię się czasem pobujać. w obłokach najbardziej.
|
|
 |
nie zachowuj się jak obcy człowiek dla mnie.
|
|
 |
uważaj, bo jak przejdę się tam do ciebie, to spierdole ci nie tylko życie, ale ten idealny uśmiech też.
|
|
 |
zmierzają mnie od stóp do głów z nienawiścią, rzucają jakieś uwagi, idiotyczny grymas wykrzywia im twarz, a ja usilnie szukam wokół zaprzeczenia, kontrargumentu na to, że nie jestem na przegranej pozycji, że Go mam - wtedy łapie moją dłoń w swoją.
|
|
 |
po nocy przepełnionej nauką biologii i mlekiem wylanym przy śniadaniu te małolaty są idealnym sposobem na poprawę humoru. wyczekujące tuż przy wejściu od szkoły poprawiając image, zakręcające kosmyki włosów wokół palców, chichoczące i posyłające Mu dwuznaczne sygnały, na co powstrzymuje tylko śmiech i perfidnie całuje mnie na ich oczach. całą przesiąkniętą deszczem, w zupełnym nieładzie, stukającą zębami z zimna, niczym na znak, że nie chce odpieprzonej lalki, a mnie, wyłącznie.
|
|
 |
gdybym szła za głosem serca, moje życie wyglądałoby zupełnie inaczej.
|
|
|
|